Stolik + krzesełka do pokoju dziecka

my kupilismy niedawno synkowi krzesełko do karmienia z firmy TOMI (w zalaczeniu), ktore nastepnie przerabia sie na stoliczek + krzesełko a wiec mysle, ze troszke z tego zestawu bedziemy korzystac :slight_smile:

ja miałam kupić białe drewniane stoliczek i krzesełka z Ikei ale widzę że bardzo często są w restauracjach i szybko się niszczą.
Zdecydowałam się więc na rosnący stoliczek i krzesełko z polskiego Meblika.
Dzięki przykręcanym do nóg stołu kolorowym klockom, on rośnie razem z dzieckiem. Narazie mój dwulatek nie ma przykręconego jeszcze żadnego klocka więc myślę że stolik posłuży mu jeszcze w przedszkolu. Stolik jest bardzo solidnie wykonany (czasem sobie na nim staję wieszając firanki :wink: ) i ma specjalną powłokę dzięki której nie da się zniszczyć blatu.

Jeśli chodzi o krzesełko to ono również się przekręca-siedzisko coraz wyżej (są 3 poziomy) i jest bardzo stabilne- nie wywraca się, ale mam jedno zastrzeżenie- jak syn dosuwa krzesełko do stołu to farba odpryskuje z oparcia więc albo trafiłam na kiepską serię albo muszą to jeszcze dopracować…
Dla małych gości jeśli chcieliby rysować razem z synkiem kupiłam taborecik Mammut z Ikei :slight_smile:

Póki co nam starcza krzesełko do karmienia z regulowaną wysokością. Dziecko samo na nie wchodzi i wychodzi . Myślałam o osobnym stoliczku , ale nie mam w domu miejsca . Może na taras taki sobie sprawie . Myślę o plastikowych krzesłach.

Mi bardzo do gustu przypadło komplecik Ikea Mamut. Fajny zestaw różnokolorowe które możemy dowolnie łączyć;-) kupiłam taki zestaw chrzesniaczce i jest wniebowzięta… Uwielbia się przy nim bawić, rysować, lepic plasteline itp. Mojej córce też taki kupić.

Tez podoba mi sie ten komplet z Ikei ale jak na razie synek ma krzeselko do karmienia z ktorego mozna zrobic stoliczek+krzeslo :slight_smile:

Synek w pokoju ma krzesełka i stolik z Ikei z serii sundvik. Jesteśmy z nich zadowoleni a synek co jakiś czas siada na nich i się bawi, czasem prowadząc mnie lub tatę i każe usiąść obok. Myśleliśmy wcześniej o biureczku z tej serii, ale stolik troszkę większy. Jedyny mankament, to że synek dosyć szybko powgniatał drewno (stukając różnymi zabawkami). Ale ma być do zabawy a nie do oglądania. Może gdybyśmy później kupili to inaczej by było - w okolicach roczku dostał to do swojego pokoju.