Praca położnej daje dużo satysfakcji.
Gdy na świat przychodzi nowy człowiek, pokazuje cud narodzin, cud istnienia.
Cierpienie kobiet rodzących rekompensuje im noworodek, który jest ukoronowaniem noszenia go przez dziewięć miesięcy pod sercem. Wraz z przyjściem na świat dzieciątka wszystkie męki znikają.
Pozostaje tylko szczęście i radość z bycia matką.
My jako położne, widzimy ich szczęście i radość. Cieszymy się z razem z nimi.
Zdrowe dzieciątko to pozytywna strona naszego zawodu – plus do potęgi!
Jednak każdy medal ma dwie strony. Dlatego też, gdy widzimy chore noworodki, a co gorsze, gdy umierają na naszych oczach zaraz po przyjściu na świat, także i my cierpimy razem z matkami.
Choroba czy śmierć tych maluszków wywiera na nas uczucie smutku, pokazuje, że nie jesteśmy bogami.
Choć oddajemy całe swoje serce, nie jesteśmy często w stanie nic zrobić, aby zapobiec tragedii.
Jesteśmy bezradne i cierpimy wraz z cierpiącymi matkami.
Zło przeplata się z dobrem. Dlatego też doceniamy szczęśliwe macierzyństwo!
I ilekroć spotykamy kobietę, która chce usunąć ciążę zawsze tłumaczymy aby nigdy, przenigdy tego nie robiły.
Jeżeli nie są w stanie wychować maluszka niech oddadzą je do adopcji, a nie zabijają ich nienarodzone dzieci.
Każdy ma prawo do życia.
Bezbronne dziecko skazane jest na decyzje dorosłych. Dorosłość powinna świadczyć o ich mądrości, a nie o barbarzyństwie. Matki nie powinny być katami swoich dzieci, powinny pozwolić im się urodzić i cieszyć życiem.
I w tej sytuacji, gdy nasze rady nie idą na marne cieszymy się z tego.
Trudno nam się pogodzić, gdy jest odwrotnie i nasze rady nie skutkują.
Życie jest piękne, śmierć wpisana jest w nasze życie. Jednak w odpowiednim czasie a nie zaraz po poczęciu.
Cieszmy się życiem i dajmy żyć innym.
REASUMUJĄC MĄ POWYŻSZĄ WYPOWIEDŹ:
WZLOTY BYCIA POŁOŻNĄ:
- SATYSFAKCJA Z WYKONYWANEGO ZAWODU,
- SZCZĘŚCIE I RADOŚĆ Z CUDU NARODZIN,
- DUMA Z PRAWIDŁOWO PRZEPROWADZONEJ AKCJI PORODU,
- PATRZENIE NA RODOŚĆ ŚWIEŻÓ UPIECZONYCH RODZICÓW,
UPADKI BYCIA POŁOŻNĄ:
- CIERPIENIE I SMUTEK,
- BEZRADNOŚĆ W NIEKTÓRYCH SYTUACJACH,
- LEKCEWAŻENIE ZE STRONY PACJENTEK, GDY NIE CHCĄ NAS SŁUCHAĆ NP. W TEMACIE ABORCJI,
- BEZRADNOŚĆ W OBLICZU ŚMIERCI NOWORODKÓW