haha Agulka, genialny pomysł
Super te gry hehe nawet o tym piciu:P Fajnie wśród znajomych zagrać:) Ja w wolnej chwili hmmm sprzątam, piorę - to najczęściej, albo tak jak ostatnimi czasy wzięłam się za cukinie (obieranie, kosteczka i na zimę do lecza) i papryki do faszerowania. A tak to gram sobie, siedzę na forum LOVI, pije kawkę i po prostu relaksik:) Lubię też czytać romansidła i grać w wykreślanki:) W sumię to lubię duuuużo rzeczy;)
Ja musze zacząć biegać , bo mąż zapisał mnie na bieg 10 km, organizowany w Łodzi w kwietniu, więc dużo czasu nie ma, a po ciąży kondycja kiepska. Biegłam kiedyś 21 km, półmaraton i dałam rade więc trzeba tylko popracować nad sobą i będzie ok.
Mamunia: Komoda wygląda super, bardzo mi się podoba.
Ja w wolnych chwilach robię czynności dnia codziennego: sprzątam, zmywam, wstawiam pranie, które później rozwieszam… A także rysuję do albumu Lenki, muszę go uzupełnić, bo mam zaległości Dodatkowo wieczorami oglądamy tv, siedzę na forum
ja jak mam czas wolny (czyli np teraz bo maluszek śpi) to głównie oglądam filmy(a raczej słucham bo pisze w tym czasie na lovi zazwyczaj albo czytam książkę. a kolejna przerwa jaka jest, ta popołudniowa/wieczorna kiedy maluszek śpi po raz drugi przeznaczona jest na sprzątanie
i innych chwil wolnych w zasadzie nie ma
Szczerze too ja w wolnej chwili siadam na kompa i pracuje … zajmuje sie stylizacjami , szukam , szperam i przebieram a potem łączę …
Duuużo , baaardzo duzo ostatnio siedze na forum i nadrabiam to czego nie widziałam , nie czytałam - watki od samego poczatku , dałyscie czadu bo czytam , czytam i wciaz tego pelno
Monika1993: Mnie czasem nie ma dzień, a tyle komentarzy w wątkach, że staram się je czytać jak mała już śpi
Nooo ! juz teraz staram sie wybierac te wazniejsze - zdrowie , rozwój wychowanie i dieta …ogólnych tematów i poogaduch nie czytam bo bym nie wyrobila
Oj, a mi ostatnio brakuje wolnej chwili i czasami zastanawiam się dlaczego. Coraz mniej czasu mam na to, aby tutaj do Was zajrzę, a jak już zajrzę to często zdarza się, że nie mam czasu zostawić komentarza… No i chciałam przysiąść do maszyny i się trochę pouczyć, ale naprawdę nie ma kiedy…
lipka wiem coś o tym. ja kiedyś jak maluszek był maluteńki to miałam sporo czasu (a i sporo problemów z nim, jego zdrowiem) to dużo tu zaglądałam. a teraz rozwija się dobrze, więc i zmartwień i pytan brak, oraz czasu biega po domu, patrzy czy go łapie , śmieje się, nie usiedzi więc i ja nie mam czasu na siedzenie
ale staram się w jego drzemkach tu pozaglądać bo jednak są jeszcze pewne wątpliwości czasem i warto was zapytać, a i chce pomóc innym mamom, które tak jak ja kiedyś szukają dziś pomocy bo się martwią o swoje pociechy
teraz mam walna chwile i okropnego lenia … musze sobie zrobic kawke i zabrac sie za sprzatanie
Musiałam doczytac na temat kupek …malusi ma zatwardzenie
Z racji tego, że jetem brzuchatką niepracującą, to mój wolny czas ciągnie się i ciągnie… ale dzięki tamu mogę oddawać się pasji tworzenia biżuterii! fajnie, bo jest to doceniane
W dniu dzisiejszym wolna chwile przeznaczę na kosmetyczkę:) a potem kawę z koleżanką
