Nareszcie lato i wakacyjny wypoczynek. Przed Wami pierwszy wyjazd i to już za kilka dni. Masz mnóstwo spraw na głowie, planowanie, pakowanie. I ciągle te myśli: czy już wszystko, czy o niczym nie zapomniałam? Pomożemy Ci. Podpowiadamy, co powinno znaleźć się w apteczce i kosmetyczce malucha.
Kolejny artykuł bardzo na czasie bo już niebawem wakacje wyjazdy z dziećmi i warto w celu przypomnienia poczytać co powinno znaleźć się a apteczce naszego smyka tak abyśmy w każdej sytuacji mogli sobie poradzić z sytuacjami kryzysowymi , czy to skaleczenie , ugryzieni lub inne zdarzenia
Spora,przydatna lista.
Ja dorzuciłabym coś na siniaki np.maść arnikową,spray na kleszcze ale są tez takie na komary (2w1),
na stłuczenia np.altacet
kolejny bardzo przydatny artykuł … Często tak bywa ze wybierając się w podróż z pospiechu czegos zapominamy …lista na pewno się przyda …u mnie dodatkowo znajda się leki przyjmowane na stale jak już wspomniano w artykule … w naszym przypadku będzie to inhalator który jest niezbędny dla astmatyków ,szczególnie kiedy dziecko jest zbyt male by wdychać leki z buteleczki dla astmatyków … dodatkowo na pewno będą masci super mocne na wypadek silnej alergii…i tak sobie pomyslalam …chyba nie ma tego w artykole chcociaz może nie zauwazylam , zawsze u maluszka przyda się masc na dziasla (ząbkowanie)
wszystko niezbędne zostało przez Was wyróżnione …nie mam wiekszej polowy tego co powinno znajdowac sie w apteczce.
Warto do kosmetyczki dorzucic pęsetę pomoże nam w wyjeciu drzazgi z paluszka a jesli kleszcz nas nieoszczedzi to i tu sie sprawdzi i pęseta i pompka Aspivenin oraz trix
Dziękujemy za tak wyczerpujący artykuł. Ja dorzuciłabym jeszcze coś na otarcia: puder. W najnowszym numerze czasopisma - czerwcowym “Mamo to ja” jest bardzo obszerny i ciekawy artykuł o podróży z dzieckiem. Myślę, że jest on dobrym uzupełnieniem artykułu zamieszczonego tutaj na portalu.
Ja ze sobą na wszelki wypadek zabieram jeszcze syrop przeciwgorączkowy bo nigdy nic nie wiadomo
aktywna mama w artykule tez zostało to wymienione … Naprawde warto spakowac srodki przeciwgoraczkowe . Jesli wybieramy sie w miejsce , ktorego nie znamy …gdzie nie ma pod reka sklepow a o aptece mozna pomazyc …
Monika masz racje a czasem gorączka tak szybko postępuje że nie wiadomo co zrobić a co dopiero szukać apteki . Ja już to właśnie przerabiałam i teraz już pakuje powoli nasze rzeczy bo we wtorek wyruszamy jak zdrowie Jasia pozwoli na 2 tygodnie nad jeziorko więc muszę dobrze się zastanowić co ze sobą zabrać żeby czegoś naprawdę ważnego nie pominąć/
Właśnie szykuje się do podróży , wiec bardzo przydał się ten artykuł.
Spora ta lista ale wole wziąć więcej rzeczy i leków niż później po nocy szukać apteki.
Ja wezmę jeszcze octenisept bo to taki cudowny środek na wszystko.
Pakowaliśmy apteczkę/kosmetyczkę na wyjazd zgodnie z powyższą instrukcją, oczywiście korygując ją odpowiednio do wieku dziecka :-). Bardzo przydały się repelenty i krem ochronny od słońca. Na szczęście inne medykamenty były zbędne.
My będziemy się pakowali w przyszłym tygodniu. Ale zawsze mamy masę rzeczy do zabrania, i to bez względu czy wyjeżdżamy na weekend czy na tydzień, rzeczy dla dzieci zawsze mamy najwięcej. Ja zawsze jeszcze pakuję altacet w żelu, maść arnikową, syrop na gorączkę dla syna i czopki dla córci, plastry ze spongebobem, a ostatnio pakujemy ze sobą podgrzewacz żelowy lovi, ponieważ małej grzejemy obiadki na spacerku, a w razie bólu brzuszka przyda się również.
Bardzo fajny artykuł. Wiadomo, ze jak jedzie sie na wakacje to nie zawsze udaje sie szybko odszukac otwartą aptekę a tak to zawsze mamy potrzebna rzecz pod ręką. My wycieczek do lasu staramy sie unikać, ale na kleszcze warto mieć cos ze sobą bo naprawdę nigdy nic nie wiadomo.
Świetny artykul naprawdę przydatne wskazówki my w tym roku nigdzie się nie wybieramy ale na pewno nam się to przyda
Nie pamiętam czy jest na liście,ale napiszę jakby co, o patyczkach- aplikator na uszkodzoną skórę,przyda się np
na plaży jak mamy ręce z piachu.Na drobne rany.Pozwala zachować sterylność
dariolka oczywiście bardzo przydatny taki aplikator i koniecznie trzeba go ze soba mieć
bardzo przydatna lista nie ukrywam , plasterki takie wodoodporne by się zdały jak najbardziej. Na zaparcia dicopeg junior tez idealne rozwiązanie. naturalne sposoby nie działają szybko i nie działają zawsze a wiadomo na wakacjach lubimy dzieciakom folgować z niezdrowym jedzeniem.
Myślę że lista tych środków po małej modyfikacji może śmiało służyć podczas wyjazdu na ferie. Dodałbym krem na mróz , termofor.
