Zahamowany odruch oksytocyny

Czy w umotmoownaje laktacji ( skończyliśmy 5 miesiąc) mleko produkuje się tylko wtedy dziecko ssie czy też się gromadzi na zapas??? Cały czas martwi mnie to że spija te , latwe" mleko co szybko.leci podczas ssania ,a jak ma.glebiej ssac to się odwraca głowę już nie chce.

Jeśli dziecko dobrze ssie to pokarmu jest tyle ile potrzeba. Ja przy pierwszym dziecku stresowałam się że
mam go za mało bo przy odciaganiu pokarmu laktatorem mało co szło. Dziecko przybierało prawidłowo a nawet ponad miarę

Czyli gromadzi się w piersi tylko tyle ile ona potrzebuje??? Jeśli by pogrzebowala więcej to.musi sobie wyciągnąć te co produkuje się na bieżąco???

Sądzie, że produkcja w tym okresie już jest w większości podczas ssania, chociaż zależy od mamy i jej laktacji. Myślę, że jeśli dziecko dobrze przybiera, to wszystko gra. Jeśli dziecko spija nadmiar mleka pierwszej fazy, to często też ma problem z gazami, ulewaniem itd, bo mleko pierwszej fazy zawiera mniej tłuszczu potrzebnego do trawienia laktozy. Macie tego typu problemy?

Może faktycznie szybko się najada lub tylko chce się napić, bo chcę mu się pić, a późnej chce już tylko “pociumkac” i denerwuje się tym wypływem :slight_smile: czasem naprawdę można błędnie interpretować zachowania mauszka.

Jeśli często dostawiasz to sądzę, że tego mleczka pierwszej fazy nie ma tak dużo. Zazwyczaj duże ilości występują przy nawale pokarmu, gdy dużo gromadzi się w piersiach, po prostu ten tłuszczyk tak jakby osiada w głębszch partiach piersi, jeśli pokarm jest wyjadany na bieżąco to jest bardziej treściwy.

No właśnie córcia bardzo dużo puszcza bakow i mamy też problem z ulewaniem;( byłam w poradni lakatycjnej i twierdzą że jak przybiera dobrze to nie mam się martwić. Jednak mnie cały czas cis niepoki:(

Wola mnie na jedzenie co 2 - 3 godz. Pije z jednej piersi minutę czasem dwie. Po tym czasie zaczyna plakac i odwaracac głowę od piersi. Czasem ja odstawiam i nie daje drugiej- bo nie domaga się jej ,a czasem tak krzyczy że podaje druga. Z drugiej pije różnie czasem 1 minutę czasem 5. Generalnie po posiłku ma dobry humor, nie jest marudna. Noce przesyłką też w miarę dobrze . Karmię o 20 przed snem. Potem 1 i koło 4. Przybiera bardzo dobrze nawet. Ja mam wrażenie że ona zbyt plytko chwyta pierś i.przez to spija też zbyt plytko ,generalnie mleko 1 fazy. Boję się że może to odbić się na jej zdrowia.

Skoro przybiera na wadze i moczy pieluchy znaczy że je ładnie z piersi. Być może jest przebodzcowana i stąd takie nerwy może warto zadbać aby nie było za dużo bodźców przy karmieniu tzn spokojne miejsce najlepiej by nie było za dużo do oglądania i było w miarę ciche

Nie jest przebodzcowana ponieważ karmienia generalnie od samego.początku są w ciszy i spokoju.

Ale mleko 1 fazy to jest wartościowe tak samo jak drugiej, tylko ma mniej tłuszczu, o zdrowie się nie martw, dziecko rośnie, więc ma na czym :slight_smile: Mleko mamy to samo zdrowie, na każdym mleku modyfikowanym masz napisane, że najlepszym pokarmem jest zawsze pokarm naturalny.

Możesz spróbować kropel delicol do każdego karmienia. Zawierają enzym laktazy potrzeby do trawienia laktozy. Jeśli faktycznie jest z nią problem, to powinno pomóc po kilku dniach regularnego stosowania i zmniejszyć gazy itd.

Chociaż moja córka teraz ma 10,5 miesiąca i nadal gazy często jej dokuczają, tak po prostu jest. Stosuję Espumisan100. Ulewała fizjologicznie do 7-8 miesięcy, prawie po każdym posiłku. Samo minęło jak układ trawienny dojrzał. Dzieci mają tegi typu dolegliwości treba też je przetrwać. :slight_smile:

Mleko jest produkowane w czasie ssania nie jest całkiem magazynowane myślę że może jeszcze być tak że córka najada się ale np potrzebuje jeszcze zaspokoić odruch ssania ale nie chce już jeść i może stąd te nerwy tak niekiedy się zdarza. Na pewno skoro ładnie Przybiera to je i mleko 1 razy i 2 fazy to nie do końca jest rozdzielone po prostu przechodzi w mleko z 1 na 2 fazę stopniowo w uproszczeniu się mówi mleko 1 razy i mleko 2 fazy

Skończyliśmy 5 miesięcy zaraz zaczynam BLW więc będzie dostawala inny pokram też. Spróbuję Delicol bo nie mogę patrzeć jak.meczy się przez te ulewanie i refluks.

A ma stwierdzony refluks przez lekarza?

Aktualne zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia to rozszerzenie diety po 6 miesiącu, bo badania dowodzą, że wcześniej dziecka układ pokarmowy jeszcze nie jest przygotowany do przyjmowania pokarmów innych niż mleko. Najlepiej porozmawiać z pediatrą na temat rozszerzenia i zobaczyć, co on zaradzi.

Ja polecam użycie laktatora elektrycznego i odciągnięty pokarm podać córeczce przez butelkę. Laktator bardzo pomaga w pobudzeniu laktacji i zbiegiem czasu może juz nie będzie potrzebny. Ja moją córeczkę karmiłam w taki sposób od urodzenia do prawie 6 mc. życia aż nauczyła sie pić tylko z piersi i tak karmiona była do drugiego roku życia. Nie bałam się jej też podawać mleka modyfikowanego - gdy widziałam ze mam jakiś kryzys laktacyjny a ona jeszcze była głodna to oczywiści dostała butelkę - zdarzało się to bardzo sporadycznie. Oczywiście nie zapominałam o regularnym odciąganiu pokarmu co 3 godziny musowo. Mam nadzieje że moje doświadczenie zostanie wykorzystane. Powodzenia