Strach/brak pewności siebie

Lisza z zebami to byl moj komplex przez pol zycia;) tez stałam raczej w cieniu;/ bo zeby krzywe i brzydkie, szczerze to dopiero kiedy poznalam meza przestalam na nie tak zwarac uwage;) a po slubie zalozylam aparat;) ale wlasnie to postrzeganie przez innych czasami nam sie wydaje  albo sobie cos nabijamy do glowy, tak na chlopski rozum jak ktos patrzy na wyglad a nie harakter i serce drugiej osoby to czy jest wart naszej uwagi?

Lisza zmiany na pewno beda wielkie powrot do pracy i caly dom na twojej glowie  z tego co pisalas to masz wsparcie chyba u rodzicow? Wiex tez bedzie pomoc w razie potrzeby.

 Ja patrzac na ciebie jak dajesz rade Z malym kiedy narzeczony za granica to i tak cie podziwiam ,) a ty zebami sie martwisz;)

Glowa do gory jak co to pamietaj ze masz jeszcze nas na forum;)

Niestety przykro się to czyta powinno być to refundowane :(

Lisza widzisz może przynajmniej w pracy nie będzie tak źle po powrocie ;) 

A zębami można się stopniowo po mału zająć w miarę możliwości finansowych

Aniss dziękuje bardzo ❤️❤️ 

i tak dobrze pamietasz ze mam duze wsparcie w rodzicach 

I już teraz mówią ze będzie dobrze 

jednak jestem podobna do mamy i ona często się tez przejmuje blachostkami wiec dobrze mnie rozumie :) 

bycie samej i wychowującej małe dziecko nie jest łatwe i rzeczywiście to w porównaniu do pracy to niebo a ziemia :) 

 

mam nadzieje ze nowy rok będzie dla mnie lepszy uda mi się spelnic moje największe marzenie jakim jest zrobienie zębów 

a później zacznę realizować dalsza cześć marzeń :) 

 

dziekuje tez wszystkim za dobre słowa ❤️❤️ jak zawsze można na was liczyć i dzięki wam potrafi pojawić się usmiech na mej twarzy ☺️

Trzymaj się  kochana :) Jesteśmy z Tobą :) 

Pierwszy dzień pracy za mną 

mnie było najgorzej czuć ze atmosfera jest inna niż była 

wróciłam na swoj dział jednak ekipa już nie jest ta sama 

Miło ze magazynierzy przyszli pogadać bo „nowa” dziewczyna się pojawiła hehe 

jednak dzisiaj przez gardło nie mogłam zbytnio pogadać :( 

staram się być sobą poczuć się pewniejsza mam nadzieje ze kolejne dni będą lepsze 

bo z tego co chwile rozmawiałam to dużo dziewczyn narzeka ze przychodzą tylko po to żeby zrobić swoje już nie jest tak fajnie jak było 

To mile jak ktos przychodzi zapytac co i jak ;) u mnie tez  tego co slyszalam musze sie uzbroic w mocna dawke sily ;/ bo nie ma juz polowe ekipy;/ a ci co sa to ze tak powiem goscinnie i maja w nosie;/ 

 

Lisza mam nadzieje ze sie wkrecisz na nowo do pracy moze klimat sie zmieni w sumie to pierwszy dzien ;) 

Ja od stycznia też wracam jednak do pracy i obawiam się, że nie będzie zbyt "kolorowo". Tym bardziej po 2 ciążach.. ostatnio wróciłam na 1.5 miesiąca i poszłam na zwolnienie.. jestem nastawiona , że jeżeli coś będzie nie tak to pójdę na wychowawczy.. miałam już wszystkie papiery przygotowane ale godzinę przed pójściem do pracy zadzwoniłam do zlobka żeby spytać się czy mają miejsce od stycznia ;)  szkoda wykorzystać cały urlop i jakbym chciała wrócić od września to nie miałabym nawet jednego dnia urlopu..

