Dzięki za podpowiedź, jak mogę się bawić z Syniem już na samym początku jego rozwoju!
U nas hitem jest zabawka typu blanket albo po prostu mały ręczniczek czy zwykła pieluszka. Synuś jest przeszczęliwy, gdy faluję mu tym przed noskiem, gdy może próbować to złapać. Uwielbia też smyranie i przykrywanie główki.
Jak był noworodkiem, pokazywaliśmy mu kontrastowe obrazki. Teraz ta rozrywka odpada, bo wszystko ciągnie do buzi. Książeczki zatem ma ceratkowe lub z materiału.
Ja mate pokazałam małemu jak miał 4 miesiące. Wczesniej dostał karuzelę, która ma piękną melodyjkę. Synek zawsze bacznie jej słuchał. Ma też taką pluszową gąsienicę, którą łapał za nóżki. Jak zaczynał łapać różne przedmioty to dawałam mu pieluszkę. Fajnie się nią bawił. Dużo mu czytałam i spiewałam.
My przez pierwsze trzy miesiące małemu nie kupiliśmy żadnej zabawki. Nie było to konieczne. Teraz zaczyna się już nimi bardziej interesować.
Mam w domu blizniaczki ktore za kilka dni skoncza miesiac. Na razie tylko jadly i spaly… ale chcialam zapytac czy moze jako mamy macie pomysly na zabawy z takimi szkrabami?? co się u was sprawdzalo?
Myślę, że coś wybierzesz 
-
Kontrastowe książeczki lub obrazki
Maluszki do 3 miesiąca życia niezbyt dobrze widzą, ale zwracają szczególną uwagę na kontrasty (kolor czarny i biały). W związku z tym faktem – można pokazywać mu różne obrazki przedstawiające np. kształty, przedmioty bądź zwierzęta. Są one ogólnodostępne w księgarniach bądź marketach, ale można również zrobić je samemu naklejając na białej kartce czarny kształt bądź odwrotnie. -
Księżyc i gwiazdy
Połóż się z maluszkiem, np. na łóżku – zgaś lub przyciemnij światło, a latarką świeć po suficie. Kilka chwil i pociecha zacznie starać się koncentrować wzrok na świetlistych miejscach. -
Rymowanki i czytanki
Noworodek uwielbia słuchać ciepłego, spokojnego głosu. Nie krępujmy się więc – warto już od pierwszych chwil zacząć czytać mu krótkie wierszyki bądź rymowanki. Z pewnością mu się spodobają. -
Kamerton
Jest to instrument muzyczny kosztujący kilka złoty, ale idealnie rozwija słuch muzyczny dziecka. Należy poprzez uderzenie wprowadzić go w wibracje i przyłożyć maluszkowi do uszka – można cicho naśladować dźwięk (o ile trafia się w intonację). Sprawdzone i przetestowane własnoręcznie. -
Pampowanie
Jak najczęściej śpiewaj maluszkowi na jakąś sylabę, np. „pam, pam”, bądź „la, la”. Możesz śpiewać co tylko chcesz. -
Unoszenie główki
Już w drugim miesiącu życia nic nie stoi na przeszkodzie, aby położyć maluszka na brzuchu i zachęcać do tego, aby podnosił główkę. Można to zrobić zarówno na łóżku bądź kanapie, ale także kładąc go na własnym ciele. -
Masażyki i przytulanie
Chyba tutaj nie muszę się rozpisywać, jak ważny jest dotyk w rozwoju dziecka. Więc przytulajmy jak najczęściej! -
Różne doznania
Pozbieraj różne skrawki materiału, które na pewno gdzieś znajdziesz i delikatnie pocieraj nimi skórę dziecka. Ważne jest to, aby były one różne w dotyku (aby miały inną fakturę). Świetny sposób na pobudzanie sensoryczne. -
Gimnastyka smyka
W tym temacie polecam wersję mini rowerka – dokładnie taki sam jak w pełnym wydaniu. Polega ona na delikatnym poruszaniu stópkami maluszka. Jak to się mówi – ruch to zdrowie!
Bawcie się dobrze!
Ale dużo tego…sama bym nie wpadła na połowę tych zabaw. Dziekuje slicznie.
Na pewno spróbujemy .Chociaż niektóre już praktykowałam między innymi jedzie rowerek.
Oprócz standardowych zabaw to my bawimy się jeszcze w - “NIE JEDZ TEJ STOPY” haha
Ten wpis miał być wyżej zabawy od 3do6 miesiąca… ehhh wtopa?
Dużo tych zabaw, popróbuje z córka;))
