Sterydy na płuca dziecka

Hej, grozi mi przedwczesny poród (jestem w 31tc). Lekarz nie wspominał nic o sterydach na płuca dla dziecka, a przed chwilą rozmawiałam z koleżanką i twierdzi że powinnam takowe dostać. Czytam http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/kalendarz-ciazy/trzeci-trymestr-ciazy/1174-trzydziestypierwszy-tydzien-ciazy.html że w tym tygodniu dziecko ma już wykształcone płuca.Nie wiem co mam o tym myśleć, jutro będę się widziała z lekarzem i zapytam a jak u was było?

Ja trafiłam na patologię ciąży w 35 tc, rozwarcie było na 1 cm. Był to wieczór, więc dyżurujący lekarz powiedział mi, że rano dostanę zastrzyki na szybszy rozwój płuc u dziecka. Kilka godzin później urodziłam, więc nie zdążyłam dostać leku. Mała urodziła się na szczęście zdrowa, nie miała problemów z oddychaniem.
A co się dzieje, że grozi Ci przedwczesny poród? Masz skurcze, krwawisz czy masz rozwarcie? Może nie ma potrzeby podawania sterydów, bo lekarze opanują sytuację i jeszcze nie urodzisz.
Myślę, że w 31 tc ciąży płuca dziecka mogą jeszcze nie być w pełni przygotowane do samodzielnego oddychania, więc jeżeli będzie potrzeba, to lekarze zastosują sterydy. Na razie się nie martw, zaufaj lekarzom, a zapytać zawsze warto.
Daj znać, co lekarz jutro powie.

Jak leżałam przed porodem w szpitalu to dwie koleżanki jedna w 28 tygodniu druga w 32 leżały na patologii, groził im wcześniejszy poród i obydwie dostały sterydy na rozwój płuc. I jak był obchód i zmieniali się lekarze to każdy z nich pytał czy b yły juz podawane sterydy, więc myślę że zapytaj swojego lekarza. Jeśli miałabyś urodzić na dniach to maleństwo może(nie musi) mieć jeszcze niewykształcone całkiem płucka i może dobrze by były żeby Ci podali sterydy. Daj znać co powie lekarz:) Trzymaj się zdrowo i cieplutko:)

Ja będąc w ciąży miałam podawany ( wstrzykiwany) celeston. Lekarka w moim przypadku stwierdziła że lepiej będzie aby podać te zastrzyki ponieważ cały okres ciąży miałam skurcze i groził mi przedwczesny poród.

A nie dzwoniłaś później żeby zapytać, czy sterydy będą potrzebne? Ja bym na Twoim miejscu po rozmowie z koleżanką zadzwoniła. Ale skoro dziś się widzisz z lekarzem, to daj znać, co Ci powiedział