Zapalenie sutka to stan zapalny tkanek gruczołu mlekowego, jest najczęstszym powikłaniem okresu laktacji.
Zakażenie może być jednostronne lub dwustronne, może dotyczyć również tkanek okołogruczołowych.
Wyróżnia się dwa rodzaje zapalenia sutka: zapalenie brodawki sutkowej i zapalenie gruczołów sutkowych.
Zapaleniu ulegają zraziki piersiowe przybierając kształt litery V.
Stan zapalny jest efektem pęknięć brodawki sutkowej z powodu niewłaściwego ssania przez dziecko, albo niedostatecznego opróżniania piersi z mleka kobiecego. Uszkodzenia brodawki sutkowej często zdarzają się w pierwszych dniach karmienia.
Źródłem zakażenia jest nos lub gardło noworodka, albo flora bakteryjna ze skóry matki.
Drobnoustrój, który przyczynia się do powstania zapalenia sutka jest Stphylococcus aureus (Gronkowiec złocisty).
Typowe objawy zapalenia to:
- gorączka,
- dreszcze,
- ból piersi,
- powiększenie pachowych węzłów chłonnych,
- zaczerwienienie, bolesność, stwardnienie sutka,
- zaczerwienienie powłok skórnych wokół piersi,
- obrzęk,
- powiększenie piersi/sutka,
- dyskomfort podczas karmienia,
- ropień.
Przyczyny wystąpienia zapalenia:
- zbyt rzadkie przystawianie dziecka do piersi,
- niewłaściwa technika przystawiania dziecka do piersi,
- odstawienie dziecka od piersi,
- nieumiejętne ssanie przez dziecko,
- podrażnienie brodawek sutkowych,
- anemia matki,
- ucisk piersi (ciasna odzież, stanik),
- stres,
- implant piersi,
- zmiany w strukturze gruczołów sutkowych,
- zaburzenia hormonalne…
Zapalenie sutka powinno być leczone antybiotykami. Zazwyczaj nie zaleca się karmienia dziecka , dlatego należy odciągać pokarm laktatorem do momentu, aż nie będzie zawierał bakterii w swoim składzie, które mogłyby zaszkodzić dziecku.
Jeśli opróżnianie mleka jest niewystarczające i utrudnia proces leczenia lekarz powinien rozważyć podanie tabletki hamującej wydzielanie prolaktyny – hormonu odpowiedzialnego za produkcję mleka.
Należy pobrać mleko do badania bakteriologicznego celem dokładnej diagnozy.
W przypadku prostego zakażenia, reakcja na leczenie powinna nastąpić w ciągu 48 godzin, jednak leczenie należy kontynuować przez ok. 10 dni.
Jeśli dojdzie do powstania ropnia, należy przeprowadzić konsultację chirurgiczną celem wykonania nacięcia i drenażu. Hospitalizacja może nie być konieczna, należy jednak przeprowadzić badania kontrolne. Jeśli ogólny stan zdrowia pogorszy się należy przyjąć chorą do szpitala i jak najszybciej wdrożyć antybiotykoterapię dożylną.
LITERATURA:
- Dębski R., Ginekologia kliniczna, Wrocław 2009
- Lawrence P.B.: „Karmienie piersią”, Górnośląski Biuletyn Neonatologiczny, 1996
- Łepecka-Klusek C.: „Pielęgniarstwo we współczesnym położnictwie i ginekologii”, Czelej, Lublin, 2003
- Mikiel-Kostyra K.: „Postępy w wiedzy o karmieniu piersią w 2004 roku”, Medycyna Praktyczna-Pediatria, 2005
- Rzempołucha J., (red.), Ginekologia i położnictwo, Wydawnictwo Urban&Partner, Wrocław 2000
- Saracen A.: „Karmienie naturalne”, Magazyn Pielęgniarki i Położnej, 2002
Nie zgodzę się z treścią części artykułu dotyczą cą zaprzestania karmienia piersią przy stanie zapalnym piersi. Zdecydowanie należy opróżniać piersi z pokarmu poprzez:
- gdy dziecko słabo ssie opróżniać pierś odciągając pokarm laktatorem,
- częste przystawianie dziecka do chorej piersi,
- najlepsza pozycjia do karmienia ‘spod pachy’
Jeśli stwierdza się obecność bakterii w mleku matki należy zaprzestać karmienie do momentu wyleczenia. Oczywiście w tym czasie należy odciągać pokarm laktatorem.
