Mamuśka ja też się na tym łapie i tylko mężowi zwracam uwagę by ten telefon odłożył...
Ja czasem specjalnie gdzieś chowam do szuflady bo jak leży blisko tonzawsze coś sprawdzę: pocztę, konto, forum, pogodę. czytałam kiedyś ze lepiej poświecić dziecku 15 minut w 100 procentach niz godzine z telefonem
Ja mam to samo 🤪
Susane to niestety prawda, nie wiem co w tych telefonach jest że nas tak ciągnie do nich.
Cześć! Oczywiście, z zainteresowaniem dziecka rysowaniem bywa różnie, ale wielu rodziców rozpoczyna wprowadzanie dziecka w świat bazgrolenia w okolicach 10. miesiąca życia. To wspaniały sposób na rozwijanie zdolności manualnych i kreatywności malucha.
Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko zaczęło rysować, zacznij od prostych, łatwych w uchwyceniu kredek i papieru. Upewnij się, że materiały są nietoksyczne i bezpieczne dla małych dzieci. Maluchy często czerpią radość z samego ruchu kredką po papierze, więc pozwól mu swobodnie bazgrać.
Możesz również brać udział w tej aktywności, rysując obok dziecka. To może być dla niego dodatkową zachętą. Pokazuj, jak korzystać z kredki, i baw się różnymi kolorami. Odkryjcie razem radość tworzenia!
Pamiętaj, że każde dziecko rozwija się inaczej, więc nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kiedy maluch powinien zacząć rysować. Kluczowe jest stworzenie przyjemnej atmosfery, która zachęci dziecko do eksploracji i zabawy z rysowaniem.
Powodzenia z bazgrołami i pozdrawiam!
Taka sprawczość chyba, poczucie robienia czegoś cały czas. Nie jest to dobre ale sama świadomość tego tez jest dobra, bo teo zawsze można schować.
czasem łapie się na tym ze mąż coś czyta w tel, za 10 min mi opowiada o wszystkim co wyczytał, to tez jest fajnie :)
hmmm może masz racje
Mój synek ma 15 miesięcy i dopiero teraz zaczął się interesować rysowaniem, bazgraniem. Wcześniej próbowałam kilka razy, ale miał to w nosie, a kredki po prostu chciał pakować do buzi. Także wg mnie trzeba po prostu co jakiś czas próbować i wyłapać ten właściwy moment.
moja córka ostatnio babci zrobiła obraz na ścianie;D
idziemka no co Ci powiem artystka :D haha
Mazia ona mnie wpędzi do grobu mówię ci:D
Na początek bardzo fajne dla maluchów są kolorowanki wodne. Mój syn miał dużą planszę - kolorowankę z psim patrolem i bardzo lubił się nią bawić.
tak i kolorowanki wodne można mokrą chusteczką moczyć i wtedy jest bezpiecznie;)
idziemka nie dziwię się :D
u mnie kredki non stop w użyciu bo jest starsze dziecko, więc ściany też mam kolorowe
Mazia ja właśnie się boję co to będzie w nowym domu, bo mój mąż jest przewrażliwiony na punkcie scian więc jak ona zacznie tak robić malunki to nie wiem :D
Moje dzieci lubią te wodne kolorowanki ale szybko schodzi ta biała warstwa. A tak to wola mazaki zamiast kredek :)
Ważne żeby wybrać odpowiednie kredki do tego wieku :) Polecamy te grubsze, ala woskowe :)
Ja mam złe doświadczenie z woskowymi. Większość u nas okrągłych lub trójkątnych z babino. Plus mazaki ale wolę jednak by kredkami malowali