Spocone stópki

Witam, mój synek urodził się 5 stycznia br., Od jakiegoś czasu zauważyliśmy że strasznie pocą mu się stópki, czasem też rączki ale bardzo często pakuje je do buźki. Nie ubieram go za grubo, dodam że pot ten nie ma zapachu, po prostu są wilgotne stópki a nawet śpiochy czy skarpetki. Co dalej z tym robić, od razu udać się do lekarza? Pomocy…

Zwroc uwage na jakosc skarpetek , spiochów …postaraj sie zakladac tylko te bawełniane …lekkie i przewiewne…
W pokoju temp nie powinna przekraczac 21 *C…
Jesli u Ciebie wszystko sie zgadza …tzw zakladasz mu cieniutkie bawełniane skarpetki ( 1 warstwa a nie spiochy i skarpety) i nie macie cieplej niz 21 w pokoju to popytaj w rodzinie moze to dziedziczne , a może Twój maluszek to pultasek ? jaka miał /ma wage ?.. faktycznie nadmierne pocenie się nie zawsze mozna bagatelizowac …czasami są to objawy krzywicy , tarczycy i wiele wiele innych ale zawsze w parze z poceniem ida inne objawy przypisany danej chorobie .
Jesli Twój maluch dobrze się rozwija …książkowo to nie masz sie czym martwic …

a jeszcze jedno …czy podajesz witamine D ? Bo jednym z objawów niedoboru witaminy D jest wlasnie pocenie sie
Nigdy nie zaszkodzi pojsc do lekarza…obejrzy i CI wszystko na spokojnie wyjasni , jesli bedzie konieczne to da sierowanie na morfologie i wszystko bedzie jasne :slight_smile:

natalia moja córka tez urodziła się 5 stycznia :slight_smile: na początku miała taki problem, że miała ciągle zimne stopi i dłonie. Po kilku tygodniach tak jak piszesz te części ciała zaczęły się pocić. Ale uspokoję cię - to normalne :slight_smile: póki ten pot nie ma zapachu nie ma powodów do niepokoju.
Jeśli nie przegrzewasz małego to po prostu oznaka tego, że dziecko przyzwyczaja się do zmian temperatury. I synek na te zmiany reaguje właśnie w taki sposób. Trzeba po prostu częściej myć raczki, które dziecko wkłada do buzi (w zaciśniętych piąstkach lubią być schowane różne śmieciuszki). A między paluszkami u stóp robią się takie czarne “kuleczki”.
Zawsze możesz porozmawiać o tym z pediatrą ale nie powinnaś się tym zamartwiać :slight_smile:

To co dziewczyny napisały to w zupełności prawda, czasem dziecku jest za ciepło, czasem ma na sobie jakieś mniej bawełniane śpioszki. Ja miałam podobnie dziecko jak tylko położna mi po cc przyniosła stwierdziła, że mam my na śpiochy zakładać skarpetki bo ma zimne stopki, no i zakładałam, nie dość że dziecko spać nie chciało, bo nie wygodnie mu było to zawsze mokre śpiochy od stóp, zaprzestałam zakładania skarpetek na śpiochy i nie ma problemu, mały już nie poci stóp, po prostu było mu za ciepło.

Natalia synek jednej z dziewczyn też się pocił, okazało się, że witaminy D nie przyswaja. Myślę, że nie powinnaś się zastanawiać, gdybać tylko od razu idź do pediatry i powiedz mu jak sprawa wygląda.

staram się zakładać bawełniane ubranka, oczywiście jedną warstwę zakładam. W mieszkaniu jest temperatura w granicach 21-22 *C. Czy dziedziczne, hm… ja od zawsze mam zimne stopy i dłonie, ogólnie zmarzlak, natomiast mąż nie znosi skarpetek nosić bo mu za gorąco. Kubuś jak się urodził to ważył 4020 i 58cm, teraz ma 2,5 miesiaca i waży 6 kg, ale nie jest jakiś gruby czy tłusty. Jest bardzo zadowolonym i bardzooo ruchliwym dzieckiem, cały czas fika nóżkami. Witaminę D oczywiście podaję, oraz chodzimy codziennie na spacerki żeby złapał promieni słonecznych. Czytałam właśnie w internecie o spoconych nóżkach malucha, jedni piszą o krzywicy, jedni o tym, że u takiego malucha gruczoły potowe regulują swoją pracę i wytwarzają więcej potu, że u ruchliwych dzieci to normalne. Ale sama nie wiem co może być przyczyną. Po synku nie widzę aby coś się działo, tylko te spocone stópki, chociaż też nie zawsze :frowning:

Natalia jeśli się martwisz porozmawiaj o tym z pediatrą. Jestem pewna, że cię uspokoi :slight_smile:
Powodem do niepokoju byłoby gdyby dziecku intensywnie pociła się główka (wtedy rzeczywiście może to świadczyć o nieprzyswajaniu witaminy D). Jeśli pocą się tylko stopy i dłonie wydaje mi się, że to dlatego, że maluszek jest taki rozbrykany :slight_smile:

