Dziewczyny dopisał u nas śnieg. Jest biało i super. Jakie najlepsze sanki plastikowe drewniane? Mam jakieś stare i zniszczone. Są też ślizgi widzę na allegro. Jakie kupić żeby trochę posłużyły.?
Ja mam sanki drewniane i z nich jestem bardzo zadowolona. Mają opcje że można pchać albo ciągnąć. Dodatkowo mają zdjemowane oparcie z osłonka która można założyć. Wiec sprawdza się i dla malucha i dla starszego dziecka które już oparcia nie.potrzbuje
Zwykle stare klasyczne drewniane jakie pamiętamy z dzieciństwa tak według mnie najlepiej takiej z oparciem
Też jestem za drewnianymi, te plastikowe może i lżejsze ale łatwiej pękają. Jednak co drewniane to jest na lata.
Ja również myślę że drewniane, mam drewniane i są wytrzymałe plastikowe niestety się połamały.
Ja rzadko będzie się używać to i plastikowe można kupić ale jak na lata na dłużej to drewniane
Ja pamiętam jak zimy byly kiedyś mroźne , dużo śniegu to wtedy solidne sanki bo bawiliśmy się dniami . Teraz taki klimat że ten śnieg jest , a za chwilę go nie ma . U nas np w tamtym roku spadł raz i za chwilę go nie było , teraz coś więcej sypie i narazie nie kupuje syn ma dwa lata , pożyczyliśmy sanki ale na pewno jak się sezon skończy to kupimy sanki . Ja stawiała bym raczej na drewniane z oparciem , oparcie zawsze można później zdemontować . Myślę że w następnym roku będziemy się częściej wybierać też w góry z synem jak bedzie starszy póki co nie planuje zakupu na ten sezon. Ale jak już masz wydać pieniądze to lepiej drewniane niz plastik
No w tym roku dopisał śnieg nie ma co narzekać. Kilka zim śniegu nie było. W tamtym roku w biedronce sanek nikt nie kupował a teraz ich nie ma:(. Na allegro jest taki wybór. Są nawet nartosanki z płozami albo plastikowe z kierownica. Te z plastiku też są mrozoodporne i chyba lżej się je prowadzi od drewnianych.
Pati ja mam drewniane sanki, płozy metalowe, metalowe oparcie (łatwo zdemontować), plus osłonka na oparcie, metalowy pchacz (łatwo zdemontować) i sznuer do ciągania sanek. Sprawdzają się idealnie
Dla maluszków fajne są te że śpiworka i w zestawie ale kosztują ok 200 zł. Teraz zima jest taka jak powinna być to sanki schodzą jak świeże bułeczki.
No właśnie ciekawe ile się ten śnieg utrzyma, żeby sanki potem w piwnicy nie leżały bezczynne.
Adamos mu mamy właśnie te które miały w zestawie śpiworek.
Kverve u nas bestia ze wschodu już przyszła to nie wiem co to będzie. Mąż mówił że już pokazuje że jest -15
U nas teraz jest minus 14 w nocy było minus 20.na Mazowszu mieszkamy graniczącym z mazurami.
Adamos widzisz u nas dziś na noc -27 zapowiadają
W Trójmieście dziś jedynie - 7 :) kupiliśmy sanki drewniane z oparciem na olx, bo w całym mieście jest to towar deficytowy i 2+wczoraj pojechaliśmy nad morze z Młodym :) bardzo mu się podobało :)
Kverve chyba wszędzie produkt deficytowy albo czekają na wiadomość tylko gdzie dostawa sanek hehe
u nas wczoraj rano było -21...alep owiem wam ze nie było tego tak czuć ze az tyle na minusie
moje sanki od stania w piwnicy( z 5 lat) po pierwszej jezdzie sie rozwaliły...
Weronisia ciekawe czemu się rozwaliły uszkodzone były?
Śnieg, śnieg i po śniegu. W Poznaniu już zostało po nim wspomnienie, czyli błoto ;)
Pamiętam, że jako dziecko miałam drewniane, solidne sanki z metalowymi płozami. Nie do zdarcia i super się na nich jeździło :)
U na jeszcze śnieg lezy