Tarczyca - niedoczynność

jestem w 29 tygodniu ciazy:-) przy ostatnich badaniach krwi wyszło, ze mam niedoczynnosc tarczycy, moja ginekolog wysłała mnie do endokrynologa, dostałam tabletki euthyrox n 50 troche boje sie czy to jest bezpieczne dla mojego dziecka, moja ginekolog zapewnia mnie ze tak ale czy mozna wierzyc w to…

Możesz być spokojna :slight_smile:
Euthyrox nie zaszkodzi Twojemu Maleństwu (wręcz przeciwnie, w tym przypadku wrogiem jest wysoki poziom TSH).
Ja również go przyjmuje, jednak w troszkę większej dawce (75). Teraz poziom TSH jest w normie, ja czuje się świetnie, a córeczka wspaniale rozwija :slight_smile:
Nie martw się, lekarze wiedzą co jest dla Was dobre :slight_smile:

Beata, oczywiście, że jest to bezpieczne, a w Twoim przypadku wręcz wskazane byś niedoczynność tarczycy uzupełniła sztucznymi hormonami, dziecko jest w 100% bezpieczne, a ważne jest byś i Ty była bezpieczna :slight_smile: Ja całą ciążę brałam naprzemiennie Euthyrox 75 i Letrox 50 i mojej córci nic nie jest. Twoja niedoczynność prawdopodobnie minie wraz z ciążą (czasem jeszcze gdy kobieta karmi piersią endokrynolog może zalecić przyjmowanie leku). Moja, niestety, zaprzyjaźniła się ze mną przed ciążą i pozostanie już do końca moich dni :stuck_out_tongue:

zgadzam sie jest to bezpieczne :slight_smile: trzeba tez dbac o siebie bo jest dla kogo przeciez:)

wiem ze siostry kolezanka miala problem z tarczyca ale zabroniono jej brac leki w tym czasie, wszystko dobrze sie skonczylo :slight_smile:

Warto zaufać lekarzom,na pewno leki są bezpieczne i pomogą Tobie oraz dzieciątku.

a po ciąży wam przeszło?

Eukaliptus, dużo zależy od tego, czy problemy z tarczycą wynikają z racji ciąży, czy nie. Ale jeśli to tylko tymczasowe, to po ciąży sytuacja unormuje się :slight_smile:

tarczyca nie przyjemne a duzy ból mialyscie w ciazy nasilalo wams sie ?

ja lecze tarczyce od okolo 3 lat. w ciazy zaprzestałam brac leki bo usłyszałam, ze powinnam skontaktowac sie z endokrynologiem i nie brac na wlasna reke, a ze najblizszy termin byl na “za pare miesiecy” to w zasadzie przez okolo pół roku nie brałam. jak dostałam sie w koncu do lekarza to ochrzanil mnie po calosci ze zaprzestałam brac. takze bierz bo to i dla ciebie i twego dziecka lek. na szczescie synkowi nic nie jest bo nie wybaczyłabym sobie tego…

Kiedy kobieta ma chorą tarczycę i przyjmuje leki, to przy zajściu w ciążę tym bardziej NIE może ich odstawić!! Prawidłowo funkcjonująca tarczyca jest konieczna!! Bywa tak, że lekarz może zalecić zwiększenie dotychczasowej dawki, ale to zależy od wyników badań.

Spokojnie, ja też początkowo byłam bardzo wystraszona- jak tylko gin kazała JAK NAJSZYBCIEJ iśc do endokrynologa z tym problemem. Teraz wiem, ze to dla dobra dzidziusia- też zaczynałam od dawki 50,teraz mam już 75 i byc może trzeba będzie jeszcze zwiększyć. Z tego co wiem to podwyższony poziom TSH jest bardzo niebezpieczne dla dzidziusia szczególnie na poczatku. Tak więc śiało bierz eutyrox i ciesz się zdrowym dzidziusiem.

Leki na nadczynność lub niedoczynność tarczycy są bardzo ważne dla zdrowej ciąży. Trzeba kontrolować poziomy hormonów tarczycy w ciąży. Istotne jest, aby w terminie porodu wykonać badania laboratoryjne i zabrać je na salę porodową. Leki warto mieć zawsze w torebce, np. koniecznie trzeba zażyć w dniu porodu.

