Własna działalność gospodarcza, a ciąża - HELP

Hej dziewczyny, podpowiedzcie mi proszę, jak wybrnąć najkorzystniej z sytuacji, ponieważ moją księgową temat przerósł. Prowadzę własną działalność, korzystam z ulgi na start. Przychody mam niskie, bardziej dokładałam do biznesu przez te pierwsze miesiące. Jestem w ciąży. Które rozwiązanie wybrać: 

1. Zawiesić działalność, nie ponosić w związku z tym żadnych dalszych kosztów i po porodzie złożyć wniosek o świadczenie rodzicielskie (kosiniakowe) 1000 zł/miesiąc 

czy 

2. Prowadzić działalność dalej, ale zacząć odprowadzać podwyższoną dobrowolną składkę chorobową – nie jestem jednak za chiny w stanie obliczyć, ile powinnam wpłacać, żeby otrzymać zasiłek macierzyński w takiej wysokości, żeby to w ogóle miało sens – tzn. żeby nie zjadły mnie koszty miesięczne.

Z góry dziękuję za wsparcie 

Kurczę najlepiej jakby ktoś ci z doswiadczeniem w tej branży pomógł . Ale jeśli musisz dokładać do interesu to opcja pierwsza dla mnie wydaje się lepsza 

Wydaje mi się,  że duże znaczenie ma to:

- jaka to działalność

  • -czy są inne osoby zatrudnione które będzie pracować pod Twoja nieobecność 
  • -policzyć zyski i wydatki żeby spr czy będzie opłacało się prowadzenie działalności (jeżeli ponoszone są straty to trzeba z czegoś i tak je pokryc)
  • - zastanowić się czy z czasem firma ma szansę na większy rozwój i przynoszenie większych zysków. 
  • Zrobić tabele gdzie wpisze się plusy i minusy po czym podjąć decyzję co dalej robić. Jeżeli firma nie będzie przynosić zysków,  a Ty nie będziesz miała czasu pracy ze względu na dziecko to może lepiej zawiesić.. 
  • Chociaż najpierw warto.udac się do doradcy finansowego na poradę.

Skoro księgowa przerósł temat .. to proponuję znaleźć lepsza która poradzi co zrobić żeby wyszło korzystnie. Ja sama mam działalności i wiem że dobry księgowy to skarb. Tyle że ja jescze mam etat i z tego tytułu teraz mam macierzyński . 

Znajdź kogoś kto dobrze ci poradzi, poszukaj na lokalnych grupach sprawdzonego księgowego. Umów się na spotkanie a może ktoś co lepiej poradzi i nie trzeba będzie.zaiwszac działalności 

no powiem Ci, ze jak dla księgowej to ciężki temat to tym bardziej tu nic konkretnego nie usłyszysz. Najlepiej porozmawiać z dobrą księgową bo ona powinna się na tym znać. 

Jakby dla osób nie siedzących w temacie to mimo wszsystko magia 

Moim zdaniem powinna poszukać lepszej księgowej lub udać się do ZUS, który podpowie ci będzie dla Ciebie korzystniejsze. Powodzenia no i gratulacje;)

Jeżeli przerosło to księgową to musi być ciężki temat chyba, że księgowa słaba.. Najlepiej poradzić się kogoś kto będzie miał pojęcie na ten temat.

Z tego co napisałaś wybrałabym poerwszą opcję biorąc pod uwagę jakie teraz opłaty się ponosi prowadząc własną działalność :)

Powodzenia! 

O jeny to słabo …

sama też musisz ocenić czy jesteś w stanie na początku swojej  działalności mieć duże przychody by jednak jakiś zysk był i to macierzyńskie nie było niskie 

Dziewczyny, nie piszcie mi, że muszę znaleźć lepszą księgową, bo doskonale sobie z tego zdaję sprawę :D Ale teraz nie mam na to przestrzeni. 

Prowadzę prostą działalność jednoosobową. Większość spraw około-księgowych ogarniam sama. 

Napisałam tutaj bardziej pod kątem tego, że może któraś z mam była w podobnej sytuacji i jest w stanie coś doradzić lub ktoś się zna lepiej na księgowości i ZUSie niż ja (i moja księgowa :P). 

Myślałam o zwróceniu się z zapytaniem do ZUSu, ale powiem szczerzę, że do końca tego nie czuję - tzn. że faktycznie wskażą najlepszą dla mnie (a nie dla siebie) opcję finansową. Szczególnie, że czytałam, że ZUS bardzo lubi wszczynać kontrole u podmiotów, które "nagle" zaczęły wpłacać podwyższone składki chorobowe. 

Ja nie prowadzę działalności więc nie pomogę. Miałam zacząć ale ze względu na macierzyński i 2 dzieci zrezygnowałam.. jednak zysk musi być na tyle duży żeby pokryć koszty i jak i opłaty zus... 

Poradzić się zawsze można, a co wybierzesz to już twoja decyzja. Coś tam zawsze w głowie się rozjaśni :)

Dokładnie tak !

Jeżeli to prosta działalność jednoosobowa, to wydaje mi się, że chyba najbardziej sensowna będzie ta pierwsza opcja. Kojarzę, że moja znajoma też zawieszała działalność, gdy w ciążę zaszła, bo to jej się najbardziej opłacało. No ale tu musisz się zastanowić, czy Tobie też będzie się to opłacać, bo każda działalność ma inne przychody. 

Z takim problemem chyba najlepiej byłoby się udać do doradcy podatkowego. Sama jestem księgową, ale nie jestem w stanie doradzić co będzie bardziej opłacalne, na podstawie tych informacji. Tak na czyja, to zawieszenie działalności wydaje się być bardziej sensowne w tej sytuacji.