Jaki i kiedy obchodzicie urodziny waszych facetów( miesiące) mile widziane . Jak to organizujecie czy gdzieś wychodzicie czy raczej w domku. Ja ostatnio kupiłam bilety do teatru i mój mężuś był bardzo zaskoczony. Urodziny ma w styczniu to ewentualnie na łyżwy mogę go jeszcze zabrać , ale to w przyszłym roku.
U nas jest fajnie, bo urodziny mamy w tym samym miesiącu, w październiku, wiec już garden party ciężko zrobić, wiadomo pogoda. natomiast staramy się robić jakąś imprezkę w połowie miesiąca (ja mam ur 2, mój mąż 28). Dlatego stawiamy na typową domówkę. Zapraszamy najbliższych znajomych i przyjaciół i heja, zabawa trwa W zeszłym roku nie było, bo mała miała dopiero 4 miesiące, ale w tym już nie odpuścimy
Silje fajnie jedna impreza = oszczędności no nie?
Mój Sz. ma urodziny 11.08 …jesli pogoda dopisywała to oczywiscie robilismy ognisko , grilla w gronie rodzinki a w godzinach wieczornych w gronie znajomych , Kacperek w zeszłym roku był po raz pierwszy na tatusia urodzinkach , takze grill w gronie rodziny i to na tyle …w tym roku bedzie tak samo tyle ze bez grilla bo w bloku nie mamy na takie rzeczy miejsca ani pozwolenia . . Zaprosimy moja mame , siostre z rodzina i najblizsza rodzine szymona …wypijemy kawkę , zjemy jakies pyszne ciasto , kolacje i do domku .
A moj maz ma urodziny 23go czerwca czyli w dzien ojca latwiej teraz bedzie skoro od trzech lat prawie jest tatusiem
ale za to czerwiec i lipiec jest obladowany imprezami… 1 czerwca dzien dziecka, 7 czerwca urodziny naszego najmlodszego szczescia (w tym roku pierwsze), 16 czerwca urodziny szwagra, 20 czerwca mojego brata, 23go mojego meza a 29go sa imieniny mojego brata… Jakby sie chcialo wyprawiac wszysko to jest totalna masakra… Ogolnie zawsze zapraszalam na herbatke, jakiez ciasto, kolacja, ale u nas rodzina duza wiec troche sie dzieje… W tym roku nie bede wyprawiac. Mam nadzieje,ze spedzimy urodziny w naszym skromnym czteroosobowym gronie
a w roczek mojego synka beda tez 3 latka drugiego synka, ktory sie urodzil 13go lipca
Mój mężulek ma urodziny w marcu,tak więc jak chodzi o imprezę na dworze,to średnio wchodzi w grę… ale ogólnie jako takich urodzin ani imienin nie wyprawiamy-nie mamy w zwyczaju… powiem Wam nawet szczerze,że ostatnio miałam urodziny,i czułam sie taka trochę przybita tym uciekającym czasem… Oczywiście zawsze są prezenty i sama często robię tort, staramy sie jakoś miło wspólnie spędzić ten czas,ale wielkich imprez nie robimy
Moj maz ma urodziny 8 grudnia, i zazwyczaj ich nie obchodzi, bo woli obchodzic imieniny, ale w tym roku, obchodzil wyjatkowo bo to byla pelna data 30 lat wiec zrobilam mu bibe w domu na ok 18 osob (jedzonko, tort, wszystko mu lkadnie przyszykowalam). Cieszyl sie
No,takie urodzinki to fajnie obchodzić,bo 30-dziechę obchodzi się w życiu tylko raz ale tak żeby co rok,to nie wyprawiamy też…a mój mąż na przyszły rok będzie miał 30 lat,więc coś mu pewnie wykombinuję
Zawsze się z niego śmieję,ze jest moim kochanym staruszkiem
oczywiście nikogo nie chcę przez to urazić
U nas dominują albo prezenty niespodzianki, albo (z reguły rodzinne) wyjścia np. do opery, do restauracji itp.
Imprezy nie chciało by mi się urządzać w domu A perspektywa przygotowania tortu jest dla mnie przerażajaca.
mój mąż Andrzej obchodzi urodziny, 10.06 w tym roku będzie miał 31 lat, i tak właśnie dziś myślałam że zrobię rodzinny obiad i tort,
mamabasia w moje imieniny u Was urodzinki:)
A mój Adrian ma 9 lutego i w sumie odkąd jesteśmy razem jeszcze nam się nie zdarzyło żebyśmy jakoś specjalnie celebrowali jego czy moje urodziny. Tośce robimy imprezkę ale do swoich urodzin jakoś nie przywiązujemy wagi w sumie ja z Tosiakiem mogę robić wspólne urodziny bo miedzy naszymi datami urodzenia jest tylko 10 dni (ja 6 a ona 16 września).
Mój Marcin ma 14 lipca fajnie ze wypadają w wakacje bo zawsze dopisuje super pogoda najcześciej świętujemy w plenerze :)))
Mój Paweł czerwcowy:) W tym roku będzie obchodził 30-ste urodziny.
Do tej pory spędzaliśmy sami w domu wspólnie,tort piekłam sama.W tym roku własnie z racji tego że to
trzydziestka planuje większą imprezkę-niespodziankę:) jakiś smieszny tort itd
u nas byl tort w ksztalcie TIRA, bo maz jest kierowca ciezarowki ot cale jego zycie jak zobaczyl tort to plaklac mu sie chcialo . tak byl wzruszony
Silje: Ja też jestem z października
Carol86: U nas jest podobnie, niemal całe miesiące wakacyjne są pełne imprez. Jak nie ktoś z rodziny ma urodziny czy imieniny, to ja i partner mamy swoje święta, czy znajomi… Bardzo dużo tego
Mój narzeczony ma urodziny w sierpniu i zwykle wtedy organizujemy małego grilla, bo jest jeszcze ciepło. Jak miał okrągłe urodziny, to organizowaliśmy je w lokalu.
Mamabasia jesteśmy z tego samego rocznika,mamy tak samo na imię, nasi mężowie są w tym samym wieku mój od Twojego jest tylko 6 dni młodszy:)Mój urodził się 16.06 dużo nas łączy hehehe:)
Mój mąż strasznie nie lubi jak mu robię niespodzianki urodzinowe-przyzwyczajenie wyniesione z domu, gdyż u nich urodziny rodzice robili tylko siostrze… ale chcac mu wynagrodzić dzieciństwo zawsze jakiś miły gest się wymyśli- to torcik i do tego jakiś wypaśny model samochodu (ma bzika na punkcie bryk), romantyczny wieczorek, czy chociażby wielka papa jego ulubionych słodyczy ;p no chyba, że sam mi podpowie co by sam sobie chciał sprawić, to później nie musi po to latac ;p
Kusia ja również jestem z 9 lutego Jeśli chodzi zaś o męża to on ma urodziny 4 grudnia w barbórkę. Teraz w styczniu doszła córeczka ,więc wszyscy jesteśmy zimowi
Urodzinki co miesiąc ,a że w zimę to tylko domowe posiadówki
zapraszamy znajomych itp a ja juz dzien wczesniej stoje w kuchni i wszystko przygotowuje chyba standardowo