Wakacje z niemowlakiem

Dziewczyny, przed nami pierwsze wakacje z niemowlakiem i zastanawiam się na co zwrócić szczególną uwagę przy wyborze miejsca wypoczynku oraz co warto ze sobą zabrać. Myślimy o wakacjach nad morzem lub na mazurach. 

 

 Dajcie znać co u Was się sprawdziło :) 

 

Czy nad morze warto zabierać basenik żeby dziecko zamiast w zimnej morskiej wodzie mogło kąpać się w baseniku? 

 

Czy ktoś korzystał z takiego rozwiązania? 

My na pierwsze wakacje z synem a mial rok i 3 miesiące zabraliśmy makitki basenik . Myske ze warti wziąć tez namiot plażowy oraz psradil na plaże , moskitierę na wozek. Co do miejsca jeśli to wasze pierwsze dziecko to raczej wybierała bym spokojniejsze kurorty a nie takie wielkie gdzie wieczne bsjlsndo albo chociaż noclegi oddalone od centrum wielkich kurortów . My o tym nie pomyśleliśmy i niestety mimo ze okna budynku wychodziły z boku ns las s nie ma główna ulice to w nocy potrafiło być naprawdę głosno. 

Też szukamy raczej miejsca które będzie spokojne :) 

To nasze pierwsze dziecko dlatego kompletnie nie mam pomysłu co warto zabrać a czego nie :P 

 

Moskitiere zawsze wozimy ze sobą i rzeczywiscie już nie raz się przydała :) 

My tez się zastanawiamy nad wyjazd nad morze myśle ze świetnie dla dziecka bo tam jest dużo jodu 

z niemowlakiem to warto sobie sporządzić liste na dużo wczesniej nizeli kilka dni przed wyjazdem;) pamietam jak z córką jechaliśmy ale była wtedy troche starsza;) to co chwiola coś dopisywałam;) walizka była dosyć pełna i obszerna ale w sumie zabralismy wszystko co potrzebne;) łącznie z termometrem ksiażeczką zdrowia i lekami;D

O w sumie warto chyba mieć przy sobie takie rzeczy jak termometr i książeczka zdrowia bo nigdy nic nie wiadomo 

no ja myslę, że cała apteczka to powinna się znależć w walizce, jakiś krem na ugryzienia, mleczko z filtrem, coś na gorączkę itd bo nigdy nie wiadomo co się przydarzy akurat

na plażę to widziałam takie fajne namioty co się same rozkładają, by było dziecko w cieniu. 

A teraz taki z życia wziety przypadek.  Przykaciolka pojechals na wakacje na 3 dzień córka zapalenie ucha i inhalator potrzebny na juz 500km od domu także jak macie miejsce to pakuj lepiej mieć niż nie mieć. Basenik koniecznie weź ze sobą i namiot bądź parasol plażowy w formie namiotu . To sa te namioty co się same rozkładają mam taki i uratował nam dupe teraz na wyjeździe z córeczką :) 

Ja mialam kosmetyczkę dla córki z kremem z filtrem spray na komary paracetamol ibuprofen masc na dziąsła książeczka zdrowia sól fizjiologiczna waciki kosmetyczne do uszu tez fride aromactiv i navisin baby.  Lepiej mieć niż nie mieć. Do tego oklad z pestek wiśni. Inhalatora nie mialam ale następnym razem biore na pewno... 

 

Zrob sobie listę na spokojnie ciuszków tez lepiej więcej wziąć po pierwszych wakacjach juz bedziesz wiedzieć co i jak .

Dzięki za rady, zapisuję sobie wszystko bo rzeczywiście chyba bym nie pomyślała o tylu rzeczach :) 

 

Co do lekarstw to wydaje mi się, że warto zabrać te które mam w domu bo w razie czego można przecież kupić gdyby były potrzebne. 

Ja pierwszy raz z małą jechałam nad morze jak miała 5 miesięcy, zabrałam wszystko tak samo jak na wyjazd np do rodziny na kilka dni. 

  • - termometr
  • - lek przeciwbólowy (syrop)
  • - nasivin do nosa,
  • - dentinox na zęby
  • - witamina d i c
  • - katarek
  • - jakiś mały płyn do mycia
  • - spray na komary
  • - krem na odparzenia do pupy
  • - krem spf 50
  • - nebulizator i sól fizjologiczna

zawssze są sklepy i można coś dokupić :)

O inhlalatorze bym nie pomyślała, ale faktycznie lepiej wziąć ze sobą. 

Warto zwrócić uwagę na jakieś udogodnienia dla dzieci przwijak czy podgrzewacz oraz łóżeczko turystyczne bo zdarza się że wiele miejsc oferuje takie udogodnień nam bardzo sympatyczny Pani zaproponowała czajnik do pokoju żebym miała cały czas przy sobie i dzbanek z filtrem :) warto pomyśleć o filtrze 50 , spray na komary i kleszcze , majtki do pływania gdyby była możliwość , książeczka zdrowia,leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, preparat na ukoszenia , termometr,plastry , woda termalna 

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie jak córeczka będzie spać z nami w łóżku bo ona się budzi w nocy co 2h lub częściej więc trochę kiepsko tak ciągle wstawać i do łóżeczka ja wkładać. Byliśmy ostatnio na przyjęciu weselnym gdzie mieliśmy nocleg i własnie spała z nami na łóżku to nawet jakoś mniej się w nocy budziła 

My pojechaliśmy w góry na początku wakacji, nie sprawdzając noclegu i była masakra. Syn ma rozszerzaną dietę i nie miałam nawet czajnika, żeby wodę na kaszę zagrzać. Wiec uważam, że zależy od wieku niemowlaka. Bo jeśli jest na piersi, to jedyne co trzeba zabrać ze sobą to np. Turystyczna wanienka do kąpieli taka składana, zapas pieluch bo w miejscowości może być jeden sklep który przywozi artykuły dla dzieci i braki towarów. Ja mając już starsze dziecko wiem, że przydajr się też podstawowa apteczka, kosmetyki, jeśli dziecko jest na mm to opakowanie mleka, jeśli gotujecie same dla dzieci to fajnie mieć aneks kuchenny w pokoju, lub sprawdzić czy jest rossmann w okolicy żeby mieć pewność dostępu do gotowców.

U nas zamiast składanej wanienki zabraliśmy malutki basen, który okazał się super rozwiązaniem bo można go było spokojnie pod prysznic wstawić ale zabrać też na plażę by dziecko mogło się w wodzie pobawić zamiast w zimnych falach :) Oczywiście basen przyda nam się również na później i na inne wyjazdy i na lato a i w pokoju jak jej rozstawiłam któregoś dnia i wrzuciłam do środka trochę pileczek czy miękkich klocków to była zabawa niezła :) My kupiliśmy taki basenik gdzie dno też można napompowac więc to super rozwiązanie właśnie by wstawić go pod prysznic i dziecku wygodnie 

Najlepiej zadzwonić do hotelu/pensjonatu i upewnić się czy jest dostepny czajnik jeżeli karmisz mm. Zazwyczaj teraz można wynająć łóżeczko turystyczne lub wziąć swoje. Zawsze sprawdzałam na mapie jak daleko jest do apteki czy sklepu żeby być zorientowaną. Na plażę koniecznie namiot, zabawki, kocyk, ulubioną przytulanke i poduszkę też brałam dla małej jej pościel. Koniecznie kremy, zupki na zapas, zgrzewkę wody do auta i zawsze za dużo ciuchów.

Dzięki :) My już po wakacjach. Samochód był zapakowany po brzegi ale na szczęście niczego nam nie zabrakło :)