A może zęby idą i dlatego taka kupa
Możesz podać dziecku wodę po 4 miesiącu, ale nie musisz. Oficjalnie zalecenia mówią „dopiero po 6 miesiącu”, ale w praktyce wiele mam zaczyna wcześniej. zwłaszcza jak dziecko wygląda na spragnione.
To, że podajesz 10–30 ml, nie zaszkodzi. Nie robisz nic złego. Niektóre dzieci po prostu lubią coś popić, inne totalnie odrzucają wodę. Każde dziecko jest inne.
Rzadsza kupa? Może być od wody. Jelita jeszcze są niedojrzałe, więc każda zmiana (nawet łyczek wody) może chwilowo coś ruszyć. Jeśli nie ma biegunki i dziecko czuje się dobrze to nie ma sie czym martwic.
Przegotowana woda z kranu jest w porzadku. Zaleca sie również podawanie źródlanej.
Ja osobiscie czekalam z woda do 6 miesiaca ale karmilam piersia wiec jak corka chciala popic to ja dostawialam. Podaje gotowana lub źródlana.
Właśnie też tak dzisiaj pomyślałam, bo córka zrobiła się bardziej drażliwa i marudna, właśnie ta rzadsza kupa się zdarzyła no i ślini się okropnie
No właśnie to też może być przez Zęby niby niektórzy mówią że kupa nie ma nic wspólnego z zębami ale u nas była 3dni wodnista kupa później spokój kilka dni i ząb wyszedł i przy każdym tak było
Ojj tak, jak ząbki idą, to często właśnie takie rzeczy się dzieją… wodnista kupka, marudzenie
No zobaczymy, może pojawi się jakiś Ząbek niedługo, chociaż jak patrzyłam na dziąsełka, to nie wydaje się, żeby coś tam szło
No i córka skończyła niedawno dopiero 4 miesiące, to nie za szybko troszkę na ząbek?
Pierwsze objawy ząbkowania mogą pojawić się już w 4 miesiącu więc akurat. Zanim ząbek wyjdzie może minąć nawet miesiąc
Mój drugi syn miał 4 miesiące kiedy wyszedł mu pierwszy ząb. Nie spodziewałam się. Ale to by tlumaczyło jego zachowanie. Potem mnie gryzł w sutki przy karmieniu
No właśnie sprawdziłam jej dziąsełka, niby nic tam szczególnego nie widać, nie są zaczerwienione ani nic, ale dolne dziąsełko po prawej stronie przy dotyku ma takie jakby zgrubienie, więc możliwe, że to będzie ząbek.
Zobaczymy za jakiś czas, czy coś nam tu wyskoczy
U nas (synek 2 miesiace) polozna i w sumie lekarz tez twierdza ze nie podawac nic innego jak mleko… nie ma takiej potrzeby i to ma niby wystarczyc do pol roku… ale mysle.ze wode wprowadzimy szybciej bo w wieku 5 mc. idzie do zlobka i jakos nie wyobrazam sobie zeby za kazdym razem mu mleko robily…
Generalnie teraz przyjmuje się, że wodę należy podać dopiero po 6 miesiącu niezależnie od sposobu karmienia, ale w praktyce wiem, że karmiąc mm mamy często wcześniej podają wodę. Szczególnie przy upałach, albo przy problemach z kupkami. Wydaje mi się, że takie małe ilości nie powinny zaszkodzić, chociaż na pewno dobrze by było się skonsultować z pediatrą tak dla pewności.
Można podawać wodę przegotowaną albo źródlaną, jak Ci wygodniej. Mój był od początku na przegotowanej. Źródlaną kupujemy jak skończy nam się woda poza domem.
Będę u pediatry dopiero w lipcu na szczepieniu, a też nie chce z każdym takim pytaniem do niej dzwonić, bo owszem to złota kobieta i nigdy mi nie odmówiła porady, ale jednak no taka rzecz właśnie mogę się dowiedzieć od doświadczonych mam
Zostaliśmy przy małej ilości, rzadkie kupki czasami się zdarzają, ale zauważyłam, że to też niezależnie od tego, czy dostaje wodę czy też nie, ale wyczuwam też lekkie zgrubienie na dziąsełku, więc podejrzewam, że to przez ząbkowanie
Ja teraz do mm kuouje wode zrodlana primavere lub mama i ja… w pierwszym tygodniu ja podawalam w malych ilosciach bk byl problem z wyproznieniem po porodzie, ale jak poszlo to zaprzestalam dopajac wodą
po 6 miesiącu. wcześniej tylko kiedy mieliśy problemy z kupkami to lekarz zalecił przepoić “na czczo” robiłam to zazwyczaj nad ranem.
Ja też się zastanawiam czy nie powinnam dopajać dziecka, pije moje mleko z butelki, ale tak jak piszecie często po prostu trochę wypije i reszta mleka do wylania