Ja nie kupiłam poduszki i nie żałuje. Od początku karmię tylko w pozycji leżącej na boku i nam obu jest tak najwygodniej. Ale myślę, że gdybym karmiła w pozycji klasycznej to mogłaby być pomocna.
Monika_b, też używałam rogala Mohterhood. To chyba Motherhood nie Mothercare. Nazwy b. podobne, można się łatwo pomylić:-) Solidna, wygodna poducha, genialna do karmienia. Kupiłam w sklepie internetowym na ich stronie, ale chyba już zlikwidowali ten sklep. Ale na pewno gdzieś są do dostania w necie.
poprawione 
walnęłam sie w nazwach 
U mnie niestety fotela brak, a krzesło z podłokietnikami bardziej przeszkadzało niż pomagało, bo córcia się nie mieściła.
Ja zakupilam taka poduszke fasolke i bylam z niej bardzo zadwolona.
Poduszka uratowała moje bolące plecy i kark
Dzięki niej łatwiej i wygodniej mi było przystawiać małego do piersi. Wydaje mi się też, że dziecku było wygodniej pić mleczko, kiedy leżało na fasolce.
Poduszke wykorzystywaliśmy do uczenia małego raczkowania i jako podporki i oparcia kiedy zaczynal siadać a więc zakup uzyteczny i przydatny
Ja nie miałam choć zastanawiałam się nad jej kupnem . Ale córka rzadko pije na rękach i tak wolimy na leżąco jest tak dużo wygodniej może przy drugim się skuszę bo widzę że dużo pozytywnych opinii na jej temat .
My mamy fotel do karmienia i używamy poduszki ciążowej, dużego rogala. Jest o wiele wygodniej niż podczas siedzenia na kanapie i trzymania dziecka na rękach. Karmimy głównie w pozycji krzyżowej i czasem spod pachy. Na leżąco nam nie wychodzi.
Ja próbowałam karmić z rogalem ale nic z tego nie wyszło , i Jasiek nie umie inaczej pić jak tylko na leżąco . I czasem z tym mamy problem ponieważ jak nie mam możliwości nakarmienia go na leżąco to on inaczej nie potrafi ssać.
Ja na poduszce karmiłam w szpitalu i było mi bardzo niewygodnie. W domu karmiłam na fotelu i dopiero tam udało mi się znaleźć idealną pozycję do karmienia. Wydaje mi się, że każda nas ma inne odczucie wygody, więc jednej będzie fajnie karmić na poduszce (jakiejkolwiek) a innej nie.
Polecam bardzo Fikuszkę, korzystam z niej już przeszło rok, gdyż najpierw posłużyła mi w ciąży podczas spania, a teraz od 9 miesięcy jest nieodłącznym elementem podczas karmienia, jest bardzo mięciutka ale zarazem gruba wiec dziecko może wygodnie się w niej ułożyć, bardzo usprawniło mi to przyjęcie wygodnej pozycji do nieraz długiego;) karmienia
Nie używałam poduchy do karmienia, bo nie mogłam w pozycji siedzącej sobie poradzić z karmieniem a maluszek z ssaniem. Ale za to rewelacyjnie sprawdziła mi się w ciąży do spania i relaksu.
