Hej, czy któraś z Was ma suszarkę do ubrań bębnową? Warto kupić, przydaje się? Zastanawiam się nad zakupem, ale nikt w moim otoczeniu nie posiada i nie mam żadnego info.
Moja mama ma ale to trochę niszczy ubrania. Należy zwracać uwagę co się do niej wrzuca i czy nie będzie za wysoka temperatura. Ja nie mam ale mam osuszacz powietrza i mocno pomaga przy ubraniach schnących a domu. Myślę że takie duże urządzenie jest trochę zbędne jeśli nie ma się za dużo miejsca na nie. Ale też wybór może być problematyczny ze względu na spore zużycie prądu. A i tak ona nie wysusza do końca bo ubrania należy rozwiesić po wyjęciu z niej.
Warto i to bardzo. Ale osobno pralkę i suszarkę, a nie pralkosuszarke. Ja nie zauważyłam minusów, same plusy: szybko, jest mniej pogniecione, wyciąga "bobki-kulki" czy sierść,nie rozstawiasz zwykłej suszarki na cały dzień na pół pokoju. W jeden dzień robie całe pranie, 5 różnych kolorów i mam z głowy.
Ja nie zauważyłam niszczenia ubrań, suszarkę mam nad pralką, po godzinnym programie są całkiem suche, od razu składam, nie rozwieszam. Jedyne to faktycznie, że bierze prąd i rachunek jest większy, tu się zgadzam;)
Moja szwagierka ma i jest bardzo zadowolona . Ja z tego co słyszałam to że taka suszarka niszczy ubrania w sensie że się szybko niszczą ale szwagierka mówi że ma już rok i nie zauważyła żeby się jej ubrania niszczyły i jest bardzo zadowolona ale osobiście nie wiem bo takiej nie miałam ;)
Ja planuje ale pralko suszarkę bo w małej łazience w bloku to i to nie wejdzie niestety :).
Oczywiście! ubrania są szybko suche, bez rozwieszania i oszczędza czas
Mam polecam. Tylko jak będziesz kupować to proponuję z pompą ciepła bo jest wtedy wydajniejsza i nie potrzebuje tyle prądu.
Myślimy o pralkosuszarce jak Malina. Mała łazienka to ew możemy spierrowac jedynie gdybyśmy mieli oddzielnie pralkę i suszarkę
Ogromnie dziękuję za porady. Miło mi, że dostałam tyle info. Dziękuję Wam :)
Anetka ale gdzieś któraś z dziewczyn pisała że jak się ma pralko suszarkę to później do suszenia połowę wsadu trzeba wyjąć bo nie da rady wysuszyć wszystkiego na raz
Kapciutkowa służymy pomocą od tego jest to forum :)
O dziękuję Kargaw , pominęłam te informacje. No niestety kolega pracujący w AGD wspominał że jeśli ma się możliwość to lepiej oddzielnie kupić i pralkę i suszarkę. Ponoć dużo więcej energii i wody zużywa pralkosuszarka. A teraz wychodzi na jaw że mało praktyczna jest.
Tak, to ja między innymi pisałam o tej połowie wsadu. Bęben suszarki jest jednak sporo większy, więc jak się ma 2w1 to trzeba na pół bo się nie wysuszy. Też mi to mówili w sklepie dlatego jednak zdecydowałam się zakupić 2 sprzęty osobno.
No właśnie Inka tak myślałam że to ty ale nie byłam do końca pewna haha a jakoś utkwiło mi w głowie te pół wsadu
ja też kupiłam osobno pralkę i suszarkę, odradzali nam sprzęt dwa w jednym. \
Super rozwiązaniem jest fakt, że teraz suszarki nie potrzebują podłączenia do odpływu, więc można ją praktycznie zamontować wszędzie, nie musi być to akurat lazienka.
Suszarka ratuje nas zimą i jesienią szczególnie jak trzeba wyprac coś na już i wysuszyć
odradzam suszarko pralke bo zablokujesz sobie ją na 7h i tak dobrze nie dosuszy. czasami suszę i piore cosz różnica w rachunku za prąd to ok 20 zl