Waga dzieci

Wiecie co, wydaje mi się, ze teraz to się zrobiła moda na tą żywność eco, na odchudzanie dzieci itd kiedyś żaden lekarz nie powiedział by, że noworodek czy niemowlak jest za gruby, każdy się cieszył,że dziecko jest pulchne i zdrowe, bo grubaski zawsze uważano za najzdrowsze a potem to wiadomo, że jak zaczynały raczkować chodzić to schudły.
Co innego jak kilku latek ma sporą nadwagę, ale to inny temat.
W każdym bądź razie na pewno niże można przejmować się tym, że niemowlak moze być za gruby tym bardziej jak się karmi tylko piersią a co ja słysze w gabinecie u pediatry? Proszę rzadziej karmić - jak rzadziej, przepraszam co 5h???
A może mu diete zrobie. bezsensu

No na samym mleku to nie ma dyskusji że dziecko ma nadwagę ale np. widząc po tym jak wiele mam pakuje w dzieci danonki,sosy na kostkach,słodycze od 4 miesiaca to dla mnie roczne dziecko moze miec nadwage po takim rozszerzaniu diety :confused: sama znam takie dziecko które jest młodsze od mojego synka i od 3 miesiąca życia je wszystko(jest też na piersi ! ) a jest tak grube że aż się wylewa… I co z tego że ssie tą pierść jak w wieku 4 miesięcy jadło już sos z żołądków z ziemniakami… A do tego notorycznie milky way ,mleczne kanapki i zdarza się że frytki w McDonaldzie… i to jest właśnie to myślenie że grube dziecko to zdrowe dziecko :frowning: ale rodzic tego dziecka nie myśli jakie to mogą być skutki za parę lat,nie teraz. I ta osoba uważa że ja przesadzam uważając na to co moje dziecko je ale uważam że trzeba się tym interesować i nie popadać ze skrajności w skrajność ale po prostu od początku zdrowo odżywiać dzieci

roxi132 zgadzam się w 100% z Tobą,że są mamy,które pchają w dzieci samą chemię ,mnóstwo słodyczy i jeszcze te słodkie napoje. Ja jestem zwolenniczką dawania dziecku do picia wody niegazowanej lub herbatkę koperkową BEZ CUKRU! Masz rację,że trzeba uważać z żywieniem dziecka,bo żołądeczek jest malutki i jak się “rozepcha” to dziecko będzie w przyszłości notorycznie walczyło z nadwagą. Ja osobiście nie rozumiem takich matek,które cieszą się,że ich dzieci wszystko jedzą, Ok,super,ze ma apetyt,ale są różne granice! Dziecko 3 lub 4 miesięczne nie powinno wcinać słodkich bułeczek! (a znam mamuśkę co takie cuda podaje)

Waga urodzeniowa synka 3220 spadek do 3020 teraz 6 msc 8900

ostatnio byłam na wychodnym z mężem i maluszkiem i weszliśmy coś zjeść i była para z dziećmi, jedno starsze drugie myślę że miało niecały rok bo stać umiało ale nie chodziło samo. i co dziecko jadło? frytki od mamusi… aż żal było patrzeć na maluszka

Moja córcia urodziła się 3680 g , wyjście ze szpitala 3360. Dzisiaj ma 4 miesiące i tydzień i waży 7500 g. Także jest OK!

Dzieciaczki z większą wagą urodzinowa będą ważyć troszkę więcej ale to normalne :wink: chyba że źle przebierają na wadze.
Moja miała 3410 po urodzeniu a teraz 8mc i 8300 czyli też jest dobrze mnie to cieszy :wink:

Moje pierwsze dziecko synek urodzil sie w 35 tygodniu ciazy i wazyl 2650. A moje drugie dziecko coreczka urodzila sie w 40 tygodniu i wazyla 4120. Teraz ma 3 miesiace i wazy 6.5 kg :slight_smile:

To jest nasz wieczny problem. Waga urodzeniowa 3300g, spadek do 3060g. Wieczny problem z powolnym przybieraniem na wadze, teraz 5 miesiąc - 5270 g. Jesteśmy pod ciągłą kontrolą pediatry, a teraz wybieramy się do gastrologa, zobaczymy co powie.

Waga urodzeniowa 4620 i 61 cm. Spadek wagi jeszcze w szpitalu - 400 gram. Później kłopoty z przybieraniem na wadze. Od kiedy synek dostaje odciągnięte mleko w butli - ładnie przybiera. 9.11 skończy 3 miesiące i ma 6,5 kg i wg naszych pomiarów - jakieś 70 cm wzrostu…

Doris mialam tak samo gdy synek byl na moim mleku mielismy problem z waga dopiero przejscie na mm dalo rade z waga

