Myślę że każda z nas kiedyś płakała z bezradności razem ze swoim dzieciatkiem. Miałyśmy wyrzuty sumienia że nie potrafimy pomóc własnemu dziecku lub że nie wiemy w ogóle co się dzieje i czemu ono płacze. I wiesz co ? Właśnie to oznacza że jesteśmy dobrymi matkami, bo się martwimy.
Nie zawsze ten słynny instynkt działa, my uczymy się naszego dziecka a dziecko uczy się nas.
Pamiętam jak syn miał kilka miesięcy i kolki a ja bujając go na rękach ryczałam z nim bo ręce mi odpadały, chciało mi się siku, rana po cc aż paliła i czekałam aż mąż wróci z pracy. Ale pamiętaj że wszystko mija, skoki, kolki, bóle brzuszka, ząbkowanie ❤️