Słoiczki po 7 miesiącu wcześniej?

Hej dziewczyny
Obecnie Natan ma 6,5 miesiąca. Od miesiąca rozszerzamy dietę.
Problem w tym, że ze względu na brak własnych warzyw ratujemy się narazie słoiczkami.
I tu zaczynają się schody.
Dietę rozszerzamy książkowo. Niestety słoiczków po 6 miesiącu z warzywami bez mięsa jest niewiele. Wczoraj w Rossmannie znalazłam tylko te po 7 miesiącu. Wzięłam dwa ale nie wiem czy mogę mu je podać czy jednak się wstrzymać?
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat. Szukam od wczoraj ale nawet różnicy między słoiczkami po 6 i po 7 miesiącu nie ma opisanej.
Może Wy mi pomożecie? :slight_smile:

A nie podawałaś my jeszcze mięsa? Kinga, przede wszystkim musisz czytać skład. Mi też się zdarzyło podać słoiczek dla trochę starszego dziecko, jeśli w składzie były znane produkty lub dodatkowo coś nowego,co chciałam juz podać. Druga sprawa jest taka, że w sloiczku dla starszych dzieci mogą być większe grudki, wiec kwestia dodatkową, czy Natan sobie poradzi z inną konsystencją. Choć między sloiczkiem po 6 i po 7 raczej za dużej różnicy być nie powinno.

Nie, na to jeszcze za wcześnie. Dopiero co zaczęłam wprowadzać kaszki.
Składy są fajne wiec wlaśnie dlatego zastanawiam się nad różnicą między tymi słoiczkami.

Kinga ja czasem podawalam synkowi jak np. Mial 6,5mc to podalam.juz mu słoiczek przeznaczony od 7mc…jeśli synek zjada i chce to spokojnie mozna podac na poczatek pare łyżeczek a na drugi dzien troszke wiecej i oczywiscie podawac stopniowo po troszke;-) i jak tam Natanek zadowolony z rozrzeszeniem diety? Smakuja mu?:wink:

W takim razie nie mam już obaw :slight_smile:

Oj tak :-). Cala rodzina się zjeżdza żeby zobaczyć jak je i każdy mowi że jeszcze nie widzieli żeby tak dziecko pięknie jadło :-). Uwielbia dynie i owoce :-). Dziś dostal pierwszego biszkopta ;-). Ale w formie papki :-). Znalazłam słoiczek z hippa po 4 miesiącu z jabłkiem i bananem ;-). Zjadł caly słoik a to aż 250g ;-).
Później dynie z ziemniakami i kolejne 250g :-). Ale na ogół je jakieś 190g. No ale to mu posmakowało :-).

Dziewczyny a co z cebulą? Mogę już wprowadzić?

Według obecnych wytycznych po 6 miesiącu można podawać wszystko - np. gluten, jajka, ryby, mięso, co chcesz - w dowolnej kolejności (poza miodem, mlekiem krowim, grzybami)

Kinga, pamiętaj, że niemowlęta powinny jeść dziennie max 150 gram owoców, a taki deser z biszkoptem to już wogole niezła porcja cukru jak dla takiego maluszka.
A próbowałaś dawać juz jakieś kawałki? Taki biszkopcik się łatwo rozpuszcza, więc dziecko powinno sobie bez problemu poradzić. Choć ja generalnie nie jestem wogole zwolennikiem dawania słodyczy takim maluszkom- ale to już inna bajka; ).
Co do cebuli, to ja dawałam dość wcześnie, choć chyba nie aż tak. Ale mały kawałek zawsze możesz wrzucić do zupki i zobaczysz. W sloiczkach bardzo szybko pojawia się np por, wiec może Twój synek juz miał z nim styczność, w iec w sumie cebula trochę podobna :).

Ja zauwazylam ze nie ma tak naprawde roznicy w niektorych deserowych sloikach, jezeli np. chodzi o sloiczki z 6-7-8 msc. Czasami roznia sie wylacznie faktura.
Podawaj i obserwuj reakcje dziecka.

Alicja, wszystko co podaje jest bez cukru ;-). A kawalkow nigdy w życiu bym nie dała. Szczegolnie biszkopta. Na wszystko przyjdzie czas.

Kinga, ale to chodzi o naturalnie występujące cukry w owocach + plus jak był deserek z biszkoptem to wiadomo, że cukier jednak był dodany.
A Natan nie próbuje Wam podkradać kawałków z talerza ;)?

