Różne butle i smoczki w jednym czasie

Mam taki dylemat. Mój 10-cio miesięczny syn wieczorem zjada kaszkę. póki co z butelki, bo niestety po jedzeniu łyżeczką był bardziej rozbudzony i ubrudzony. Butelka mu pasuje, ale zastanawiam się jak to jest kiedy chciałabym przetestować inne modele/firmy butelek. Wiadomo, że nie wszystkie smoczki pasują do wszystkich butelek, więc trzeba używać różnych. I tu moje pytanie: czy mogę podawać mu w tym samym czasie pokarm z różnych butelek? Tzn. jednego wieczoru jeden rodzaj, następnego kolejny itd? Czy to nie zaburzy też odruchu ssania, bo powinnam chyba dodać, że JJ jest piersiowy i z butli wieczorem dostaje kaszkę tez na moim mleku. Pytanie wzięło się stąd, że butelka względnie mu pasuje, ale mam wrażenie, że inna mogłaby być lepsza, poza tym chcę wymienić starą na nową.
Jeśli jest gdzieś odpowiedź na nurtujące mnie pytanie to proszę o link :slight_smile:

Zosiu nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twoje pytanie.
Chcesz przetestować inne butelki/smoczki i chcesz wiedzieć czy to nie zaburzy odruchu ssania dziecka?
Dlaczego sądzisz ze inna butelka/smoczek będzie lepsza? - chyba że właśnie to chcesz sprawdzić:)

Zosiu możesz dziecku normalnie podać inną butelkę. Mój synek też pił z różnych i nic złego się nie stało.
Jeśli twierdzisz, że ta nowa będzie lepsza to podaj ją dziecku.

Ja karmię córkę z trzech różnych butelek i absolutnie nie ma to wpływu na to czy je z mniejszym czy z większym apetytem. Jeśli chcesz zmienić butelkę to wg mnie nic nie stoi na przeszkodzie :slight_smile:

10 miesięczne dziecko już ma dobrze ukształtowany odruch ssania i nie wydaje mi się, żeby tak łatwo się go oduczył. Więc spokojnie możesz testować nowości. Mój ma 4 różne smoczki do butelek, z różnym przepływem i radzi sobie doskonale, nawet jak karmiłam piersią to miałam różne smoki. Chociaż jeżeli maluszek zaakceptował ten rodzaj smoczka przy karmieniu piersią może nie warto niepotrzebnie inwestować w inne butelki.

No chodzi o to, że dostałam inną niż mam obecnie, mąż kupił też coś innego, a stara jest do wymiany razem ze smoczkiem i zastanawiałam się czy to będzie miało znaczenie, że zacznę podawać mu z różnych butli. Dzięki dziewczyny.
Beatko, Klio posłucham się Was i wprowadzę inne butelki i zobaczymy :slight_smile:

Zosiu ja kiedy zaczęłam testować butelki Lovi tak bardzo spodobały się mojemu synkowi że kiedy dałam mu mleczko z butelek które wcześniej używałam - nie chciał ssać, więc używam tych które jemu odpowiadają i są wg mnie bardzo dobre i nie zmieniam ich, może dlatego że nie czuję takiej potrzeby. Ale jeżeli masz możliwość to spróbuj , jeżeli dziecku nie będą odpowiadać to nie będzie chciał z nich ssać.

Zosiu,jeśli inne butelki podpasują synusiowi to możesz podawać jedzonko z różnych i raczej nie zaburzy to odruchu ssania,więc spokojnie. Możesz spróbować testować inne butle.
My mamy teraz cały czas te same,ale próbuję małej dawać już niekapek,na razie gryzie ustnik,ale mam nadzieję,że z czasem załapie o co chodzi :slight_smile:

Na mleko i herbatki mamy dwie różne butelki i synek nie ma problemu z ssaniem,ale jak mu chciałam ostatnio dać z innej firmy smoczek który dostaliśmy w prezencie to nie chciał wogóle,cały czas wypływał.Musiał zostać z tej firmy co już miał od początku.Ale z butelkami właśnie tego problemu nie ma.Też uczę go powoli picia z niekapka ale lat narazie również gryzie,weźmie normalnie do raczki za te uchwyty,wkłada do buzi ale nie ssie ustnik tylko gryzie :slight_smile: Ale z czasem o sld że będzie tyko lepiej i się powoli nauczy.

