Siara w ciąży

Witam!
Mamy pytanie odnośnie siarki, która wycieka mi z piersi, gdy śpię na boku. Zdaża się, że ma ona kolor lekko żółty. Czy świadczy to o infekcji lub stanie zapalnym? Pierś mnie nie boli, brodawka nie jest zaczerwieniona, brak jakichkolwiek zmian. Obecnie jestem w 37 tyg ciaży.

Pozdrawiam
Joanna D.

Siara jest właśnie takiego koloru :slight_smile: więc niczym nie musisz się martwić.
Jak byłam w ciąży też często wstawałam rano poplamiona :slight_smile:

Siara ma bardzo różne kolory, ale naczęsciej to właśnie taki kolor żółty, ale może być też biała lub taka bardziej przezroczysta. U mnie była taka mętna, jakby do wody dodał trochę mleka.

No to sie ciesze ze wszystko ok. Pytalam poloznej ale ona nie zainteresowana tematem zbyla mnie wiec czlowiek wszystkiego dowiaduje sie w internecie…:slight_smile: a propo ulewania kupilam wkladki laktacyjne babyono i nie polecam maja taka jakby otoczke z ceraty i mnie to drapie…macie jakies sprawdzone marki wkladek? Wysylam zdj aby pokazac o co mi chodzi :slight_smile:

Z Jonshon są fajne wkładki, (chociaż też mają taką otoczke ale wydaje mi się że ciut mniejszą…
Mnie tam ona nie drapała :slight_smile: ) te wkładki są sztywne (uformowane w kształt piersi) i o niebo lepiej się je nosi niż te z babyone:)

E. Dyląg a w jakiej średnio cenie i ile szt. w opakowaniu? Gdzie można je dostać?

u mnie sprawdziły się wkładki laktacyjne EasyStart Aloe Vera z Canpol babies. Bardzo fajnie się trzymały i nie wypadały, bo ten klej dobrze trzyma. tylko trochę cenowo nie najlepiej, ale ja długo nie musiałam nosić wkładek laktacyjnych.
Ja jak czegos szukałam i nie wiedziałam z jakiej firmy wybrać to przeglądałam stronę www.bangla.pl. Tam jest bardzo dużo opinii różnych produktów. Oczywiście wiadomo, ze z tymi wkładkami laktacyjnymi to jest tak, ze każdej przypasują inne, bo ma na to wpływ tez wielkość biustu. jedne lepiej układają się na małym biuście, inne na większym.

Ja miałam wkładki Lovi, Canpola, TT i Medeli. Wszystkie fajne, no może M trochę za sztywne i za wielkie jak na mój biust. A kupowałem najczęściej Canpola bo wychodziły w mojej aptece najtaniej. Za 60 sztuk płaciłam 12,5 zł. Gdyby inne były w tej cenie to spokojnie kupowałabym Lovi.

pod koniec ciązy też tak miewała- więc wkładki zaczęłam stosować. ZLovi super, ale drogo wychodzi, tasze nuk- dla mnie porażka strasznie sie mi odklejały, canpol jak pisałyście u mnie też sie sprawdziły. Z Johnsons nie testowałam.

Joanna D. ja Josnhon kupowaław w tesco. 50szt ok 18zł. Troche dużo ale warto :slight_smile:

Kiedyś miałam baby on ale wyglądały inaczej niż te na zdjęciu miały takie wyżłobienie na sutki i mniej ten ceratki. Tommee tippee dość sobie chwaliłam i lovi też kiedyś miała.
Tommee tippee musiałam na internecie kupować ponieważ w sklepach drogo wychodziły

Joasiu to co obserwujesz jako wyciek z piersi jest siarą i nie ma powodów do obaw . Twoje piersi są już gotowe do tego aby karmić dzieciątko i życzę Ci abyś jak najdłużej mogła karmić piersią a siara która już teraz wypływa z piersi jest bardzo cennym pokarmem dla dziecka i wystarczy aby maluszek otrzymał kilka kropel siary po porodzie aby przekazać mu bardzo cenne dla niego składniki odżywcze i zapewnić odporność . Co do wkładek to ja osobiście bardzo chwaliłam sobie te profilowane wkładki z wyżłobieniem na sutki, ponieważ ładniej układały się w biustonoszu a te zwykłe wkładki brzydko odstawały i pod cienką koszulką widać było zdeformowany kształt piersi. Dla mnie bardzo ważne było aby wkładki dobrze się przyklejały do bielizny ponieważ te które mają słabą taśmę " klejącą" czasami przesuwały się.

Nie masz się czym martwić, to po prostu Twój organizm komunikuje się z Tobą mówiąc Ci, że jest już gotowy na przyjęcie maluszka :slight_smile:
A wkładki laktacyjne z Lovi polecam, dla mnie rewelacja. Nie mechacą się i nie przeciekają tak jak inne.

Siara ma właśnie taki żółty kolor.
Co do wkładdek to super są Lovi, Canpol i Babydream.

annawianna…a z jakiej firmy są te profilowane na kształt piersi? bo faktycznie te co mam brzydko się układają i pierś wygląda na zniekształconą…dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa i dobre rady…

U mnie laktacja zaczęła się w 5 miesiącu ciąży. “Siara” głównie miała kolor żółty. Pytałam swoją Panią ginekolog, czy jest to normalne. I owszem, więc nie ma się co martwić. :wink: Po porodzie, na samym początku, również z piersi wyciekała mi “siara” i również w kolorze intensywnej żółci. Lekarze twierdzą, że dla maluszka jest to samo dobro. :slight_smile: Polecam, by stosowała Pani wkładki laktacyjne, które uchronią bieliznę i inne części garderoby przed poplamieniem. Będzie czuła się Pani komfortowo. :slight_smile:

W moim przypadku również na koniec ciąży ciekła z piersi żółta siara. Radziłam sobie wkładkami, ale to jak już Tobie dziewczyny napisały to temat rzeka. Ja najbardziej lubię lovi, bo są mięciutkie i bardzo miłe, nie drażnią mnie. Miała jeszcze c canpola i jonhsona, ale nie polubiłam ich. Jednak czasami sama kupuję coś nowego i ostatnio kupiłam w aptece wkładki akuku za 64szt. zapłaciłam około 12zł. wcześniej miałam helen Harper za 30szt. około 5,5zł, kupione carrefeur. Sprawdzają się, ponieważ często zmieniam wkładki, jednak jeżeli chodzi o jakość i wygodę na dłuższe spacery i wypady z domu, to zdecydowanie polecam lovi.

cieszę się, że pojawiła się siara być może oznacza to że będę karmiła, zawsze miałam małe piersi i wrażliwe brodawki (są do tej pory) i ciekawi mnie czy to będzie możliwe, żeby nie bolało przy karmieniu…

Nie od dziś wiadomo Joanno D. Że małe piersi to nie można karmić ja też dużych nigdy nie miała raczej małe dość małe i brodawki płaskie tez się tego obawiałam ale karmie juz prawie 4 mc i mleko jest a brodawki mi mała wyciągnęła że teraz są sterczace no nie powinno na początku bolało zaopatrzylismy się w maść Maltan i nakładki z czego przydała się tylko maść.pamiętaj karmienie zaczyna i kończy się w głowie… :slight_smile:

dziekuje za nazwe masci na pewno sie zaopatrze przed pojsciem do szpitala :slight_smile: