Niedługo będę miała spotkanie z położną z przychodni. Nie wiem jak mam się do tego spotkania przygotować? Czy któraś z mam ma takie doświadczenie? Czy przed urodzeniem dziecka spotykałyście się z położną?
Ja osobiście nie miałam spotkania z położną przed porodem. Owszem była i to 3 razy, ale po porodzie, jak wyszliśmy ze szpitala… Na pewno spokój i opanowanie. Nie masz czego się obawiać. Najlepiej pospisuj sobie nurtujące Cię pytania, bo jak przyjdzie co do czego to zawsze ulatują 
Tak ja mimo iż to była moja 2 ciąża przed 2 porodem miałam chyba 2 spotkania z położna w domu przyszła tak porozmawiać i raz widziałąm się z nia w przychodni. Fajna sprawa możesz się wypytać wcześniej o nurtujące Cię pytania, ona Ci doradzi z wyprawka co kupić a z czego zrezygnować. I ogólnie się zapoznacie tak że po urodzeniu dzieci będziesz wiedziała kto Cie w domu odwiedzi i ja uważam że jest to super rozwiązanie
Ja mialam takie spotkanie jest ono glownie po to by przygotowac cie do porodu , polozna sprawdzi puls wage i rutynowe sprawy spyta o bole i samopoczucie … zapyta czy masz jakies pytania do niej wiec dla pewnosci mozesz sobie zapisac pare pytan zeby nie zapomniec , mysle ze bedac w ciazy z trojaczkami masz wiele pytan na ktore polozna ci odpowie 
moze jeszcze poinformowac cie o szkole rodzenia jesli sa u nich taki kursy , ja jak bylam to mi wspomniala ze sa i czy jestem zainteresowana ,
Polecam jak najbardziej moja położna była u mnie już trzy razy! jestem w 32 tygodniu ciąży… przyniosła mi czapeczki dla małej,próbki kremów a nawet pożyczyłam sprzęt do odsłuchiwania serduszka! Świetna babka! można z nią o wszystkim pogadać,do tego bardzo pomogła mi z ustawieniem diety! nie tyję już tak,jak tyłam,bo teraz przybieram około kilograma na 3 tygodnie i w ogóle uspokaja psychicznie,doradza odnośnie porodu i nastawia mnie na to,że będzie dobrze ogólnie super kobitka dużo się od niej dowiedziałąm na temat maleństwa i wiem,że w razie czego po porodzie przyjdzie mi też pomóc!
Ja przed porodem nie miałam spotkania, chodziłam jednak do szkoły rodzenia gdzie zajęcia prowadziła moja położna.
Spotkanie z położna są bardzo przydatne. Możesz w każdej chwili do niej zadzwonić, gdy cię coś niepokoi np. zbadać puls dziecka. Doradzi Ci i przygotuje cię do porodu. To tak jakbyś poszła na szkolę rodzenia tyle, że za darmo. Ja mam położną od 20 tyg. i spotykam się z nią między wizytami u swojego ginekologa, więc mała jest pod stałą opieką, w między czasie też byłam z chłopakiem w szkole rodzenia, by przygotować też i jego, żeby wiedział na co ma się nastawić. Spotkanie trwało zaledwie 2 godzinki a Damian bardzo dużo się dowiedział, gdyż chcemy rodzić razem
Chyba to zależny od praktyki w danej przychodni. ja miałam jedynie spotkanie w celu wypełnienia deklaracji o korzystaniu z usług połoznej po porodzie, nic słowem natomiast nie wspomniała o wizytach przed… no i na zajęciach będziemy mieć z nią styczność, ale wiadomo, że ilość ciężarnych biorących w nich udział umiemożliwia, bliższe kontakty
Daria, a mi dzisiaj powiedzieli, że jest możliwość spotkań indywidualnych z położną po wcześniejszym umówieniu terminu.