A.Socha bardzo dobrze, ze dajesz dziciu wodę do picia, ja starszemu też daje przede wszystkim wodę, Ale dziecko też trzeba nauczyć pić.
Jak będziemy od małego podawać dziecku soczki, słodzone herbatki itd to się przyzwyczai i nie będzie chciało pić wody a jak zaczniemy od wody to nauczy się pić wodę.
Ja mojemu starszemy sykowi od małego podawałam najpierw wodę przegotowaną a potem mineralną niegazowaną. Teraz ma prawie 3 lata i jestem dumna z tego,że życzy sobie do picia wodę.
Jetesmy u dziadków - babcia zrobi mi herbaty albo jakie soki a mój synek mówi dziekuję i poproszę wodę :-)))) bardzo mnie to cieszy :slight_smile: ale nie mówię,ze soków nie dostaje - oczywiście,że dostaje, ale sporadycznie:-)

Denerwuje mnie jeszcze to, że babcia za wszelka

Doris85
Mój synek miał podobnie ze wzrostem… Synek jak się urodził miał 3860 g i 60 cm i jak miał 3 miesiące nosił ubranka na 74 cm, teraz ma 15 miesięcy - 88 cm wzrostu i nosi ubranka na 92/98 :slight_smile:

Ogólnie rodzi się teraz wiele dzieci z wagą powyżej 4 kg i dość długich. Pytałam lekarza z czego to wynika. Bo u kobiet z cukrzycą to normą jest, że mogą być większe dzieci. A u zdrowych kobiet wpływ na rozmiary dziecka mają najczęściej witaminy, które przyjmujemy w trakcie ciąży - tak przynajmniej twierdzi mój lekarz i położna. Niby mają pomóc, a jednak okazuje się, że nie są bez wpływu na dziecko :wink:

Ja nie miałam cukrzycy i moje dzieciątko też prawie 4 kg i długaśne było, jak wspomniałam.
To powiedz mi Doris85 te witaminy powodują to, że dzieci rodzą się cięższe i dłuższe tak? :slight_smile: Bo ja jadłam warzywa i owoce, ale nie w jakiś dużych ilościach, przyjmowałam witaminy Vitaminer dla ciężarnych, ale wiadomo, że niewiele z tego się przyswaja do organizmu, więc zastanawiam się od czego to zależy :slight_smile:

Witaminy mówicie? Ja brałam witaminy, w miarę zdrowo się odżywiałam, bo też nic niezdrowego mi przez gardło nie przechodziło :slight_smile: i urodziłam dziecko z wagą 3460 g. Karmiona tylko piersią do 5 miesiąca wcale szalenie na wadze nie przybierała, przyrosty były na dolnej granicy normy. Dokarmiałam od 6 miesiąca. Teraz mając rok waży 8,5 kg i wcale się tym nie martwię. Na zamorka nie wygląda a ja nie chcę by w przyszłości była dzieckiem z nadwagą. Moi rodzice tak pakowali we mnie jedzenie że całe moje dzieciństwo jest naznaczone piętnem grubego dziecka. Chcę ustrzec przed tym swoją córkę i mimo, że apetyt ma :-), rarytasków wspomnianych przez Roxi za wcześnie nie posmakuje…

Ale z wagą dziecka myślę że duży wpływ ma genetyka, znam dziecko którego ojciec ma duże problemy z wagą i matka dba aby dziecko się zdrowo odżywiała ale mimo to ma problem z wagą. Artan mój synek też jest szczuplutki ale wyniki badań ma dobre także też się nie zamartwiam.

Tu też bym była za genetyka trochę bo takie przypadki ze rodzi się większe dziecko mówią że przydało się do ojca bo z niego kawał chłopa heh nie ze gruby tylko po prustu dobrze zbudowany i może przekazał trochę tego dzecku w genach :slight_smile:
O samych witaminach nie słyszałam z resztą w ciąży wcale tak się ich nie nabrałam (kwas foliowy, magnez,żelazko,urosept i żuravit) więc czy mają taki wpływ to już nie mi oceniać ale może i mądre badania tego dowodzą.
Sama dieta mamy też nie zasadzie o dużej czy małej wadze dziecka.

też się z Wami zgodzę, że dużą rolę odgrywa tutaj genetyka. Dam tutaj taki przykład. Od rodziny mojego męża - jego dziadek urodził się pulchny, jego ojciec, rodzeństwo ojca(wujkowie) i brat - wszyscy urodzili się pulchni i wszyscy są bardzo podobni do dziadka męża i do tej pory są wszyscy na 100 kg +. Dodam też, że ciotka męża urodziła syna, który również podobny jest właśnie do rodziny męża i jest tacy jak oni. Więc genetyka tutaj naprawdę odgrywa bardzo dużą rolę :slight_smile:

manndarynka mój synek od początku nie chciał wody… poczuł ze to woda to płacz wypychanie butelki i odruch wymiotny, łyżeczką tez próbowałam dawać, teraz mu soki rozcieńczam woda i coś tam wypije,
doris ja miałam cukrzyce ciążowa i synek urodził się w 38 tyg 3120 i 52 cm wiec nie był duży ale cukry miałam zawsze w normie.
a witaminy brałam i dodatkowo jadłam bardzo zdrowo dużo warzyw (nie podnosiły mi cukru)
ja i mąż jesteśmy wysocy a Kacper według mnie za wolno rośnie