W sumie mam taką lampkę na dotyk Spróbuję takiego pomysłu
Teraz jest faktycznie dłużej jasno i jak zasypia to nie muszę jej włączać od razy ale później jak już jest ciemno to zapalamy…
Kulki nocne bardzo fajny pomysl takze mozna sprobowac.
Weronika piękne te kuliki a gdzie je można kupić ?
Moje chłopaczki już od dawna śpią przy zgaszonym świetle, ale tak do 4, 5 miesiąca spały przy włączonym obok w pokoju. A te kule rzeczywiście fajna sprawa, ale dla większych dzieciaczków.
Kulki sa swietne. Mi by sie przydaly teraz przy niemowlaku bym swiatla nie zapalala. Moja corka od malego byla przyzwyczajona do spania bez lampki i tak jest tetaz. Nieraz w nocy przywedruje do nas po ciemku. Czasem zostawaim lampke zaswiecona teraz jak z niemowlaczkiem spiy bo potem w nocy nie chce mi sie wstawac i to wlaczac to wylaczac jak synek spi zemna…a czasem poprostu zasne i te kule by?y by super. A co do oduczenia spania corki przy lapce to jesli spi tak pd malego to moze byc problem…ale probowac trzeba. Stopniowo moze sprobuj. Jednego dnia zgas…nastepnego nie potem znow i znow. Albo spróbuj smobilizowac corke ze jak np przespi 3 czy 4 noce bez lamki to bedzie dostanie nagrode np ksiazecze czy cos co lubi i tak moze sie stopniowo przyzwyczai.
Z nagrodami u nas ciężko bo córka ma tyle tego wszystkiego, że ciężko byłoby coś konkretnego zaproponować ;/
Ostatnio przepaliła się żarówka w lampce nocnej i córka za nic nie chciała spać u siebie w pokoju…była gotowa wręcz spać u nas w łóżku i niestety trzeba było szukać żarówki w domu…
Myślę, ze jeszcze nie jest gotowa na spanie bez lampki bo wszystkie sposoby do tej pory zawiodły
Weronika faktycznie troszkę droga lampka…ale ładnie wygląda i pewnie ładnie się prezentuje a za takie bajery trzeba płacić