Możesz być spokojna. Ja będąc w 5 miesiącu ciąży również dowiedziałam się, że mam niedoczynność tarczycy, tylko, że w moim przypadku była to zaawansowana niedoczynność. Moja pani endokrynolog również przepisała mi tabletki Euthyrox. Była to jednak znacznie większa dawka i z każdą wizytą wzrastała. Sumiennie zażywałam przepisane leki, ufając lekarzowi, że wszystko będzie dobrze. Córeczka urodziła się zdrowa i rozwija się prawidłowo. Obecnie jestem w drugiej ciąży i również zażywam tabletki na tarczycę. Radziłabym zachować spokój, bo jak jesteś pod opieką lekarską, to na pewno wszystko będzie dobrze.

Oprócz brania leków zaleca się specjalną dietę, niektóre pokarmy nie powinny być spożywane. Ja mam nadczynność tarczycy, oprócz leków, miałam również dietę i ograniczone produkty. Oprócz tego częste badanie krwi, poziom tsh, ft3, ft4.

U mnie wykryto problem z tarczycą kiedy moja córcia miała 4 miesiące. Poziom był tak wysoki, że nie obyło się bez wizyty w szpitalu - pani ordynator nie miała zamiaru mnie przyjmować odsyłała do endokrynologa, ale jak zobaczyła wynik kazała się zgłosić w poniedziałek. Wszyscy zastanawiali się jak w ogóle funkcjonuje z takim TSH. Zaczęłam przyjmować Eutyrox i tak go przyjmuję cały czas. Strasznie się bałam w drugiej ciąży, aby mi nie podskoczyło TSH, ale na szczęście było dobrze. Także nie martw się będzie dobrze. Mój synek jest zdrowy, a ciąża przebiegła praktycznie bez zakłóceń.

Beatko ja tylko dodam, ze ewentulany niedobor hormonow tarczycy ma znaczenie tylko w 1 trymestrze, poniewaz w 2 i 3 dziecko ma juz wlasna tarczyce i samo sobie produkuje.

tsh to hormon przysadki, nie tarczycy. niski tsh moze swiadczyc zarowno o
-niedoczynnosci tarczycy- tzw wtornej ( do niedoczynnosci przysadki).
-nadczynnosci tarczycy - pierwotnej ( powodujacej obnizenie tsh)

  • normlanej pracy tarczycy- jesli ft4 jest w normie. Nie zamartwiaj sie Dziewczyno;*

Troszke poczytałam i zapisze się do endokrynologa bo w zaleceniach po szpitalu miałam tak napisane ponieważ wyszły mi żlebadania tsh i coś jeszcze. Troszkę się wystraszyłam

Ja na tarczycę leczę się od około 8 lat. Przed ciążą miałam już unormowany poziom tsh, leki zostały odstawione. Niestety wraz z ciążą zwiększył się poziom hormonów. Endokrynolog od razu przepisała Euthyrox 25, po mniej więcej 2 miesiącach stosowania powtórzyłam badania hormonów i Pani doktor była bardzo zadowolona. Ale niestety leczenie będzie kontynuowane do końca ciąży, a może nawet dopóki nie skończę karmić piersią. Wszystko zależy od wyników badań. Też obawiałam się, że leki mogą zaszkodzić maluszkowi, ale jak to powiedziała moja pani doktor “te tabletki nie są dla ciebie tylko dla twojego dzieciątka, one mają mu pomóc nie zaszkodzić”.

U mnie stwierdzono niedoczynność tarczycy jeszcze na etapie starań o dziecko. Trafiłam do endokrynologa, który monitorował poziom TSH, FT3, FT4. Po dobraniu dawki Eutyroxu, poziom TSH póki co utrzymuje się w normie. Endykronolog stwierdził, że jest to ważne dla osób starających się o dziecko i będących w ciąży, gdyż niedoczynność może prowadzić do powikłań w ciąży a nawet do poronienia. Obserwacja poziomu TSH i przyjmowanie tabletek suplementujących poziom hormonów tarczycy jest szczególnie ważne w I trymestrze ciąży, kiedy płód nie produkuję jeszcze hormonów a pobiera je od matki. Obecnie będąc w III trymestrze ciąży nadal co miesiąc wykonuje badanie TSH i FT4 i jestem w stałym kontakcie z lekarzem endokrynologiem. Podczas ostatniej wizyty dodatkowo dostałam zaświadczenie o braku przeciwwskazań do porodu naturalnego, jaki cc przy zastosowaniu znieczulenia, które będę musiała okazać w szpitalu.