A ja nie słyszałam, żeby dziecko po witaminie ulewało:( może nie to jest przyczyną.Najlepiej skonsultuj z lekarzem
Proponuje podać między karmieniami albo godzine po karmieniu, gdy jesteś w miarę pewna - choc tego nigdy nie można przewidzieć- ze nie uleje. Tez nie slyszalam takiego przypadku.
Właśnie a kiedy należy podawać witaminę? Mi kazała na początku podawać między karmieniami a teraz mówi że nie podaje się między tylko przed karmieniem tzn na początku karmienia żeby dziecko nie wyplulo tylko popilo. Jak wy to podajecie?
Ja podaje sama witamine D przed karmieniem zdarza sie ze uleje corka ale to chyba bardziej z przejdzenia a nie przez witaminę
Ja podaję wit D3 Devikap. To są krople ale chyba tylko na receptę. Jednak nie polecam, bo są bardzo rzadkie (jak woda) i trudno jest zaaplikowac 1 kropelke (500j)
D oraz D3 to dokładnie to samo
My używamy w spreyu. Bardzo polecamy
Na początku stosowalismy twist off ale nie poręczne
Ja też nie słyszałam o tym żeby dziecko ulewał przez Witaminę D. Proponuję dać pomiędzy karmieniami wtedy może nic się nie będzie działo.
Monika ja daje witaminę po kąpieli. My jak się wykąpiemy to wtedy jest jedzenie i spanie. Robie tak że daje i za jakieś 5 minut jest jedzenie. Witamina D jest dobrze przyswajalna z tłuszczach których nie brakuje w mleku mamy. Dlatego lepiej jest ją podawać bezpośrednio przed karmieniem ale nie tak ze dasz i od razu karmisz bo wtedy większość witaminy zostanie na Twoim skutku bo maluch powyciera.
A ja dzisiaj kupiłam Wit d3 taka do psikania do buzi. dość drogo ale zobaczymy jaka będzie.
Mi sie zdarzalo czasem dac po karmieniu, niedzy karmieniami itd. I Maly mial niedobor witaminy D. Wiec od teraz ZAWSZE podaje bezposrednio przed karmieniem. I jest to najlepszy sposob bo wit. D rozpuszcza sie w tluszczu przez co jest lepiej przyswajalna przez organizm.
Witamine d3 podajemy przed posiłkiem. Ta witamina rozpuszcza się w tłuszczach. Powinna zawierać 400 jednostek jeżeli chodzi o małe dziecko. Podajemy ją do roku czasu, a później w okresie jesienno zimowym. Ja mam obecnie witamide d3 w kapsułkach z firmy bioaron. Witamina d wciskamy ją do buzi dziecka. Jeżeli dziecko jest niemowlakiem jedna kapsułka. Jeżeli dziecko ma więcej niż rok dwie kapsułki i dorośli w okresie jesienno zimowym też dwie kapsułki. Najlepiej podać przed posiłkiem, żeby miała witamina w czym się rozpuścić.
Witaminę podaję po kąpieli, czy jak nie kąpiemy się to po wieczornej pielęgnacji, potem kolacja i spanie. Podaję w kapsułkach od początku bo tak mi było i jest nadal wygodnie. Córka ma więcej niż rok ale lekarz nie zwiększył dawki do dwóch kapsułek, dlatego uważam, że dawkowanie powinien ustalić lekarz. Jeśli mamy wątpliwości to najlepiej zrobić badanie oznaczenia tej witaminy i będzie wszystko jasne. Tak samo to czy jedna czy dwie kapsułki przede wszystkich zależy od dawki w jednej kapsułce, bo przecież te jednostki są różne, więc pisanie, że po roku dwie kapsułki jest trochę wprowadzające w błąd.
Odświeżam temat aby Was zapytać Mamusie jaką Wy stosujecie witaminę D3 u Waszych niemowląt?
Wcześniej miałam apteo wit d3 w kroplach. Była wydajna i łatwo się dozowalo, tylko jedna kropelkę to 400 j.m.
Zakupiłam wczoraj Juvit d3 baby dla mojej 4 miesięcznej córki. Dzisiaj rano podałam 2 pompki. Preparatu wydostaje sie naprawdę dużo już po naciśnięciu jednej pompki. Zastanawiam sie czy pompka działa prawidłowo. Producent twierdzi że tak więc wychodzi na to że jest to mało wydajny produkt. Na pewno ponownie nie kupię gdyż nie pasuje mi to dozowanie. Niby pompka ta sama co wcześniej a jednak wolałam krople.
A jakie wit d3 Wam się sprawdziły?
Ja z synem używałam vigantol w kroplach. Wcześniej było coś innego że się udywalo łepek ale po tym syn miał problemy brzuszkowe, aktualnie pije tran z witaminą d3 więc już jest łatwiej.
Przy drugim dziecku planuje od początku vigantol
Teraz mamy vigantol i jest ok
Juvit D3 mieliśmy od samego początku. Ale tak jak stwierdziłas Iwonko, te dwie pompki koszmarne w podawaniu. Jak jedną potajemnie wcisnęłam małej , tak ta druga pompka była już z grymasem. Miała odruch zwracania , ten olej był fatalny. Teraz mamy apteo ale spróbujemy kolejnym razem z vigantol .
A vigantol ma 500 j.m czy to nie za dużo?
ja zawsze kupowałam witaminę D z kwasami DHA w tych tzw rybkach, ale mamy problemy brzuszkowe , więc wziełam na receptę teraz devikamp by spróbować czy będzie różnica. Tu jest te 100 jednostek więcej bo 500, ale to chyba raka różnica nie jest skoro obie dawki lekarze przyjmują za okej bo przecież receptę mam od lekarza na ten lek
Tak, lekarze często zalecają też te 500j. Chociaz ja używam Dvitum 400j w tych rybkach, na vigantol będę przechodzić jak mała skończy pół roku. Tak samo zrobiłam przy starszej. Bo też mi nie pasowało te 100j wiecej;).
My używamy juvitD3 i nie ma problemów z kolkami ani innych dolegliwości brzuszkowych.
U nas była D3 teraz D
Nawet nie wiedziałam że jest i taka i taka