Julek tez dostawał wcześniej sloiczki dla starszych maluchów. Ostatnio jadł po 11 a jeszcze tydzień żeby tyle miał.

Te słoiczki w większości różnią się konsystencją. Sprawdzaj skład przede wszystkim, a tak myślę, że możesz spróbować z tymi po 7 miesiącu.
Biszkopta nie dałabym zarówno do rączki, jak i tak wcześnie. Dość późno córce tego typu rzeczy dawałam. A ten słoiczek dostała jeszcze później, chociaż niby po 4 miesiącu. Jeśli chodzi o cebulę, to jak gotowałam zupkę kawałek dodawałam, tak dla smaku, ale przed blendowaniem wyjmowałam.

mój jadł biszkopty w mleku

Moje dziecko ma 7 miesięcy i je dokładnie to co wszyscy tylko blendowane. Zupy z dużą ilością warzyw, czy z ryżem, ziemniakami czy makaronem i zawsze chętne zajada jak i obiady.
A co do biszkopta można ale nie za często :wink:
Pozdrawiam

Spokojnie można taki słoiczek podać dziecku. Na targu nie ma u Ciebie zaufane osoby z własnymi warzywami? Oczywiście słoików nie neguje bo sama będę podawać i są jak najbardziej zaufane :slight_smile:

Daj parę łyżeczek przez parę dni i jeśli małej nic nie będzie to pewnie ze możesz dawać :slight_smile:

Kinga666 - jeśli dopiero zaczynasz rozszerzanie diety u swego malucha powinnaś zacząć od słoiczków tych po 4 miesiącu. Mimo, że Twój synek ma już 6,5 miesiąca. Oznaczenia na słoikach są ze wskazaniem wiekowym, ale przy założeniu, że rozszerzanie diety zaczynamy od 4 miesiąca ( przy karmieniu mm, można zacząć rozszerzać po 17 tyg. )
Jeśli dopiero po 6 miesiącu zaczynasz przygodę ze słoiczkami, najlepiej żebyś kupiła kilka słoiczków z pojedynczymi i podstawowymi smakami: marchew, dynia, marchew-jabłko i później delikatnie rozszerzała te smaki aż dojdziesz do tych słoiczków po 6 miesiącu ( gdzie skład jest o wiele bogatszy ) :wink:
Z moją córeczką miałam to samo. Karmiłam piersią, więc dopiero przy 6 miesiącu zaczęłam rozszerzać dietę. Dlatego teraz mała ma 8 miesięcy, a dopiero zaczyna jeść słoiczki dla dzieci po 6 miesiącu.

Powodzenia przy rozszerzaniu diety :wink: Pamiętaj, obserwuj malucha po każdym nowym produkcie/smaku .

A nie zmieniły się niedawno zalecenia, że niezależnie od tego czy kp czy mm to mleko ma być podstawą do 6 miesiąca i w obu przypadkach dopiero po pół roku się rozszerza dietę?

tallan to prawda, masz rację. Przez pierwsze 6 miesięcy dziecko powinno pić mleko, najlepiej jeśli jest to wyłącznie mleko matki. Jednak przygodę z rozszerzeniem diety należy rozpocząć nie później niż przed 26 tyg. - Tak naprawdę to chodzi tu o próby podawania łyżeczki dziennie np. marchewki - aby pokazać dziecku nowe smaki. Tym samym dalej podawać takie same porcje mleka. W żadnym wypadku ich nie zmniejszać.
Jeśli jednak są kobiety, które karmią od samego początku mm nowe zalecenia w schemacie żywienia mówią o tym, że najwcześniej można zacząć rozszerzać po 17 tyg. ( między 17 a 26 tyg. )
Także tutaj decyzja zależy od rodziców, kiedy zaczął tą przygodę.

Mimo wszytko, jeśli mamy taką możliwość zachęcam, aby jak najdłużej karmić piersią, zwłaszcza te pierwsze 6 miesięcy. Nie ma nic lepszego dla maluszków niż nasz pokarm.
Kobiety, które z różnych przyczyn nie mogą karmić swoim mlekiem - nie martwcie się ! Na mm dziecko też się pięknie i zdrowo rozwija, a najważniejsza jest Wasza miłość do nich :wink: