Ząbki, wychodzące zęby

Tak gryzaki kupiłam jakieś żelowe i wodne. Dawałam do zamrażarki na chwilę i też przynosiły ulgę. Przy tych pierwszych ząbkach synek często po nie sięgał.  Przy 4 i 3 już rzadziej ale też. 

Szczoteczkę silikonową taką na palec miałam i myłam mu ząbki na początku a wcześniej dziąsła. 

Monia ja polecam grzybka i banana z szczoteczka u nas się sprawdziły. 

O bananie z szczoteczką pierwsze słyszę :) 

Beata ja mam taki gryzak szczoteczka w kształcie banana. Przy ząbkowaniu sprawdza się idealnie 

A jak już córka ma 4 ząbki i chyba idą górne dwójki to też pomoże ?

Dziewczyny ja ostatnio zajrzałam do notesu gdzie mam daty wpisane przy różnych "wydarzeniach" i mojemu synkowi najpierw wyszły dolne jedynki, potem górne dwójki, górne jedynki, dolne dwójki, dolne czwórki, górne czwórki, dolne trójki i górne trójki.

Pamiętam, że byłam zdziwiona, że to nie idzie po kolei :D

Z tym zamrazalnikiem to lepiej uwazac, pamoetam ze kiedys za dlugo przetrzymalam i mala dostala zapalnie gornych drog oddechowych 

A z jakiej firmy, bo ja kupiłam taki zelowy co się wsadza do lodówki. Myślicie ze taki będzie dobry? 

Beata u nas gryzaki szły w ruch przy każdym ząbku. Musisz zobaczyć prostu czy pomoże. 

Monia musisz sama sprawdzić. Na jedno dziecko podziała na inne nie. U nas żelowe się sprawdziły przy ząbkowaniu 

Monia ja miałam wodne z Akuku i żelowy z Babyono. Brałam wtedy najtańsze na allegro.

A one nie szkodzą dziecku w żaden sposób jak są ziemne prostu z lodówki? 

Hmm ja to traktowałam jako ulgę na rozpalone i bolące dziąsła i mój syn chętniej sięgał po taki zimny niż leżący już jakiś czas. U nas nic się nie działo, żadnych chorób po tym nie było...

My mamy gryzak grzybek, gryzak wodny akuku 

Trojki zwykle wychodza na koncu🙂

Monia żeby się coś działo to by takich nie produkowali. A to specjalnie są do schłodzenia. Jedynie co to zmianę rączki od trzymania takiego gryzaka

Zapytać zawsze mogę :) 

Monia oczywiście że zapytać można

co jeszcze podajecie przy ząbkowaniu ?

Jeśli rozszerzacie diete to fajnym sposobem jest wykorzystanie takiego gryzaka dla malutkich dzieci które ucza sie gryźć a żeby sie nie zakrztusiły są  z siateczką lub silikonową końcówką i tak sie wkłada jabłko czy banana mozna kawałek marchewki, pamietam ze córce przynosiło ulgę, jedyny minus to siateczka się szybko przebarwia i nie wygląda zbyt ładnie.

Mi jeszxze do tego zapewne dużo czasu