Paracetamol jest bezpieczniejszy, natomiast ibuprofen jest skuteczniejszy. Ale z tego co pamiętam ibuprofenu też nie można w ciąży przyjmować, a podczas kp można, dlatego też można go dawać dzieciom, ale nie od narodzin, tylko od 3 miesiąca.
Ania tak masz rację. Chociaż ja zawsze najpierw podaje dzieciom paracetamol a dopiero w tych krytycznych sytuacjach dostają ibuprofen
Przy dużej gorączce czopki działają znacznie szybciej i dają dłuższe działanie przeciwgorączkowe
Czopki to chyba jednak już taka ostateczność u dzieci. U nas paracetamol działa na szczęście
Kate ale czopki są też z paracetamolem :)
Czopki są o tyle lepsze, że nie podrażniają układu pokarmowego, no i w przypadku najmniejszych dzieci chyba łatwiej zaaplikować czopek niż podać syrop :)
Jeśli gorączka jest z wymiotami lepszy jest czopek, a jeśli jest biegunka to lepiej syrop/krople.
Przy wymiotach właśnie tak czopek bo syrop jest duża prawdopodobieństwo że dziecko zwróci podana zawiesinę
U nas paracetamol słabo działa więc zawsze podaje ibuprofen.
Ania no masz rację że to zależy od sytuacji co lepiej podać. Przy wymiotach to za chwilę dziecko ten syrop zwymiotuje i nie będzie efektu.
paracetamol bezpieczniejszy po szczepieniach tylko jego zalecają aby dawać ;)
wogole jak poczytałam skutki uboczne ibuprofenu to za głowę się złapałam ale wiadomo nad wyrost są pisane aby mieć zabezpieczenie jakby coś się stało ;)
Ja mam kupion czopkiale póki co nie musiałam korzystać. I mam nadzieję że tak pozostanie. Bo jakoś mam obawę przed icj użyciem. Wolę podać normalnie lek do buzi w syropie. Ja zawsze staram się najpierw podać paracetamol, pedicetamolu. A potem podaje Nurofen dopiero. Choć ostatnio musiałam podawać oba leki co 4 godziny.
Dla mnie czopki były wygodniejsze, przy zmianie pieluchy wystarczyło włożyć do pupki raz dwa i po chwili ta temperatura zaczynała spadać. No a z syropami różnie bywa, czasem dziecko potrafi wypluć
Czopki tylko przy wysokiej temperaturze tak sprawdza nam się syrop przy przeziębieniu mamy ibum o smaku truskawkowym
Ja w ogóle ostatnio dopiero doczytałam ze w każdym syropku przeciwbolowym dla dzieci sa śladowe ilości alkoholu
Poważnie? Ale czemu niby mieliby tam dawać alkohol? Wiesz może? Przecież te syropy dla dzieci mają zawsze bardzo krótkie terminy ważności
Alkohol służy do lepszego rozpuszczenia składników w syropie i dodatkowo jako konserwant.
Nie powiedziałabym, że syropy mają krótki termin przydatności, ja mam ibuprofen do 2025, jedynie większość należy po otwarciu zużyć w ciągu 6 miesiecy
Tak też zauważyłam że pewne syropy mają alkohol w składzie. Tak Nurofen , ibufen, pedicetamolu trzeba zużyć w ciągu 6 miesięcy po otwarciu. A tak data jest dłuższa. A syropy często w ciągu 30 dni choć widziałam że nawet w ciągu 2 tygodni jak są takie na bazie składników naturalnych.
Teraz większa ilość lekarstw ma określony termin zużycia po otwarciu..
Nigdy nie przyglądałam się składowi aż jestem zaskoczona ze jest w nich alkohol , ale napewno ilość nie zagrażająca dziecku i służy do stabilizacji syropu .
Tak to prawda , tez to zauważyłam i w sumie wyrzuciłam polowe lekarstw bo na niektórych było napisane zużyć w ciągu 2 tyg , a szkoda wyrzucać ledwo napoczęty .
Oczywiście ilość śladowa tego alkoholu jest wiec na pewno nie szkodzi maluszkowi. ten alkohol jest po to jak pisze anaaa536. dla mnie po prostu było to zaskakaujace same w sobie, ze w dobie rozwoju medycyny nadal sie go stosuje
Ja sugeruje się bardziej dozwolonym wiekiem dziecka do podania jemu leku oraz jego skutecznością działania ;) śladowe ilości alkoholu etylowego nie powinne zaszkodzić dziecku i w razie potrzeby jest podawany jak najkrócej.