Chciałam dowiedzieć się jaka jest Wasza opinia na temat stosowania u dzieci
suplementów diety?Czy w ogóle podajecie swoim dzieciaczkom?
Pamiętam jak nasz pediatra zdecydowanie mi odradzał podawania tego typu leków
szczególnie małym dzieciom.Mówił,że mamy przychodzą i proszą o suplementy szczególnie
na odporność.On zdecydowanie odradza.Wiem też,że w takich lekach nie wiadomo co jest,
bo nie są one dokładnie badane.I generalnie nie wiemy na pewno,czy to co jest
napisane w składzie jest prawdą.
Podzielmy się opinią
Bzdury Nie wiem gdzie to oglądalaś ale nie jest to raczej program naukowy
To prawda, ze suplementy nie są nigdzie rejestrowane. Nikt nawet nie sprawdza ich składów.
Hmmm… to teraz mnie zaciekawiłas i jutro w wolnej chwili zaczerpne informacji na ten temat nigdy sie w to nie zaglebialam ale myslalam ze suplementy diety przechodza atesty i sa produkowane przez odpowiednie instytucję/firmy.
Też kiedys ogladalam reportaz w tv odnosnie suplementow i nie byly one przedstawiane w zbyt korzystnym swietle.
Nawet nie wiedziałam…ja również.myslalam ze wszystko jest badane itp…a tu takie rzeczy sie dowiaduje , az z ciekawosci poczytam.
Czytalam o tym na googlach i fakt że nie wszystkie sa rejestrowane ale wszystkie sumplementy diety musza byc klinicznie zbadane za nim Wejda na sprzedaż.Trzeba uważać bo zażywanie niepotrzebnie suplementów diety lub zbyt duża ilość powoduje na niekorzyść i szkodzi zdrowiu.Warto o tym przeczytać tym bardziej jak ktos zazywac takie suplementy
Zaciekawił mnie ten reportaż. Cześć ludzi myśli, że suplementy leczą, a część myśli, że są tam witaminy. Tak naprawdę trzeba tylko zgłosić do urzędu. Bez certyfikatów. Nie wszystkie suplementy są przebadane. Więc trzeba uważać. Poczytałam o tym trochę i suplementy nie mają za dobrej opini.
Dzirwczyny. Suplementy są badane, takie głupoty wymyślają Ci co są anty na wszystko. Przeciw szczepieniom lekom itd. Ci ludzie co dzieci do znachorów wożą (z resztą nie tak dawno bylo glośno o śmierci dziecka przez takich właśnie ludzi)
Suplementy nie są rejestrowane jako leki. Ale są jako produkty spożywcze i w związku z tym ich skład jest badany. Oczywiście, że nie działają tak jak w reklamach ale na żywo to i M&M nie gadają. Także program oparty na półprawdach
Tallan, dobrze powiedziane
Aneta suplementy muszą przechodzić serię badań i muszą mieć sprawdzony skład. Każdy produkt nowy dopuszczony do sprzedaży jako produkt spożywczy ziołowy czy leczniczy musi być atestowany i musi mieć badania. Badania obejmują nawet skład.
Zależy też gdzie się kupuje suplementy bo jeśli w aptece kupuje się i znanych firm farmaceutycznych to one przechodza jeszcze bardziej rygorystyczne pod względem norm badania.
Z suplementacją owszem, trzeba uważać i zawsze należy się zastanowić, po co coś robimy. I tak:
Jeśli jesteś chora i potrzebujesz leczenia - używaj leków a nie suplementów. Suplementy nie leczą.
Jeżeli masz niedobory (dobrze jest je potwierdzić badaniem) - sprawdź, czy da się uzupełnić je dietą. Jeśli nie:
*Czytaj skład. Skład powinien być podany czarno na białym a nie w formie “cudowne zioła z odchłani lasów deszczowych”. Jeśli ma “tajemnicze receptury” to nie ufaj takiemu specyfikowi.
*Upewnij się, co suplement ma napisane w ulotce, nie w reklamie (czyli co faktycznie robi - reklama może mówić, że “sprawia, że dziecko przesypia noc” a tak naprawdę po prostu aromatyzuje powietrze lekko uspokajającym ziołem i być może trochę ukoi dziecko)
*Jeśli masz czas, zweryfikuj czy to faktycznie będzie działało - poczytaj czy są badania mówiące o efektach suplementacji danego składnika.
Niezłym przykładem może być magnez. Są leki, które ja przyjmuję z polecenia lekarza (przeciw skurczom) i są suplementy, które je mój mąż,bo ma taką fantazję, że do kawy zjada magnez. Mój magnez ma po 1 - dwa razy większą dawkę na jedną tabletkę a po 2 i o wiele ważniejsze - w składzie ma inną, lepiej przyswajalną formę magnezu. To ogromna różnica.
A wracając do tego, że uważam, że zawsze należy się zastanowić, po co coś robimy - zastanówmy się też po co producent miał by ładować w produkt tyle szkodliwych substancji - żeby ludzie po jednym użyciu już go nie kupili? Aby podniosło się larum, bo ktoś wykrył co jest w składzie? Nie… nikt nie pakuje trujących grzybów do tabletek. Suplement może być kiepskiej jakości,tzn nie działać za bardzo -ale raczej nie będzie pół-darmową próbką narkotyków. Narkotyki są bardzo drogie
Zaciekawiłaś mnie muszę w wolnym czasie o tym poczytać. Ale i tak wydaję mi się że muszą być przebadane itp.
Pozdrawiam
Też słyszałam, że niektóre suplementy mogą np. być z cukru pudru i niczego nie wnosić, a być sprzedawane jako cudownie działające. Co do tego się zgodzę. Pewnie muszą przejść jakieś atesty. Nie mogą zatruć ludzi, ale też nie pomagają, w dużych ilościach mogą też szkodzić. Służą tylko do zbijania kasy. Do suplementów trzeba podchodzić raczej ostrożnie.
Ogólnie jeśli chcemy brać jakieś suplementy to powinniśmy się poradzić lekarza nie powinno się przyjmować ich samemu bo fakt można sobie zaszkodzić.