Sterydy na płucka, CELESTON

byłam w szpitalu z podejrzeniem przedwczesnego porodu w 31 tc , dostałam celeston steryd zapobiegawczo 2x 12mg moje pytanie czy to może zaszkodzić dzidziusiowi? jakie są skutki uboczne przyjęcia tego sterydu? na co zwrócić uwagę w czasie ciąży i na co przebadać maluszka po urodzeniu? co trzeba wiedzieć?
dziękuje za komentarze :slight_smile:

Przeczytaj ulotkę. A jeśli lekarz przepisał tzn. że ma świadomość ewentualnych skutków ubocznych, ale nie wprowadzenie tego leku byłoby jeszcze gorsze w skutkach. W Twoim przypadku, jeśli ryzyko przedwczesnego porodu jest bardzo wysokie i lekarz nie widzi innej metody zapobieżenia mu podjął decyzję o wsparciu rozwoju płuc dziecka, żeby w razie tej sytuacji, wcześnie urodzone miało szansę oddychać samodzielnie.
Myślę, że odpowiednie badania będą dokonywane po porodzie jeszcze w szpitalu. Narazie stosuj się do zaleceń, aby dzidziuś jak najdłużej pozostał w brzuszku.

Moja koleżanka też dostawała. Jeśli zalecił lekarz tzn. że trzeba brać i już. Lekarz na pewno wie, co robi. Ma on pomóc w rozwoju maleńkich płucek, więc lekarz na pewno wziął pod uwagę wszystkie za i przeciw. Nie Ty pierwsze i nie ostatnia, która go bierze. Dzidziusiowi steryd pomoże, a Tobie nie zaszkodzi. Dzięki sterydowi maluszek będzie lepiej “przystosowany” do przyjścia na świat, bez tego, gdyby doszło do przedwczesnego porodu mogłoby nie być tak łatwo. Lekarz wie co robi, zaufaj mu.

Jako że napisane zostało już że jak najbardziej zaufać lekarzowi, to ja dodam od siebie tylko że bardzo współczuję sytuacji… to musi być ogromny stres…

Jeśli masz zalecenie od lekarza to nie ma co się zastanawiać nad niczym tylko trzeba brać. Jeśli istnieje ryzyko przedwczesnego porodu to lekarz musi zrobić wszystko żeby dziecko było gotowe do przyjścia na świat. A najpóźniej rozwijają się płuca dlatego przepisał Ci sterydy na ich rozwój. Spokojnie zaufaj lekarzowi i się nie stresuj on wie co robi i na pewno wziął pod uwagę wszystkie za i przeciw.

Lekarze wiedzą co robić. mi w 30 tyg saczyly się wody płodów i przez 5 dni dostawałam sterydy by dziecku sue rozwinęły płuca. Wtedy zrobili mi cc i synek po paru godzinach oddychal juz sam .

w.trepczyk, super, że synek zdrowy, to najlepszy dowód na to, że warto zaufać i stosować się do zaleceń, tak by dzieciątko było zdrowe i miało szanse poza brzuszkiem mamy.
Jessiczqa, powodzenia, dużo sił, cierpliwości i zdrówka!

W.trepczyk i po Twoim przykładzie widać, że nie ma co się bać sterydów bo one tylko pomagają dziecku w życiu z tej strony brzucha.

Ja też dostawałam ten steryd i z maluszkiem wszystko dobrze. Nie martw się na zapas :wink:

Cześć dziewczyny dziekuje za slowa wsparcia i wszystkie komentarze, co sie okazalo w moim.przypadku ze calkiem niepotrzebnie byl.mi podany celeston poniewaz nie bylo zagrozenia porodem przedwczesnym, a sie nie poznali ze nie ma zwezenia szyjki i rowzwarcia,lekaze lekka reka podaja ten steryd teraz wiem ze jeszcze raz bym sie 2 razy zastanowiła czy zaufac lekarza, bo ja niestety mam takiego pecha ze trafiam na lekarzy ktorzy co.jeden ma.inne zdanie i kazdy leczy na swoja reke. Trudno, teraz tylko mam.nadzieje ze nie zaszkodzi to mojemu.dziecku,

czy jest tu jeszcze jakas mama ktora ma zupelnie zdrowe dziecko po podaniu tego sterydu ?
Na co badac dziecko ?
Czy podanie sterydu dyskwalifikuje podanie jakies szczepionki pozniej?

