Pierwszy rsz slysze o tym syndromie. Ale dobrze przeczytac zeby miec z tylu glowy na co zwracac uwagę.
Ostatnio będąc na wizycie u fizjoterapeuty mgr wysunęła podejrzenie u mojego syna zespołu KISS. w tym celu odbyliśmy wizytę u osteopaty, który go wykluczył. Ale zgłębiłam temat i chcę Wam o nim krótko napisać, bo może u Waszych maluchów też się zdarzyć.
Nazwa zespołu to skrótu od angielskiej nazwy i oznacza zaburzenia symetrii generowane stawami podpotylicznymi. Zespół spowodowany dysfunkcja stawowa w górnym odcinku szyjnym kręgosłupa (połączeń stawowych głowy z kręgosłupem szyjnym). Wśród przyczyn syndromu wymienia się ciążę (np. niewłaściwe ułożenie dziecka, ciąża bliźniacza), poród (np. zbyt szybki, zbyt długi, cesarskie cięcie, owinięcie pępowiną, utknięcie w kanale rodnym) czy nieodpowiednią pielęgnację niemowlęcia.
Syndrom to towarzyszący temu zespół objawów, do których najczęściej zalicza się :
- - stale wygięty grzbiet w jedną stronę (kręcz szyi),
- - asymetryczne spłaszczanie tyłu głowy,
- - asymetria twarzy,
- - problemy ze ssaniem piersi,
- - preferowanie ssania z jednej piersi, jednej strony do zabawy, przetaczania się,
- - problemy trawienne: kolki, ulewania, refluks, bardzo częste czkawki,
- - nadmierne wyginanie i rozciąganie całego ciała połączone z asymetrią,
- - słabe podparcie w leżeniu na brzuchu,
- - mocno napięte ramiona,
- - problemy ze snem,
- - ogólne rozdrażnienie i płaczliwość.
- Leczenie polega na terapii z osteopata lub fizjoterapeuta. A objawy są w pełni wyleczlane i odwracalne. Nieleczony lub nie zdiagnozowany zespół KISS może powodować w późniejszym wieku wiele niebezpiecznych następstwem tj: nieprawidłowy rozwój psychomotoryczny np. skolioza, asymetryczne wzorce, problemy z koordynacją i równowagą, trudności adaptacyjne, społeczne, ciągłe niezadowolenie i nadwrażliwość,
- moczenie nocne, tendencja do otwartej budzi, zaburzony lub opóźniony rozwój mowy, problemy z koncentracją i nadpobudliwość w wieku przedszkolnym lub szkolnym,
- niezidentyfikowane bóle głowy, tzw. ciężka głową, podejrzenie występowania ADHD, zachowania wskazujące na ADHD, zez, astygmatyzm, asymetryczne domykanie powiek, częste stany zapalne oczu.
Super to wyjaśniłaś.. w tam tym tygodniu koleżanka była u fizjoterapeuty ale podejrzewała napięcie mięśniowe ;))
Też pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Brzmi dość trudno, dobrze,że jest uleczalny. Najważniejsze to zdiagnozowanie tego syndromu w odpowiednim czasie.
Również nie słyszałam wczesniej o czymś takim ale dobrze wiedzieć nigdy nie wiaodmo co się człowiekowi w życiu moze przyda bardzo fajnie to napisałaś i wyjasnilas
Też pierwszy raz o tym słyszę,ale teraz wiele tak naprawdę może być jakichś nieprawidłowości u dzieci
Ciekawie napisany post bardzo przydatny ☺ super
Super post i teraz jak tak czytamy to większość objawów widzę u swojej córki, choć ostatnio byłem u pani neurolog i ona twierdzi że mala rozwija się prawidłowo i nie mamy się do czego przyczepić tylko do jej plaskostopia ewentualnie
Pierwszy raz słyszę. Jak ktoś nie spotka się z taką sytuacją albo tu na forum nie przeczyta to żyje w nieświadomości że takie coś jest
Ja też pierwszy raz się z nim spotkałam właśnie na wizycie u fizjo. A zaczęliśmy z Panią mgr go podejrzewać bo syn preferuje ewidentnie lewa stronę ciała. Na szczęście osteopata nie wyczuł żadnych nieprawidłowości w odcinku szyjnym kręgosłupa.
Kverve,to całe szczęście bo w innym wypadku to stresu co nie miara. Ogólnie uważam,że mimo wszystko warto kontrolować spostrzeżenia i nie odpuszczać jeśli coś nas niepokoi.
A nam Pani neurolog powiedziała że jeśli xorka leży cały czas na prawej stronie to sobie tak ulubiła
No u mnie w pracy nie było takiego przypadku ale już będę mieć na uwadze jak wrócę do pracy ze istnieje coś takiego ☺
Il!a, być może, chyba lekarz wie lepiej. ..Choć moim zdaniem raczej tak nie powinno być. Moja córka jak była maleńka to też lubiła tylko jedną stronę co później zaskutkowało spłaszczeniem jedynej strony głowy :( Musieliśmy jeździć na masaże i w końcu po jakimś czasie udało się dojść do ładu, ale sporo stresu i łez nas to kosztowało.
II!a po konsultacji osteopaty mamy wykluczny ten konflikt czaszkowo-kregoslupowy i też stwierdzone tzw. preferencje jednej strony. Mimo wszystko staramy się ćwiczyć tą druga stronę i mobilizować żeby syn obracal się i siadal też na drugą.
Wybaczcie, ale czytając te objawy jakoś zupełnie mnie to nie przekonuje. Przecież pod ten zespół KISS jest podpięte dosłownie wszystko co spotyka małe dziecko podczas jego rozwoju.
Myślę, że to jakiś kolejny wymysł fizjoterapeutów itp. A jak już słyszę o osteopatach to w ogóle tracę wiarę.
Mama córeczki na czymś muszą robić pieniążki tak to dziala w dzisiejszym świecie
Mama_coreczki głównym objawem jest asymetria.
Wiadomo, że kiedyś tego nie było bo nikt nie chodził do fizjoterapeutów itd, ale świat poszedł do przodu i objawy które kiedyś były uznawane za upierdliwosc dzieci teraz są badane i wyjaśniane przez różne odchylenia.
Kiedyś żaden rodzic nie szedl do fizjo bo dziecko ominęło etap raczkowania a dziś już wiadomo, że sprzyja to wadom postawy i należy nad tym pracować.
Kverve mam wrażenie ze kiedyś nie było fizjoterapeuty ale i takich schorzeń było mniej bo dzieciaki latały po dworze na boso ogilane i nikt nie widział w tym problemu a teraz się wszyscy cackaja
Nati być może też, ale myślę że to głównie wina zwiększonej świadomości teraz :)