musisz wybrać co będzie dla Ciebie lepsze 

Powiem wam ze to co sie dzieje u mnie pracy to gorzej niż w obozie pracy…

kierownika nic nie obchodzi mimo ze chce abyśmy się tłumaczyli dlaczego normy nie mamy…a jak powiemy to i tak potrafi powiedzieć „nie obchodzi mnie to„

strasznie się porobiło jak wytrwam do końca roku będzie dobrze 

 

Lisza oj to współczuję. Najgorzej chyba jak człowiek chodzi do pracy a wcale tak nie chce być bo warunki albo atmosfera kiepska

Normy normy i jeszcze raz normy juz czlowiek sie nie liczy;/ 

Lisza nieprzejmuj sie i wiedz ze jestes mloda osoba zdalna i pelna zycia i nie ma co sie zazynac, jak nie ta praca to inna, czasami dla samego sprawdzenia warto  kilka cv wyslac i zobaczyc jaki bedzie odzew;) 

Pamietaj ze nie sama praca czlowiek zyje i jak atmosfera jest kiepska do tego praca wysilkowa to i ty bedziesz chodzila jak dynamit;/

Z drugiej strony tez nie wiadomo czy zaraz nie pojdziesz na zwolnienie jak maly zlapie jakiegos wirusa, bo raczej tez zadko kiedy jest tak ze maluchy maja super odpornosc i nie choruja, chociaz tak bysmy chcialy

 

No tak ciagle gdzieś z tylu głowy mam to ze w każdej chwili mogę iść na zwolnienie czy na syna czy na siebie bo ostatnio sama się źle czuje trochę zaniedbałam się przyznam…

a co do cv i szukania nowej pracy u mnie teraz ciężko w każdej firmie nie jest zaciekawie ciagle słyszę o zwolnieniach nawet do 150 osób… jedna firma już została zamknięta niedaleko nas wszyscy zostali zwolnieni i bez pracy 

planuje przetrwać chociaż do końca roku ale zobaczymy jak to będzie 

 

Współczuję sytuacji. Znajoma niedawno wróciła do pracy po macierzyńskim i wychowawczym i na koniec dnia usłyszała, że ja zwalniają. I przepraszają ale nie chcieli jej tego mówić wcześniej, by mogła się pożegnać z wszystkimi.. 

Jak zwolnią to przynajmniej jest motywacja do znalezienia innej pracy. Tak to człowiek sam boi się zwolnić i męczy się w obecnej.. tylko mając dzieci z pewnością ciężko jest znaleźć pracę... chyba, że dziećmi opiekuje się opiekunka lub babcia dzięki czemu nie będzie trzeba brać zwolnienia na dziecko..

Zgadzam się..  Ale i tak wg mnie nie fajnie postąpił. Ona cale życie już sobie ułożyła wg pracy a tu takie coś. 

takie swińskie troche ;( mogli dac znać wczesniej;) ogólnei wracajac do pracy nawet po zwykłym zwolnieniu daje si eodczuć taki troche kiepski klimat w pracy a co dopiero po takiej przerwie;)

ja teraz w tym miesiącu miałam jeden tydzień opieki nad dziećmi bo byli chorzy, wróciłam na tydzień i znów zwolnienie.. bo chorzy, teraz w piątek powinnam być w pracy ale jakoś dziwnie się czuję tak jakbym ich wykorzystywała w jakiś sposób, aż się boję że znów dzieciaki się rozchorują 

Jeśli jest dobry pracodawcą to zrozumie. To nie Twoją wina, że dzieci chorują a Ty musisz się nimi zająć 

Sama jestem ciekawa jak u mnie będzie jak będę musiała pójść na zwolnienie bo syn zachoruje 

niestety to jest nie uniknione jeszcze taka pora roku plus ciagle kontakt z innymi dzieci 

teraz niestety w każdej firmie bardzo dużo ludzi zwlaniaja od 100 do 150 nawet słyszałam 

masakra teraz ro byłby najgorszy okres żeby dostać wypowiedzenie i szukać czegos nowego