u moje córeczki jest podejrzenie szpotawości nóżek ,
czy któraś z mam też miała ten problem?
czy sama rehabilitacja wystarczy?
słyszałam o specjalnych plastrach które nakleja się na nóżki dziecka
Mamy czy spotkał Wasze maluchy problem “szpotawych kolan”?? Mam w związku z tym kilka pytań ale może opiszę naszą historię.
Średnio co 2-3 miesiące od urodzenia synka jeździmy do ortopedy na kontrole, zawsze wyniki było bardzo dobre bez jakichkolwiek nie domówień. Ostatnio wizytę mieliśmy jak synek już dobrze chodził czyli w lipcu. Zdziwiłam się bardzo gdy lekarz stwierdził że synek ma lekką szpotawość ale może z tego wyrosnąć i zlecił nam wizytę za 4 miesiące czyli w październiku a gdy wtedy nie będzie poprawy nasz synek do snu będzie musiał zakładać szyny czego bardzo się obawiam. Czytając wiele na ten temat myślę że spowodowane jest to tym że zaczął zbyt wcześnie chodzić pomimo że waży trochę ponad normę i jest dość ciężki. Obserwuję nóżki synka i sama nie wiele widzę bo gdyby nie lekarz nie zauważyłabym tego
Czy zna ktoś takie przypadki??
I czy te szyny są konieczne?? Czy wasze dzieci musiały ich używać??
Gdyby nie było innej opcji oczywiście zgodzę się na to bo zdrowie mojego dziecka jest dla mnie na 1 miejscu ale mam cichą nadzieję że wyrośnie z tego
Kiedy poszliśmy z małą na kontrolę chodu a miała wówczas rok w 10 miesiącu zaczęła chodzić, pani doktor stwierdziła szpatowość podudzi. Piersze pytanie jakie zadała to czy podajemy wit D. Zdenerwowalam sie strasznie, bo wcześniej ta sama pani dr. Kazala ta witamine odstawić, bo te witamine zawiera mleko mm.
Zalecono podawanie witaminy D przez 2 miesiące po tym czasie było widać juź znacznie poprawę. Po przeczytaniu dogłębnie informacji na forum o wit, D poszłam do pediatry na rozmowę na ten temat zaleciła podawanie wit D w dni pochmurne, gdy nie ma słońca a w okresie jesinno zimowym codziennie. Nie wiem czy było to spowodowane niedoborem wit D czy szybkim bieganiem małej ale już jest lepiej,
Tak pozno to wykryto ? u mnie ortopeda to widział na badaniu bioderek
.
Kacpi mial , moim zdaniem ma nadal szpotowosc stop
Cwiczenia …ja nie wiem czy tak pozno wystarcza…tzn te co ja miała to było cos takiego : ( trzymanie za piete i " wykrecanie stopy na zewnatrz ) ale Ty masz problem z nóżkami tak ? kolana ? Czy stopy
u nas na początku lekarz mówił że tak musi być
i żeby przyjść jak dziecko będzie dobrze chodziło
u nas jest problem z szpotawością kolan
a wizytę u ortopedy mamy dopiero za tydzień
a z stopami jest problem koślawości
Moja starsza córka urodziła się ze szpotowatymi stópkami. Zaraz po urodzeniu jej to wykryli i powiedzieli, że to wina ułożenia nóżek w brzuchu.
Przy każdej zmianie pieluszki miałam zalecone masowanie stóp, łaskotanie ich po zewnętrznej stronie i delikatne odginanie ich właśnie ku stronie zewnętrznej. Po kilku tygodniach nie było już śladu po tej szpotowatości.
U nas ciągle obserwacja obserwacja i nic się w sumie nie dzieje w tym kierunku, niby szpatowość jest mniejsza ale zauważyłam wykrzywienie nóżek, ostatnio jednak po dłuższym namyślę stwierdzam ze po pierwsze może to być zła postawa siadania małej, czyli wyginanie nóg na zewnątrz siadając na pupie ( teraz staram się tego bardziej pilnować) druga sprawa to buciki, problem nasila się zimową porą, zaczynam sie zastanawiać czy to nie jest wina bucików w ubiegłym roku miała takie same tylko mniejsze,
Odpowiedź dla mamabasia.
Witam.
Szpotawość nóżek zdarza się dość często. O sposobie leczenia decyduje lekarz ortopeda. Czasami wystarczą ćwiczenia. Czasami bardzo praktycznie działają plastry, tzw kynesiotaping. Niestety, przy dużym nasileniu zmian konieczne są opatrunki gipsowe. Powinna Pani skontaktować się z ortopedą i zastosować jego leczenie. Jeżeli nie ma zmian kostnych, cierpliwe ćwiczenia przynoszą dużą poprawę.
Pozdrawiam
u nas lekarz powiedział że córeczka jest jeszcze za mała na rehabilitację
dostaliśmy za to buciki ortopedyczne w których mała musi codziennie chodzić 8 godzin
U nas synek “idzie w szpotakwość” rehabilitantka dała nam serie ćwiczeń (3 razy dziennie) na stópki i nóżki. Powiedziała, że jesli w przeciagu dwóch - trzech tygodni regularnych ćwiczeń bedzie wiadomo, czy ćwiczenia go wyprowadzą z tego i wystarczy potem dalsza rehabilitacja, czy będą potrzebne bandaże na stopy…
ćwicze zawzięcie, mam nadzieję, że pomoże…