też uważam że przy zapaleniu piersi trzeba karmić i to nawet tą chorą!
Nawet jeśli wyhodowano bakterie w mleku?
Cyt. artykuł:" Źródłem zakażenia jest nos lub gardło noworodka, albo flora bakteryjna ze skóry matki. Drobnoustrój, który przyczynia się do powstania zapalenia sutka, to Stphylococcus aureus (Gronkowiec złocisty)."
Tak więc bakterie dziecko ma w jamie ustnej lub matka na skórze…uważam, że w przypadku pobrania pokarmu do badania bakteriologicznego i stwierdzenia drobnoustrojów jak najbardziej nie należy karmić z chorej piersi. Ale zanim zrobi się posiew pokarmu i otrzyma wynik, nasza położnych w tym rola, aby pomóc jak najlepiej, zwłaszcza na początku problemu ze stanem zapalnym. Nie pomagamy polecając odstawiać dziecko od piersi przy najdrobniejszych kłopotach z laktacją.
moja pacjentka kiedyś miała ropień piersi, nikt jej nie zlecił posiewu, chirurg kazał nie karmić a ja i konsultant laktacyjny zalecał karmienie, wygrałyśmy my a przede wszystkim dziecko!!! Mama się bardzo szybko wyleczyła, jak kilka razy powiedziała chirurgowi ze karmi to na nią krzyczał że nie wolno a jak zapytała czemu? to nie umiał jej powiedzieć dlaczego? ona na to że konsultowała się z konsultantem laktacyjnym i że może a jego rola to oczyszczać te rany po ropniach, zamkną się i robił co musiał a o laktacji się nie wypowiadał. To tak jak z mamami które są w ciązy a karmią piersią, też ginekolodzy zalecają odstawienie a moja koleżanka ściągnęła kilka czasopism zagranicznych w których jest jasne stanowisko ze można karmić! pokazała swemu lekarzowi, ten ze zdziwieniem powiedziała że niech robi co chce! karmiła do 6 miesiąca pozniej jej córcia sama się odstawiał!
Racja, że odstawienie dziecka od piersi nie wróży pozytywnych skutków tego czynu, jednak, gdy kobieta skarży się na potworny ból brodawek sutkowych można kilka razy dziennie ściągnąć pokarm laktatorem, aby sutki się goiły. Np. Na zmianę dostawiać do piersi o ściągać pokarm laktatorem. Taki proces zahartuje brodawki, dzięki czemu proces regeneracji brodawek szybciej nastąpi.
W przypadku poranionych brodawek polecam osłonki, te lovi matki chwalą najbardziej
W przebiegu zapalenia trzeba koniecznie dziecko przystawiać do piersi. Karmienie najlepiej rozpoczynać od chorej piersi ( zaleca się częste i długie karmienie chorą piersią), w przypadku niemożności karmienia piersią spowodowanego silnym bólem należy opróżniać pierś co 2,5 - 3 godz. W celu złagodzenia dolegliwości bólowych przed karmieniem można zastosować ciepły kompres a po karmieniu chłodny okład najlepiej z kapusty która działa przeciwzapalnie. Nie ma wskazań medycznych aby u każdej kobiety z zapaleniem wykonywać posiew pokarmu, wyjątki stanowią sytuacje w których pomimo wdrożenia antybiotykoterapii zapalenie nie poddaje się leczeniu. Eh…osłonki są ostatnio tak ,modne’’ , że połowa oddziału położniczego jest w nie zaopatrzona …Osłonki na piersi moim zdaniem są wskazane tylko w razie ,mocno’’ pogryzionych brodawek, bo ogólnie to co druga, trzecia położnica w pierwszych dobach boryka się z problemem poranionych brodawek związanego z nieprawidłowym przystawieniem dziecka do piersi i bardziej bym była skłonna skontrolować i wdrożyć prawidłową technikę, zalecić nawilżanie i częste wietrzenie a osłonki…w ostateczności.
