Dziewczyny, do tej pory karmię córkę plastikowymi- łyżeczki hipp i rossmann (według mnie ekstra) i plastikowe canpol (uwielbiam łyżeczki), mam tez widelczyk (nie pamietam jakiej firmy, ale jest wygodny). Chce kupić metalowe z plastikowymi uchwytami. Przyglądam się tym ze skip hop, ale lyzka wydaje mi się płytka i szeroka- macie? Jakie jest Wasze zdanie? Może podrzucicie mi inne propozycje? Czym jedzą Wasze maluchy?
Ja plastikowych sztućców używam już sporadycznie, a co do metalowych to ja nie kupowałam żadnych specjalnych, jemy tymi co wszyscy, a widelczyka używamy takiego małego do ciasta :)
Ale jeśli macie jakieś fajne typy to też chętnie podpatrzę.
Moja corka jeszcze tak nie operuje sztuccami. Ale jogurt próbuje jeść łyżeczką metalową. Nie kupuję sztućców typowo dla dzieci tylko od razu podaję i używam sztućców dla dorosłych. Mam trzy plastikowe łyżeczki jak dziecko zaczyna jeść słoiczki. Potem to już zwykłe sztućce.
My tylko z początku dawalismy sztućce takie specjalne dla dzieci . Później poszły w kąt i dzieciaki jedzą normalnymi . Jak poprzedniczka używam widelca od ciast , łyżeczkę do zup mamy taką niestandardowa wielkości między duża łyżka A mała łyżeczka .
Mi sie wydawalo ze moje dzieciaki meczyly sie tymi plastikami .
A ogólnie gdybym miała polecić jakieś to z tommee tippe maja bardzo fajne i stosunkowo nie drogie ;)
Mój syn je zwykłymi widelcami i łyżkami z tym, że obiad je widelcem do ciasta (wygląda identycznie jak normalny, ale jest mniejszy) i ma łyżkę taką 3/4 normalnej łyżki :) A jogurciki je zwykłą metalową małą łyżeczką do herbaty.
Są też fajne zestawy sztućców dla dzieci np taki:
Można grawerować imię :)
Moja córa najpierw jadła rękoma, a jak zaczęliśmy jej dawać sztućce to od razu normalne. Znaczy mały widelczyk i mała łyżeczka. Bo dużymi nie potrafi jeszcze operować i trafić do buzi :)
Ja używam plastikowych mój synek ma 19 miesięcy. Czasmi je rękami a najbardziej lubi widelcem. Normalne metalowe sztućce naprawdę dostaje do rączki sporadycznie. Kupuje różne łyżeczki małemu najlepiej je się płaską i szeroką ja natomiast wolę go karmić wąską i głęboką.
Ja nie widzę za bardzo sensu kupowania typowo sztućców dla dzieci. Ja mam tylko trzy małe plastikowe łyżeczki jak córka zaczynała jeść. Teraz jak ja ją karmię to używam sztućców metalowych. Po czasie dzieci będą nimi operować i z nich jeść. Córka je zupy dużą łyżką. Nie ma z tym problemu. Jogurty je małą łyżeczką. Widelca używam sporadycznie.
Przy pierwszym dziecku używałam plastikowych łyżeczek, jak miał około roku dostał zestaw z lidla o ile dobrze pamietam czteroczęściowy, używaliśmy jakiś czas, ale z tego co pamietam syn szybko zaczął korzystać z dorosłych sztućców.
my do roku używalismy plastiki później młody jadł tymi co my widelczyk od deserów miał
Ja właśnie zamówiłam komplet sztućcy z Canpol.
Są plastikowe i widać że fajne.
Zobaczymy jak będą służyły..
A.Bakowska też mam plastikowe z Canpol :) nówki sztuki, nietknięte, bo synek jadł innymi i z pewnością przydają mi się przy córci i rozszerzaniu diety :)
U nas też używane były plastiki z Canpola. Bardzo fajne I zadowolona z nich byłam. Jeszcze mam zestaw - różowo białe i albo w kwiatki albo z kroliczkiem już nie pamiętam....I tak średnio do drugiego roku życia, dwa i pół...A potem przechodziłem już na zwykłe metalowe nasze sztućce. Choć widelczyki dziewczynki mają takie małe metalowe jak to w tych walizkowych zestawach - chyba to są te deserowki...
My z plastikowych sztućców używałyśmy tylko łyżeczek z Tommee Tippee i z Canpola również, a widelczyk jest w obrocie od niedawna to już metalowy.