Witaj, nie musisz się stresować spotkaniem z położną. Najważniejsze jest abyście przypadły sobie do gustu. To właśnie ona prowadzi porady edukacyjne przed porodem, a po porodzie odwiedza Cię i dziecko żeby skontrolować czy wszystko u Was wporządku. Jeżeli masz jakieś wątpliwości może Ci doradzić. Jeżeli masz nurtujące Cie pytania związane z ciążą, porodem, noworodkiem warto te pytania zapisać na kartce, czasami umykają i w rezultacie nie ma się odpowiedzi.
Grażynko ale po porodzie nie przed
ja chodzilam na szkole rodzenia wczesniej i tam rozmawialam z polozna . czy mozna sie do tego przygotowac mysle ze tak ale lepiej zachowywac sie naturalnie tak jak na codzien przy dziecku polozna jest od tego zeby nam podpowiedziec co i jak jesli cos robimy zle ;')
Tu masz trochę na ten temat http://lovi.pl/pl/forum/1/3121
Dokładnie dziewczyny - położne nie są straszne przychodzą do nas z pozytywnym nastawieniem. Nie można podchodzić, ze coś będzie nie tak. Ja zamierzam zadawać dużo pytań i wiem, że na pewno uzyskam fachową pomoc. Myślę, że położna to ekspert w swojej dziedzinie, więc warto pytać!
W kwestii Twojego przygotowania przed spotkaniem, to tylko możesz sobie zrobić listę pytań czy kwestii, które chciałabyś poruszyć, żeby Ci nic nie uciekło bo ja zawsze mam raptem trzy, a potem zaczynamy rozmowę, pojawia mi się coś nowego i finalnie zapominam o tych z którymi przyszłam. Znaczy zapomniałam - bo teraz robię listę 
Z taka listą to jest naprawdę bardzo dobry pomysł aby w punktach sobie to wypisac co Cie interesuje i potem na spokojnie pytać bo zawsze takie rozmowy troszkę na początku stresują i o wielu rzeczach bardzo istotnych można zapomnieć .Choć ja miałam 2 spotkania z położną i zawsze miałm ją o co zapytać
Ja się spotykałam ze swoją położną od 21. tc, ale wiem z własnego doświadczenia, że niewiele przyszłych mam ma świadomość takich możliwości i dlatego wybierają i spotykają swoją położną przed samym porodem lub zaraz po. Jeśli chodzi o samo spotkanie, to wszystko zależy od nastawienia kobiety i jej podejścia do ciężarnej. Moja położna okazała się bardzo życzliwą osobą, która nawet w nagłych wypadkach potrafi zjawić się u drzwi. Ale wiem, że często położne odwalają robotę po łebkach, wpadają do domu bez uprzedniej zapowiedzi i czepiają się wszystkiego, a zamiast wsparcia mama ma kupę nerwów. Pamiętaj, że zawsze możesz sobie położną zmienić. I dobrze by było, gdybyś zapoznała się z obowiązkami położnej względem Twojej osoby (czyli ile spotkań ma się odbyć, co ma się dziać podczas takich wizyt itp itd). A resztę to już dziewczyny wcześniej napisały 
A zeby się umówić z połóżną “przed” to trzeba mieć jakis powód? w sensie coś boli, coś dolega, czy ot taka zwykła pogawędka?
Ja nie czulam takiej potrzeby aby spotykac sie z polozna wiec nie:) Byla po porodach, ale za kazdym razem tylko raz, tez nie bylo potrzeby aby ponownie przychodzila. Mysle ze jesli przyszla mama czuje sie niepewnie, chcialaby sie czegos dowiedziec o przebiegu porodu, czy pielegnacji dziecka to jak najbardziej mozna skorzystac. Dobrym wyjsciem jest tez szkola rodzenia.
Ja widywałam się z położna przed każdą wizytą i gin. Jednak ona wtedy najczęściej wpisywała wyniki badań do karty ciąży, moją wagę i takie tam. Nic szczególnego. Przy dwóch ostatnich wizytach zrobiła mi ktg
