Mam wklęsłe brodawki, teraz w ciąży jedna jest płaska druga nadal wklęsła. Bardzo bym chciała karmić piersią ale boję się czy dam radę. Moja mama miała ten sam problem i niestety oboje z bratem byliśmy na mleku modyfikowanym. Boję się że mnie to też czeka. Czy już teraz mogę jakoś próbować to zmienić? Jestem obecnie w 35tc.
Jeśli obawiasz się, ze będzie z tym duży kłopot, to może warto udać się do CDL? Jeśli doradca laktacyjny oceni, że rzeczywiście brodawki są wklęsłe i dziecku nie uda się ich uchwycić, to dobierze Ci np. nakładki silikonowe, które ułatwią karmienie. A może wcale nie jest z Toba tak źle i dzidzia sobie poradzi? U mnie lewa brodawka też była płaska i na początku córka strasznie mi ją pogryzla. Karmilam w bólu i płaczu, bo miała kłopot ze zlapaniem, ale uparcie ją przystawialam, troche laktatorem pracowałam i z czasem postymulowala sie i wyciągnęła.
Początkowo laktator pomoże Ci wyciągnąć brodawki, póżniej samo dziecko. Używaj laktatora kilka minut do stymulacji. Na razie nie masz co robić, czekaj na dzidziusia i bądź dobrej myśli
Ja miałam jedną brodawkę wklęsłą, do tego taki dziwny kształt. Bałam się że będzie z nią problem. Próbowałam wyciągnąć ją metodą na strzykawkę ale nie dałam rady. Ale okazało się że mały sobie z nią poradził bez problemu. Także bez stresu. Po porodzie się okaże czy będzie problem. Jak będzie to zapytaj położne na oddziale co zrobić. Może dobrze dobrane nakładki do karmienia pomogą w razie czego. Ale na zapas się nie martw, niemowlaki zazwyczaj radzą sobie same z takim problemem.
Ja nigdy nie mialam problemu z wkleslymi sutkami az do porodu:) nagle jedna sutka wklesla na tyle ze nawet syn sobie nie dal rady. Na pomoc przyszedl maz. Moze to i ohydne,ale ssal mi go,az wrocil do normy.
Laktator dawal rade na chwile,sutek na chwile robil sie normalny po czym znowu robil sie wklesly.
Ja miałam dwie brodawki bardzo problematyczne. Córka się męczyła niemiłosiernie ale w końcu je sobie wyrobiła. karmimy się prawie 14msc. Także wklęsłe brodawki nie są aż taka przeszkodą w karmieniu piersią jeśli się chce i się uprze. Najważniejsze to to, by prawidłowo przystawiać dziecko do piersi i pilnować, aby dobrze chwyciło cała brodawkę z większą częścią otoczki.
Będzie dobrze. Nie denerwuj się. Pamiętaj - połowa sukcesu to dobre nastawienie.
Monika. Zaba dobry sposób nie jest zły. tylko w szpitalu ciężko by było wypróbować :-))
MI na wklęsła brodawkę pomagały kapturki na sutki Położna w szpitalu pokazała jak dobrze je zassać i dawało rade
Tylko przy kapturach jest ten problem że dziecko moze odmówić ssania piersi bez nich. Ja próbowałabym bez kapturków i np. przed karmieniem zassała dwa czy trzy razy laktatorem zeby to on wyciągnął nieco brodawkę i wtedy przystawić dziecko. Kapturek to dla mnie ostateczność.
AgataS1990 dlatego ten sposob sprawdzil sie dopiero po powrocie do domu:)
Monika, brawo za kreatywność:) ważne, że się udało. Jednak w szpitalu warto wspomóc się laktatorem
Hehe Monika, ciekawe czy taki duży ssak też rozkręca laktację :))
można karmić z wkleslymi ha miałam jedna wklesla ale Syn sobie dawał radę i tak taki był niecierpliwy że łapal byle zassac i musiałam mieć refleks by dostawic go tak jak trzeba bo umiał mi zassac np pierś ale sutka wgl nie miał w buzi a to bolało.
Haha duzy ssak dal sobie rade. Nawet gdy mialam problemy z zastojem pokarmu,odciagal go bez problemu. A zarzekal sie kiedys ze w zyciu nie sprobuje mojego mleka;)
Monika mój też zaczekal się że nie spróbuje bo to ohydne pewnie i wgl aż przyszedł zastój taki ze ciężko było sobie poradzić i wlansie sam mi wyssal
Ja jestem zdania, że jak mężczyzna może pomóc, to niech pomoże
Moja koleżanka kiedyś fajnie o tym powiedziała - nawiązując do seksu, i że jak kobieta może - to czemu facet nie?! Z tym, że facet robi pożytek kobiecie i własnemu dziecku
Aisa to jest tylko takie gadanie na pokaz, a tak naprawdę, to każdy facet chciałby spróbować hehe
Dokladnie tak-nie chca tyljo o tym glosno mowic haha:)
najlepsze to to że jak kobieta w piersiach mleka nie ma to lubią że tak to ujme ładnie wlansie tak się bawić i wgl a jak mleko jest to że niby nie mojemu faktycznie nie smakowało to mleko jakoś tzn wypluwal ale pomógł to najważniejsze myślę że facet nawet jeśli myśli że nie ma opcji a będzie potrzeba to pomoże kobiecie w cierpieniu i wyssie bo szczerze powiem że mój mąż sobie poradził szybciutko z zastojem laktator nie dawał rady