Zdecydowanie dobrze jednak kontrolować i konsultować takie przypadki z fizjoterapeutą jeśli tak ciężko przechodzicie takie bóle
A mi właśnie dobrze się leżało na boku który nie bolał w poduszce ciążowej plus dodatkowo dokładam coś między nogi bo leżąc na plecach ból był okrpny . Właśnie trzeba sobie znaleźć odpowiednia pozycje do spania ;)
teraz po ciąży tez często doskwiera jak zbyt długo ponoszę dzieciaki .
Tez musiałam mieć koniecznie coś między nogami. Valentina również mi doskwiera bol przy podnoszeniu młodego ;( Co prawda i tak to jest pikus w porównaniu do tego co było w ciąży :p
Dziewczyny, jeśli tylko macie możliwość korzystajcie ze wsparcia fizjo:) widzicie, lekarz lekarzowi nie równy. Na tej wizycie dostałam mnóstwo dodatkowych porad, obkleiła mnie tejpami, co naprawdę uniosło brzuszek i odciążyło kręgosłup, do tego masaż i przećwiczenie ćwiczeń, które mogę wykonywać. Jest lepiej! Dbajcie o siebie:)
Poza tym pamiętajcie, że jak wy czujecie dyskomfort, to maluch też. Także mamy - jesteśmy ważne:)
Mi tak samo doskwiera ból kręgosłupa, przy noszeniu i przy schylaniu się do łóżeczka córki
Fizjoterapeuta z pewnością pomoże jeżeli ma się czas ;) ja ćwiczę w domu i lepiej czuję się oraz nie odczuwam tak bólu pleców i nogi. Chyba, że dłużej ponoszę starszego syna. Szczególnie po schodach.
Mnie poraz pierwszy ból pleców złapała jak córkę do łóżeczka odkładałam. Trzeba uważać żeby się tak mocno nie nachylać. I jednak starać się tak dziecka.nie nosić. Choć nie zawsze to się udaje. Ja dzieci właśnie nosiłam dość czesto i długo. I teraz najmłodsza też noszę. I te plecy mnie bolą. I ta.rwa kulszowa co parę miesięcy mnie łapie.
Dobry fizjoterapeuta nawet lepiej poradzi niż lekarz.
Ortopeda zalecił mi przy rwie kuszowej, żeby iść na basen i stanąć blisko biczów wodnych, żeby trochę odbijały się na plecach. Skonsultowałam to z moim fizjo, który mi tego zabronił i powiedział, że gdybym go posłuchała, to cały progres by się cofnął do momentu wyjścia.
Więc fizjo to dla mnie podstawa, super że Ci DabuLiska pomógł :)
Wydaje się, że jeżeli lekarz radzi to ma rację. Jednak nie zawsze warto słuchać się..
Wg mnie dobry fizjoterapeuta to podstawa, warto też na bóle pleców udać się do dobrego masażysty. Od czasu do czasu się wybieram na masaż, pomaga na bóle, do tego dostaje zawsze parę ćwiczeń i na dłuższy czas jest dobrze. Teraz zaczęłam chodzić na basen,żeby wzmocnić mięśnie i już jest trochę lepiej.
to ja nie mogę narzekac na bóle kręgosłupa czy coś. jedynie co to bolą mnie ręce czasami od noszenia młodej ale no to musze się przyzyczaić, mała way niecale 6kg już albo dopiero :D
Ja znowu mam ból pośladka, tym razem lewego. dobrze, ze mam ustawiony cykl spotkań z fizjo (masaże i cwiczenie) bo bym się chyba zapłakała z bólu
Czasami bez specjalisty ani rusz. Lepiej zapłacić te pieniądze i mieć trochę ulgi niż się męczyć właśnie
Od kiedy ostatnio zaczęłam ćwiczyć to nie boli mi kręgosłup jak wcześniej i mogę częście nosić synów.
Tak ćwiczenia dużo dają.
Ćwiczenia regularne to recepta na ból kręgosłupa, ale niestety nie zawsze mamy na to czas… i siły
Dobre rozciąganie też przynosi ulgę :)
Schwarz a nie mogłabyś rolować tego pośladka piłeczka np przy ścianie? To jest dobry sposób na zlagodzenie bólu
Przy rwie kulszowej ból łagodzą okłady z parafiny masaże pasy biodrowe oraz leki przeciwbólowe. Wiem że to bardzo bolesna dolegliwość
Staram się rolować, mam nawet specjalną piłeczkę. zauważyłam, ze ostatnio pomaga mi masażer shiatsu, wiec jest częściej w użyciu :)
Dla mnie fizjo powiedziała, że najlepsze są ćwiczenia bo leki przeciwbólowe tylko chwilowo złagodzą ból.