Niemowlę należy jak najczęściej przystawiać do piersi w celu przyzwyczajenia brodawki sutkowej do ssania. Można zastosować okłady z zimnych liści kapusty.
Jeśli zachodzi konieczność, można wdrożyć leki zmniejszające gorączkę oraz działające przeciwzapalnie np. Paracetamol. Leki stosować jednak wyłącznie po konsultacji lekarskiej oraz zgodnie z dawkowaniem określonym przez niego.
Należy wykonać badania bakteriologiczne mleka w celu ustalenia typu bakterii oraz ich wrażliwości na antybiotyki.
Częste opróżnianie piersi jest najlepszym lekarstwem
Tak, należy często opróżniać piersi, aby nie doszło do zalegań, które w konsekwencji mogą doprowadzić do stanu zatkania kanalików, a tutaj już blisko o zapalenie piersi
Objawy zapalenia gruczołu piersiowego dzielimy na ostre i przewlekłe
Ostre :
· ból piersi,
· twardość piersi,
· zaczerwienienie,
· gorączka,
· apatia,
· dreszcze,
· powiększone węzły chłonne,
Przewlekłe :
· wodnista wydzielina z brodawek,
· bóle piersi,
· wciągnięte brodawki,
. ropnie okolicy piersi i brodawek.
Witam, uczestniczyłam dzisiaj w konferencji dla położnych i usłyszałam nowinki dotyczące poruszanego tu tematu zapalenia piersi. Otóż również gronkowiec złocisty jest naturalną składową pokarmu kobiecego i przy wykonaniu posiewu będzie obecny.
Natomiast alternatywą dla leczenia stanu zapalnego piersi antybiotykiem jest przyjmowanie przez matkę probiotyków, np. PROFUTURA MAMA zawierające szczep bakterii Lactobacillus salivarius, które wspomogą zdrowie mamy i malucha.
Marzena.Partas probiotyki korzystnie wpływają na stan naszego zdrowia a także ,małego człowieka’’ , co poparte jest licznymi badaniami jednak aby naprawdę ,działał’’ konieczna jest jego suplementacja przez dłuższy okres czasu…co się opłaci. Zastanawiam się jednak czy probiotyk PROFUTURA MAMA stanowi alternatywę w antybiotykoterapii stanu zapalnego piersi…Wydaje mi się że w profilaktyce zapewne tak a czy w leczeniu…(?)
Jak pisałam, jest to nowa informacja przekazana na konferencji dla położnych przez prof. dr hab. med. Jerzego Szczapa jako alternatywa w leczeniu zapalenia piersi. Suplementacja oczywiście musi trwać długo, zalecane 4-6 tyg. Dodatkowo postępowanie, o którym już tu się rozpisywałysmy.
Akademia umiejętności nowoczesnej Położnej ;))) (?) Byłam,byłam…
Ewelina86 ja tez byłam niezmiernie zdziwiona ta nowinką, ale z drugiej strony od dawna się mówi, że antybiotyki są “serwowane” przez lekarzy zbyt często. obecnie szuka się alternatywnych sposobów leczenia.
Oczywiście, lekarze przepisują antybiotyki z marszu jeśli jeden nie skutkuje to wypisują kolejny, potem kolejny…A czy któryś pomyśli aby wykonać antybiogram…Z reguły nieee.