Czytalam teraz troche o szkarlatynie w nevie i pisza raz ze trudno sie nia zakazic przy zachowaniu minimum higieny a gdzie idziej ze dosc latwo. Narazie mnie ani meza nic nie bieze. Takze mam nadzeje ze najgorsze mamy za soba.
Bealia, ja niczym nie smarowałam, bo nie było to potrzebne. Spróbuj nie martwić się zarażeniem. Ja od 13 lat pracuję w przedszkolu i nigdy się nie zaraziłam, więc bądź dobrej myśli.
To mnie troche pocieszylas Agnieszka ze ty prze tyle lat sie nie zatazilas, bo jak bym nie byla w ciazy to by mi nie zalezalo zaraze sie czy nie ale tu o malenstwo w brzuszku sie rozchodzi.
Myśl pozytywnie, będzie dobrze! Żebyś się nie martwiła, to napiszę, że w ciągu tych 13 lat nigdy nie słyszałam żeby szkarlatyną zaraziło się od dziecka któreś z rodziców, a przez te lata było wiele mam w ciąży. Moja najstarsza córka zachorowała niedługo po ospie, kiedy miała bardzo osłabiony organizm. Odżywiaj się dobrze, spaceruj, często wietrz mieszkanie.
W zeszłym roku u drugiej córki w szkole szkarlatyna panowała 2 razy. Byłam wtedy w ciąży i też się martwiłam, ale ani ja, ani córka nie zachorowałyśmy. Za pierwszym razem chorowało 2 dzieci w klasie, za drugim tylko jedno.
No to teraz jestem juz calkiem spokojna. A coreczka o dziwo szybo wracaa do zdrowia i dzis juz nawet do przedszkola sie wybierala a tu bidula 10 dni w domu musi byc.
Hehehe Bealia to super:) Bardzo dobrze córcia znosi chorobę, super. Teraz już z górki 
Tak jak już chce iść do lekarza to ogromny sukces i całe szczęście widać że bardzo dobrze znosi chorobę. Musi wytrzymać 10 dni w domku i będzie mogła już pójść do przedszkola teraz tylko ciężko bo będzie jej się troszeczke nudziło. Ale zdrowie najważniejsze.
Nudzic jej sie bedzie napewno bo w domu nie ma tyle atrakcji co w przedszkolu.Ale coz musi wytrzymac z matka w domu te kilka dni.
Czy przy szkarlatynie podaje się antybiotyki?
Zalezy w jakim stanie jest dziecko. Zwykle jest to leczenie objawowe:
nawadnianie
delikatna i lekka dieta
leki przeciwzapalne
duzo odpoczynku
W niektórych przypadkach faktycznie warto jest wprowadzić antybiotyki co jest opisane tutaj: https://szkarlatyna.info.pl/
W leczeniu farmakologicznym stosuje się oczywiście antybiotyki, które są najskuteczniejszą linią obrony przeciwko paciorkowcom. W leczeniu stosuje się głównie penicyliny i cefalosporyny, o ile chory nie ma na nie uczulenia.
Myślałam, że już nie ma takich chorób;/
Oj są niestety 
czy można sie zaszczepić?
No niestety ale muszę Cię tutaj zasmucić. Nie ma szczepionki na szkarlatynę. Raz przebyta choroba nie daje odporności (chorować można nawet kilka razy). Tak wiec jesli dziecko zachoruje i przyniesie chorobę z przedszkola to jest ryzyko, ze zachorują nie tylko rodzice ale również i rodzeństwo.
Zerknij sobie tutaj:
https://zdrowie.tvn.pl/a/szkarlatyna-objawy-leczenie-czy-jest-zarazliwa-mozliwe-powiklania-po-szkarlatynie
Na stronie dokładnie opisane są objawy szkarlatyny jak równiez leczenie jakie powinno się zastosowac w przypadku zachorowania. Szkarlatyna wymaga bezwzględnego zastosowania antybiotykoterapii – kurację należy przeprowadzić do końca w celu całkowitego pozbycia się z organizmu bakterii wywołującej chorobę. I stosować się tutaj koniecznie do zaleceń lekarza. Przyjmować leki tak długo jak lekarz tego wymaga !
