Od kiedy dajecie /dawałyście świeże warzywa typu ogorki , pomidory , rzodkiewkę itp?
Czy rozszerzałyście dietę metoda BLW ?
Moj się strasznie dławi co by mu nie dać i boje się dawać w kawałkach .
Hej! Ogórki w kawałkach zaczęłam podawać dopiero jak mały skończył roczek, ze względu na twardość. Nie rozszerzałam diety metodą blw, przyznam się, że za bardzo się bałam - tym bardziej, że syn bardzo się krztusił. Pomidory w kawałkach jadł wcześniej, około 8 miesiąca, z tym, że obrane ze skórki. Rzodkiewkę dałam raz, ale jest za twarda (jak miał rok i trzy miesiące), syn nie radzi sobie z pogryzieniem jej, albo po prostu jej nie lubi, bo krztusi się i wypluwa.
Z niespodzianek: około 2 miesięcy temu synkowi wyszło uczulenie na pomidory.
Ja na razie ze świeżych warzywa daje córce tylko pomidora, ale sparzonego i obranego ze skórki. Zaczęłam jej podawać na 6 miesięcy. Zaczęłam od papek, potem większe kawałki. Na chwilę obecną mieszam, raz kawałki warzyw i owoców bierze do rączki, czasem karmię łyżeczką. Ale jak kawałki to albo ugotowane warzywa, albo takie,które są miękkie,bo nie ma jeszcze ząbków
U mnie synek 11 miesięcy i z BLW średnio papki je super
Dokładnie nie pamiętam ale chyba jakoś tak przed rokiem jak byłam pewna że poradzi sobie z pogryzieniem to stopniowo Wprowadzałam nie wszystko na raz bo z tego co wiem to pomidor lubi uczulić ale tak na spokojnie stopniowo dawałam mój mały bardzo lubi pomidory ale oczywiście w takim okresie typowo letnim teraz pomidory całkiem poszły w odstawkę ale nie ma się co dziwić bo przecież ten smak pomidora To w ogóle nie jest smak pomidora
Z tymi warzywami lepiej poczekać aż będzie sezon, a pomidora to bez skórki.
Wprowadzałam warzywa kiedy syn miał około roku ze względu na tendencje do alergii. Jednak nie lubi za bardzo jeść warzyw więc dodaje do potraw/obiadów i wtedy syn chetnie je.
Ja na poczatku dawałam bardziej papki, ale od 7-8 miesiąca podawałam już kawałki warzyw do rączki. Pomidory pokrojone obrane ze skórki, ogórek bez skórki pokrojony w słupki. 9-10 miesiąc dawałam pokrojone na 4 części Pomidorki koktajlowe.
Wiadomo, że takie warzywa najlepiej podawać w sezonie, ale córka bardzo lubi i podaje je często :)
Wg najnowszych wytycznych niby kolejność wprowadzania pokarmów nie ma znaczenia, a z produktami potencjalnie alergizującymi też nie jest zalecane zwlekać, bo późniejsze podawanie nie uchroni przed ewentualną alergią. Mój synek zaczął 5 miesiąc i powoli zaczynam się edukować, o BLW też czytam dosyć sporo i planuję tę metodę stosować. Jak synek skończy 5 miesięcy, zacznę raz dziennie podawać po parę łyżeczek pojedynczych warzyw, potem owoców - zblendowanych albo rozgniecionych widelcem. Potem, jak synek skończy 6 miesięcy, będę powoli wprowadzać grudkowate pokarmy i z czasem już mam nadzieję jakoś się uda z tym BLW w pełni. Tak naprawdę to zależy tylko od mojego synka, jak to będzie przebiegało, od jego możliwości i chęci :)
Dziś mały próbował koktajlowego pomidorka i smakowało .
A serki podajecie te typowe od 6miesiaca gerberka albo hipp Czy są jakies normalne zwykle które już można podać ?
bo kasze mannę na mleku krowim to chyba jeszcze za wcześnie ?
U nas warzywa po skończonym 6 miesiącu i nie było problemów skórnych, ani brzuszkowych. Serki, zaczęliśmy od gerberków.
Koło 10
moesoaca :)
chyba można dawać zwykły jogurt naturalny i do tego wrzucać owocki tak ?
Ja na początku dawałam jogurt naturalny plus mus owocowy, mleko krowie jako dodatek np w placuszkach można już po 6 miesiącu, ale jako baza do posiłku najlepiej po roku. Ja teraz powoli zaczynam przyrządzać kaszki na mleku krowim ale córka za tydzień kończy rok :)
Wcześniej kaszki na wodzie, a po przestudzeniu dodawałam km albo na napojach roślinnych
Halmanowa ma racje;) jesli chodzi o alergizujace produkty;) wytyczne sie pozmienialy i to z czym kiedys trzeba bylo poczekac z podaniem dziecku teraz nie ma wiekszego znaczenia;)
Co do jogurtow to lepsze naturalne im krotszy sklad tym lepsze;)
No i uwazac z waniliowymi lub gotowymi owocowymi jogurtami ;) chodzi o cukier;)
oj tak, cukier to masakra w jogurtach a oczywiscie w tych przeznaczonych dla dzieci to w ogóle jest go masa. Przyznam szczerze, ze ja bardzo często korzystam z aplikacji „zdrowe zakupy” skanuje kod kreskowy produktu, np jogurtu, i wyskakuje info z ocena - zawartość cukru, soli, itd itp plus skala punktowa np 50/100 pkt to produkt oceniany jako kiepski.
A z jogurtów owocowych takich gotowych polecam z biedronki fruvita pure, ma całkiem niezły sklad jak na jogurt owocowy
Ja jogurt kupuje zwykły naturalny i do tego dodaje owoce czy jakieś płatki.
U mnie z metodą blw też nie poszło, mała się dławiła, a jeszcze wszyscy oprócz mnie mnie stopowali, bo kto to widział, żeby dziecko kawałki jadło. Co prawda teraz sobie bez problemu gryzie, ale właśnie jak był ten pierwszy czas to nie szło nam to wcale. Pomidora próbuję jej przemycać ale słabo jej smakuje, za co np sok z pomidorów własnej roboty wypije;p
idziemka a moze spróbuj koktajlowe;) jak zalejesz wrzatkiem to skórka fajnie potem odchodzi może jej podpasuja;)
co to fruvity kiedyś kupowałam te mniejsze owocowe ale średnio mi smakowały nie mówiąc już o słodkości ale jako sam jogurt
U nas tez blw nie poszło, tez się dlawil. Zaczynałam stopniowo z konsystencja od papek aż po coraz większe grudki a potem podawałam chrupki kukurydziane/biszkopty miękkie pieczywo i jak widziałam ze ładnie gryzie i przeżuwa to dopiero zaczynałam kawałki podawac. U nas srednio idzie z pomidorem u ogórkami. A propos jogurtu podajemy bielucha i fajny sklad ma rolmlecz (oczywiście naturalny, ale jeśli komuś cukier nie przeszkadza to smakowe również)
Moja córka bardzo lubi fruvite puree, zresztą ja też wcinalam ją w ciąży, gdy nie mogłam jeść cukru :) na szybki podwieczorek to fajna opcja :)
Do tego córka uwielbia serki naturalne do smarowania na pieczywie, tylko niestety one zawierają zazwyczaj też niewielka ilość soli
