Szczerze mówiąc nie mam pojęcia bo moja jak się dziwnie kręci albo zachowuje na piersi to chodzi właśnie o odbicie.
A może mała ma wzdęcia / boli ją brzuszek? Mój synek miał tak, że odrywał się od piersi, denerwował się, popłakiwał, machał główką albo wciskał twarz w moją rękę lub pierś - powodem był ból brzuszka właśnie. Problem nasilał się wieczorami. Jak już zrobił kupę albo się wypierdział, to było lepiej. Nieocenioną pomocą okazały się termofor oraz Espumisan.
U mnie wyglądało to podobnie, po kąpieli płacz, nie chciała jeść ani zasnąć musiała sobie poplakac. Jeżeli kąpiel była wcześniej wyglądało to tak samo. Lekarz mówił o kolkach jeżeli płacz codziennie jest o tej samej porze. Skończyło się chyba po 4 miesiącu. Dodam że wyglądało to u nas tak samo przy pierwszym dziecku - wieczorny płacz.
Jak tak wciska głowę to może spróbuj ją odbić? Moja jak przestawała jeść i się kręciła to potrzebowała właśnie odbicia
Jeżeli dziecko jest takie niespokojne i nie chodzi o odbicie to pomóż je na brzuszku. Możesz także położyć dziecko na siebie siedząc w pozycji polezacej i zobacz czy dziecko uspokoi się. Jeżeli niepokój jest spowodowany bólem brzuszka to powinno pomóc.
Oczywiście kładąc dziecko na siebie chodziło mi o położenie dziecka na brzuszku a nie na plecach ;)
Byłam dziś u pediatry bo mnie martwiło jej zachowanie. Mała ma lekko czerwone gardło, mamy zbadać mocz i dostałam skierowanie na sprawdzenie wędzidełka. Okazalo się ze od ostatniego szczepienia za mało przybrała na wadze. Ja jestem załamana lekarka poleciła dokarmiac ��
Nie załamuj się ze musisz dokarmiać. Nie oznacza to, że córka odrzuci pierś czy stracisz laktację.
U mnie szybciej się okazało że muszę dokarmiać, bo po tygodniu mała ważyła mniej niż po porodzie i siłą woli musialam jej podawać mm, też to był dla mnie dramat. Jeszcze możesz podkręcić laktację próbując pobudzić piersi laktatorem pół godziny-godzinę po karmieniu, 2x dziennie pic femaltiker. U nas skończyło się na 2 butelkach mm dziennie do momentu rozszerzania diety.
Anaaa536 dzięki za słowa otuchy.
Mam zamiar powalczyć o nasze karmienie, mam nadzieje ze to tylko chwilowe problemy i nadrobimy wszystko. Poki co jakos nie widzę tego dokarmiania córka wypluwa mleko nawet moje ściągnięte...
Moja coreczka podobnie się zachowywała i byłam na skraju zwatpienia i płakałam razem z nią kiedy wiedziałam że chcę pierś a jednak ją wyciąga. Robiliśmy badania córka miała nietolerancje na laktoze, pediatra zalecił stosować biogaje i delico niestety trochę to trwało zanim ustąpiło jej takie zachowanie przy karmieniu
A jakie badania robiłyście na nietolerancję laktozy?
Badania, które pomogą potwierdzić lub wykluczyć nietolerancję laktozy obejmują:
badanie pH kału,
wodorowy test oddechowy,
test doustnego podania laktozy,
badanie molekularne polimorfizmu w obrębie genu laktazy (LCT),
biopsja jelita cienkiego,
test tolerancji laktozy
Szczerze mówiąc to już nie pamiętam bo było to dwa lata temu i wszystko miałam na zleceniu od pani doktor ale kał też badaliśmy wiec to co pisze olaleksandra94 może być racją ale lepiej poprosić o skierowanie od lekarza
no lepiej poprosić o skierowanie
II!a jakieś inne objawy nietolerancji laktozy miała córka? W jakim wieku stwierdzono nietolerancję? Cały czas potem była karmiona piersią?
U nas PH kału wyszło w porządku i może dlatego lekarka już dalej nie badała w tym kierunku.
to my borykaliśmy się właśnie z nietolerancją i żaden lekarz nie zaproponował badania kału ....
U nas właśnie to tylko odrywanie się od piersi I chęć jej ale jakby jej nie mogła albo wręcz się bała przed obawą bólu brzuszka, ja to tak odbieram. Córeczka była karmiana do roku piersią, pani Doktor powiedziała że nie mam rezygnować z karmienia jej układ nauczy się przyjmować laktoze i będzie dobrze, można to odebrać jak takie męczenie dziecka, ale ja na dzień dzisiejszy nie żałuję tej decyzji bo miałabym teraz problem i musiałabym eliminować z diety laktoze a tak córeczka pije dużo tego mleka i je dużo posiłków mlecznych. Też dlatego stosowaliśmy biogaje I delico aby złagodzić jej dolegliwości brzuszkowe
lekarzom to czasami wręcz trzeba cos zasugerowac takie mam wrażenie. Zeby wypisali skierowanie.
No mając tyłu pacjentów dziennie lekarze są przepracowani i trochę klepią masówkę moim zdaniem. Nie wglebiają się i potem takie są efekty