Mój wolny czas, to zazwyczaj jest i tak w przerwach między łapaniem dziecka jednego czy drugiego. Nigdy nie mam tak, że po prostu zupełnie mieć czas bez dzieci. Oczywiście jest tak, że siedzę obok a Gabi sobie maluje a Filip bawi się swoimi zabawkami, ale niestety raczej jestem przy nich uziemiona. Wolny w ten sposób czas nie da się jakoś wykorzystać, oprócz gotowania, albo posiedzieć na internecie i poczytać książkę. A jeśli mojej mamie zostawię dzieci to zaraz chcę wracać bo jakoś nie potrafię bez nich wytrzymać, takie uzależnienie. Kiedy śpią dzieci zajmuję się sobą i swoim wyglądem. Bardzo nie lubię mieć brzydkich paznokci, albo nierównej brwi więc często wieczorami właśnie tym się zajmuję, no i podczas schnięcia paznokci czytam forum;)
od jutra wolny czas pochłonięty będę miała szyciem pościeli dla Tobcia
a co to czas wolny? ja każdą minute spędzam z dzieckiem. Synek ma 2 latka i jest potwornie aktywny. Niestety dziadkowie nie biorą go dłużej niż na 10 min. Jedyny czas wolny mam jak śpi. W dzien podczas drzemki robie obiad a jak idzie spać na noc to z regóły siedze przed komputerem.
dopijam zimną kawe/herbate i dojada zimny obiad/śniadanie/kolacje;d
Ja odkąd urodziły się bliźnięta a mam jeszcze 2,5 letnia córeczke to nie wiem co to wolna chwila i czasami zwyczajnie marze o tym aby nic nie robic np. przez godzine lub poczytać książkę ale nie mam kiedy .Mam nadzje że jak dzieci podrosną to coś się zmieni, może jak malutka pójdzie do przedszkola się jakoś inaczej zorganizuję i znajdę czas na to co dla mnie jest ważne ,A mianowicie za szycie już nawet mam pomysł
Teraz jak mam jakiś wolny czas to zazwyczaj wybieram się z moim mężem na jakąś przejażdżkę rowerową (wiadoma sprawa, że to nie teraz przez pogodę hihi) ale w lecie. Teraz to czasem sobie książkę przeczytam czy też po prostu pójdę sobie na basen popływać
Cały czas pracuję nad lepszą organizacją dnia…i tak np. dziś gdy tata zajmował się dzieckiem ja mogłam posprzątać…gorzej już było z przygotowywaniem obiadu, gdyż córkę musiałam zabrać ze sobą do kuchni i opowiadać jej co robię by choć dała mi chwilę bym mogła dokończyć obiad.
W wolnej chwili chodzę na fitness, takie zajęcia w grupie bardziej mnie motywują do działania, aniżeli samodzielne ćwiczenie w domu. W formach relaksu raz, dwa razy w miesiącu wybieram się na basen, raz w tygodniu do kina. Jako maniaczka filmowa znajduje czas na oglądanie filmów, ale to najczęściej wieczorową porą w łóżku, czytam podczas karmienia małej, lub w drodze na rehabilitację to taka 1,5 h dla mnie…gdyż córka momentalnie zasypia w samochodzie.
W wolnej chwili spotykam się z koleżankami (choć podczas tych spotkań najczęściej towarzyszy mi córka)…i jeszcze jedna rzecz w wolnej chwili wiszę na telefonie umawiając wizyty do specjalistów. Pomimo tego, że karmię piersią mleko mam w zapasie, odpowiednio organizuję sobie dzień i pomoc by następnie korzystać z tych drobnych form relaksu.
Zapomniałam…gdy znajdzie się ta chwila nadrabiam zaległości meilowe, choć…z tym powiem szczerze mam największy problem, pewnie łatwiej byłoby mi zadzwonić aniżeli opisywać wydarzenia dnia codziennego moim koleżankom czy to z pracy, czy ze studiów czy to mamom z którymi dzielę się swoimi wątpliwościami.
Wolna chwila to również czas na surfowanie po sieci