Jessiczqa, to może warto znaleźć jednego lekarza, który poprowadzi ciążę? Kilku z doskoku to często więcej szkody własnie niż pożytku.

Masz racje, mam swojego wspanialego gin prowadzacego, w szpitalu niestety nie mógł mi pomoc i tez nie mialam wplywu na jakich trafię, mimo ich fachowej wiedzy i opieki mi sie nie przysluzyli, mam tylko nadzieje ze nie zaszkodzi celeston makuszkowi, nie wiem jak u innych dzieci on zadzialal, czy mialy jakies ef uboczne?
Pozdrawiam

Dziekuje :slight_smile: czytałam wcześniej oba i jeden.jest z przed 3 lat chcialam cos bardziej aktualnego wiedzieć, i malo jest o dzieciach niestety :frowning:

“Wyniki badań z wielu ośrodków, przeprowadzone losowo z podwójnie ślepą próbą, nie potwierdzają wzrostu częstości ryzyka okołoporodowych zakażeń w następstwie stosowania glikokortykosteroidów. Na podstawie dotychczasowych publikacji można stwierdzić, że stosowanie glikokortykosteroidów w czasie ciąży, zgodnie z powyżej przedstawionymi zaleceniami, nie powoduje niekorzystnych efektów w krótkim czasie od podania leków, jak również w ocenie późniejszej - do kilkunastu lat od zastosowania terapii. Stosowanie glikokortykosteroidów redukuje nie tylko ryzyko wystąpienia ZZO*, lecz również innych powikłań u noworodków, takich jak krwotoki śródczaszkowe i martwicze zapalenie jelit, retinopatia wcześniaków, przetrwały przewód tętniczy Botalla. Przestrzega się przed możliwym wystąpieniem obrzęku płuc na skutek interakcji glikokortykosteroidów oraz betamimetyków stosowanych jednocześnie”

Jest to cytat ze strony Polskiego Towarzystwa Medycyny Perinatalnej. Fragment rekomendacji na temat stymulacji dojrzałości układu oddechowego u płodu.
Czy o takich ewentualnie skutkach myślałaś?

*ZZO to zespół zaburzeń oddychania

Ja myślę że więcej dobrego zrobiłaś biorąc celeston niż złego i nie powinnaś się tym martwić zupełnie. Maluszkowi nic nie będzie :slight_smile:

Nie nie zaszkodzi to maleństwu a wręcz na odwrót w razie przedwczesnego porodu pomorze. Ja w pierwszej ciąży w 32 tc wylądowałam w szpitalu i również podano mi sterydy na płuca maleństwa a urodziłam w 38 tc zdrową córeczkę.

Dokładnie tak. W razie gdyby poród Cię zaskoczył wcześniej to jesteś spokojna że płucka są gotowe na to.

Nic złego Maluchowi się nie stało. Nie martw się tym. A teraz masz pewność że jak Maluch zdecyduje się wyjść wcześniej z brzucha to jego płuca będą na to gotowe.

Bardzo wam dziękuję , teraz jestem spokojna, tym bardziej jak czuje jak dziecko jest mocno aktywne i kopie intensywnie to tez dobry znak :wink: ze skutków ubocznych po celestonie po jego podaniu w 2 dobach ja tylko mialam ogroma trudność w oddychaniu, dostawalam uderzenia gorąca i czerwona twarz, w nocy nie moglam spac a w dzien strasznie mnie męczyło spanie i bóle glowy, oczywiście wzmozony apetyt i potworne zgagi ,moj maluszek mniej sie ruszal niz zwylke na szczescie po wyjsciu wszystko wróciło do normy, jestem teraz w 32tc i mamy sie dobrze nie zapowiada sie przedwczesny poród a tez jesli urodze w terminie mam nadzieję ze dziecko i jego zdrowie niczego nie bedzie pamiętać co dostalo :wink:

My wczoraj trafilysmy na oddział że skurczami - 28 tc

Musisz porozmawiać z lekarzem, gdyż on rozwieje Twoje obawy i wyjaśni wątpliwości. Ale uważam że najważniejsze jest zdrówko dzidziusia i jego dobro.