ja do tej pory też miałam butelki tylko jednej firmy i też zastanawiałam się nad wymianą…moja w sumie na razie jakoś strasznie nie jest przyzwyczajona do butelki, bo dostaje w niej tylko mleko jak ja się gdzieś wybieram, a tak to jest tylko na piersi…

Andzia JJ też jest piersiowy tylko z powodu małej wagi mamy się kaszkować na moim mleku więc muszę dopasować butle. Miałam taką awaryjną tylko, ale teraz skoro ma pić z niej codziennie to chcę coś naprawdę dobrego. :slight_smile:

Zofia ja miałam różne butelki i różne smoczki bo takie dostałam. Moje dzieci też piersiowe ale pamiętam jak małej dawałam kaszkę to tak naprawdę jaką butelkę miałam pod ręką z takiej jej dawałam i nie wiedziałam w tym problemu. W jednej tylko nie pasował jej smoczek i nie chciała ssać to ją spakowałam i wsadziłam do szafy :stuck_out_tongue:

moja corka pije z dwuch roznych butelek lovi do mleczka i Nuk do soczkow poniewaz jest jeszcze za mala na niekapek i wszystko jest ok radzi sobie z obiema jakby ciagle ssala z jednej :slight_smile:

O to ciekawe Niunia, bo nuk w porównaniu nawet do innych firm ma odmienny smoczek. Moja pije mleko z Lovi a do soczków ma butelki A i TT, które mają okrągły kształt, i jak na moje oko wszystkie trzy są bardzo zbliżone, stąd mała nie ma najmniejszego problemu z piciem raz z tej raz z innej.

Kapcer na początku pił z lovi, potem canpol i mam. ze wszystkich sie krztusil, doszedł dr. browns. miesiąc temu znowu dorzuciłam mu lovi bo juz nauczył sie dobrze ssać i sie nie krztusi. ze wszystkich teraz ładnie pije, nie ma znaczenia ksztalt smoczka

Zofia jak dziecko zaakceptuje inne butelki to nie widzę także przeszkód… u nas jedno dziecię pije z lovi tylko a drugie wcina z lovi i canpola. :slight_smile:

Spróbować można, moje dziecko wodę czy też herbatę pije z butelek TT a mleko z LOVI.

Mój synek na początku był na butelkach Avent. Później już różnie. Teraz mamy sprawdzone i najlepsze tak więc picie i kaszę manna pije z butelek Lovi, mm z kleikiem z butelek TT, a samo mleko z butelki Avent. Chciałam go przestawić tylko na jedną markę butelek ale okazało się to kompletna porażka :-p
Chyba nic się nie stanie jak maluszek będzie miał różne butelki.

Dziecko szybko się przyzwyczaja do danej butelki . Córka gdy widzi butelkę z Lovi to wie że będzie piła mleko ; a gdy widzi TT to od razu kojarzy z piciem . Nie chcę jej już mieszać w głowie .

Moja najmłodsza córka pije tylko z butelek lovi. Kiedy miała prawie trzy miesiące skusiłam się na butelkę antykolkową H… i była to totalna porażka. Małej nie pasował smoczek, nie pasowały jej też smoczki z innych popularnych firm. Więcej nie mam zamiaru eksperymentować.
Natomiast najstarsza córka od 8 miesiąca życia była karmiona mlekiem modyfikowanym i miała butelki różnych firm. Do mleka jednej firmy, do wody innej, a do soczków jeszcze innej (niestety długo nie chciała pić z kubeczka).
Jajeczko, moja najmłodsza córka ma takie same butelki, tylko jeden smoczek zmienił kolor od soczku marchewkowego. Jak mała widzi przeźroczysty smoczek to odpycha butelkę i nie chce pić mleka ( w dzień), a jak widzi “pomarańczowy” to otwiera buzię i aż się cała trzęsie z radości.