Głównie tylko stópki się pocą, i to nie zawsze. Dłonie zaciska w pięści i wkłada do buźki, więc są obślinione i chłodne :slight_smile: Serdecznie dziękuję za komentarze, trochę mnie uspokoiłyście :slight_smile:

bardzo dobrze, że jesteś już spokojniejsza :slight_smile: Co oczywiście nie zmienia faktu, że przy okazji najbliższej wizyty u pediatry powinnaś opowiedzieć mu o swoich spostrzeżeniach

tylko dobrego pediatry, bo niestety czasem pediatra zbagatelizuje nasze obawy, Silje ma racje co do wit.D może dajesz dziecku tylko suplement diety, a nie wit.D (Mraczek pisała o tym w jednym ze swoich postów) a bardzo ma spocone? Bo z tego co czytam to od czasu do czasu i dziecko jest ruchliwe więc może po prostu się męczy i dlatego ma spocone. Najważniejsze to obserwacje i pamiętaj dobry pediatra nie zbagatelizuje problemu mamy :slight_smile:

Najlepiej jak udasz się do pediatry i zobaczy dziecko nasze gdybanie tu nic nie pomoże ani Cię za bardzo nawet pewnie nie uspokoi. Może to być przegrzanie, problemy z termoregulacją które u takich maluchów są normalne a może to być też niedobór witaminy d więc lepiej pokazać dziecko kompetentnemu lekarzowi

Wiecie co, z kompetentnym lekarzem pediatra może być problem niestety. Nie do końca ufam naszemu, a na chwilę obecną nie znalazłam innego. Przy najbliższej wizycie oczywiście zapytam o te stópki zobaczę co powie. A to są różne rodzaje witaminy D? Ja podaje taką w tych kapsułkach do wyciskania, jest ona zła?

Zla nie jest, ale to suplement diety. Mraczek ci dokladnie odpowie, bo ona dostala wit D na recepte ostatnio.

Więc mam iść do lekarza i poprosić receptę na witaminę D?

ja córci też wymieniłam tą z twist-off suplement diety na wit.D w kropelkach na receptę. Moje dziecko miało kolki po tym suplemencie. A teraz moje młodsze dziecko też dostało kolek od wit.D tego suplementu, lekarz odmówił mi recepty, więc odstawiłam wit.D a podaję tran (wybrałam BioMarine w mniejszym stężeniu) podaję już prawie 3 miesiąc mojemu pół rocznemu dziecku i nie ma już pocenia, nie ma kolek i ciemiączko ładnie się zrasta bo ostatnio nawet mierzyła mu pani doktor, a do tego odkąd podaje tran i córa i synek są zdrowi. Jedynie syn ma karat alergiczny (póki co niestety nie wiem na co jest uczulony)

Natalia najpierw to się dowiedz jaki jest powód pocenia stópek :slight_smile: Powiedz, że cię to niepokoi, jak chcesz to możesz poprosić o receptę. Z tego co dziewczyny mówiły witamina D na receptę jest śmiesznie tania.

jest baardzo tania …nie przekracza chyba 5 zł za opak. :smiley:
Ale nie prosilabym o te recepte tak szybko …najpierw tak jak napisały dziewczyny wyzej …szukac powodu pocenia sie stopek …bo przedawkowac wit D tez nie mozna …

Witam.
W okresie wczesno-niemowlęcym dochodzi do dojrzewania gruczołów potowych i czasami rodzice obserwują pocenie się dziecka większe, niż można się tego spodziewać. Skarpetki i bielizna dziecięca wyposażona jest w sztuczne włókna, żeby ładnie wyglądała i po praniu nie traciła fasonu. Może to również być powodem pocenia się stóp. Jeżeli dziecko urodziło się w dobrym stanie i nic się z nim nie dzieje, nie choruje, sytuacja ta jest przemijająca.
Oczywiście należy rozważyć patologię. Można wykonać podstawowe badania jak badanie ogólne moczu, morfologię z rozmazem ręcznym i stężenie glukozy w surowicy. Jeżeli wyniki będą prawidłowe, proszę się nie niepokoić i poczekać. Zmienić skarpetki i bieliznę, w miarę możliwości, na czysto bawełniane, nie przegrzewać. Problem powinien zniknąć za 1-2 miesiące. Jeżeli nie ustąpi można będzie rozszerzyć diagnostykę o hormony tarczycy.
Oczywiście, jeżeli Pani będzie się niepokoiła, proszę poradzić się swojego pediatry.
Pozdrawiam

lek. med. Danuta Chrzanowska-Liszewska dlaczego u nas nie ma takich lek.jak Pani …Jak poszłam do naszej przychodni z moim synkiem to wyszłam z kwitkiem , że tak powiem …Poprosiłam o skierowanie na podstawowe badania …czytałam , że raz w roku takie badania sa wskazane , a co mnie do tego skloniło ? Synek był markotny , mało jadł i wydawało mi sie ze stał sie bladziutki …koniec koncem okazalo sie , że to przez ząbki ale przecież na prosbe rodzica , lekarz powinien się zgodzic na wystawienie skierowania prawda ? Jeśli się myle to prosze mnie wyprowadzic z błedu :slight_smile:

Niestety dobrzy pediatrzy to jak igła w stogu siana… Taka jest rzeczywistość…