Twardy brzuszek u noworodka

Od 2-3 dni zauważyłam że córka ma twardy brzuszek. A ma dopiero 2 tygodnie. Nie płacze w nocy ale brzuszek jest nabrzmiały i często mruczy albo stęka. Nie wiem czy to znaki ze może mieć kolki albo wzdęcia? Czy to czas kiedy dać jej cos w tym kierunku? 

Wydaje mi się ze wzdęcia , espumisan pomoze :) i masaże . Przyciąganie nóg do brzuszka 

Można jeszcze użyć termofor z pestek wiśni , delikatnie rozgrzeje brzuszek i prży przyciąganiu nozek do brzuszka powinno pomóc 

tez polecam termofor z pestek wiśni 

Masaż plus rowerek powiniem pomóc:) 

Symetykon nie zawsze pomaga a wręcz dziecko bardziej placze czy go boli

mieliśmy podobnie ,  z tym że córeczka dawała znać że coś ją boli. Dużo uginania nóżek - rowerek nożkami, uginanie do brzuszka, masaze oliwką, ciepłe okłady lub termoforek. U nas było dużo noszenia na leniwca 

Na silne bóle to polecam espumisan. Ale na początek spróbowała bym masaży brzuszka (są różne filmiki na yt jak to robić) plus ciepły termoforek z wiśni (u nas zawsze pomagał). U nas też skończyły się problemy brzuszkowe jak zaczęłam córci podawać Dicoflor

To mogą być wzdęcia. Dobrze ze nie płacze. 

Ja kładę dzidziusia wtedy na brzuszku,  robię masażyk, kręcę pupka delikatnie, podkurczam nóżki albo daje ciepły termofor z pestek wiśni na brzuszek. Zazwyczaj chwilę później są baczki

Masowanie brzuszka kilka razy dziennie na pewno pomoże. Leżenie na brzuchu też powinno przynieść ulge. Do tego zaczęłabym podawać probiotyk żeby troszkę wspomóc pracę jelit. 

Noszenie na leniwca bardzo pomaga 

Dziś w nocy mało co spaliśmy bo co chwilę mruczała i grymasila. Znalazłam taki gęsty żel nowy z koprem włoskim i podałam go małej, trochę pomogło i przespała 2 godziny. Za to teraz w dzień bez problemu śpi. Dodam że w nocy też trochę masowałam i trzymałam ją na sobie masując plecki i pupkę, troszkę też ruszałam nóżkami ale nie bardzo chciała bo je spinała. Oby szybko jej przeszło bo przez takie nocne nie spanie i stres trochę mi mleka braknie :(

Kinia teraz się nie podaje kopru włoskiego dzieciaczkom a zwłaszcza tak małym. Chyba jakoś do 2 rz w ogóle nie powinno się podawać. Już lepszy Espumisan 

chodzilam na zajęcia z masażu Shantala i fizjoterapeutka polecała nam właśnie na takie dolegliwości jak kolki czy wzdęcia. Jeśli dziecko nie miało jeszcze kontroli bioderek u ortopedy, to też odradzała nam masaże polegające na ruszaniu nóżkami dziecka w okolicy bioder/miednicy, także uważaj na instruktaże w internecie. Co do podawania leków, to Espumisan nie jest dla dzieci szkodliwy, ale tak naprawdę nie wiesz czy to kolki, czy wzdęcia czy coś innego. Spędzasz ze swoim dzieckiem najwięcej czasu, jeśli cię cos niepokoi to skonsultuj to z pediatrą :) 

Jeszcze możesz spróbować ogrzewać brzuszek, np termoforek z pestek wiśni. uczylismy się też masażu I love you, który jest stricte masażem na kolki i wzdęcia, ale zalecali nam go dopiero w ostateczności, jak masaż shantala i ogrzewanie nie pomogło :) 

Masaże i termofor z pestek wiśni

Kargaw dlaczego teraz kopru się nie podaje? To jest specjalny dla noworodków  i oprócz że ma bardzo dobry skład też działa. Jak koleżanki syn miał wzdęcia i darł się cały dzień to taka dawka bądź dwie mu pomogły. Na opakowaniu jest napisane że do 6 dziennie, ale ja dałam max dwie aby nie przesadzić i nie przyzwyczaić. 

DDominika, dzięki za porady poczytam o masażach ale i chyba wybiorę się do lekarza tak na wszelki. 

Espumisan u nas pomaga na wzdety brzuszek 

Wydaje mi się że to mogą być wzdęcia, podaj jej Espumisan, myślę że powinno pomóc. :) 

A ja polecam po prostu odgazować maluszka, podłożyć coś pod nożnki delikatnie unieść miedniczke żeby sie rozluźniło wszystko , ewentualnie , delikatny masaż brzuszka i potem rowerek, odginanie nóżek do klatki piersiowej i prostowanie. Mojemu synkowi też pomaga gdy kładę go sobie na kolanach  jego nóżki zadzieram na mój brzuch