Rozmrożony pokarm

Odświeżę temat. Mam pomrożone mleko w woreczkach o pojemności 180, 150 ml. Jak rozmrażacie mleko? Najpierw w lodówce? Czy od razu do podgrzewacza? I czy tak jak przeczytałam niżej, mogę podzielić rozmrożone ale zimne mleko na porcje?

Najbezpieczniejszym sposobem na rozmrażanie mleka jest przeniesienie zamrożonego woreczka z mlekiem do lodówki. Ten proces trwa kilka godzin.

 

Rozmrożone, ale jeszcze zimne mleko można podzielić na mniejsze porcje i przechowywać w lodówce przez maksymalnie 24 godziny.

Ja już tak mroziłam, żeby mieć różne porcje i później już nie dzielić tylko od razu zużyć. A rozmrażałam różnie, ale zazwyczaj w temperaturze pokojowej. Czasami w lodówce. Nigdy nie dawałam zamrożonego do podgrzewacza.

Moja córka nie lubiła odmrożone go mleczka :D jak gdzieś wychodziłam to wolała mm bo takie jej nie smakowało 

Tak mleko rozmrożone w lodówce można rozdzielić na mniejsze porcje i wsadzić z powrotem do lodówki. Podgrzany już pokarm nie bardzo. Ale można rozmrażać w podgrzewaczu niektóre mają nawet takie funkcje 

Tak sądziłam, że te standardowe woreczki do przechowywania pokarmu są za duże. Może mrozić po 100ml. Tak by na jedno karmienie było.

Ja trochę pomrozilam i ostatnio odmroziłam jeden woreczek w podgrzewaczu ale było tak ohydne w smaku, że wysłałam. Nie wiem co zrobiłam źle 

O kurcze. Oby tylko jeden woreczek taki był. Może spróbuj w lodówce powoli rozmrażać 

Będę musiała. Robiłam to też pierwszy raz w podgrzewaczu lovi więc może też potem za długo ten woreczek był w tej ciepłej wodzie. Myślałam, że to szybko się odmrozi a chyba z 40 min trwało, potem to jeszcze na pół godz zostawiłam. Może mój błąd 

Rozmrożone mleko inaczej smakuje. Moje dziecko też takiego nie chce niestety.

W sumie większość mrożonego jedzenia inaczej smakuje. Co się dziwić niemowlakom;)..

No też racja. A mleko to już w ogóle . Powinnam sprawdzić jak moja przyjmie mrożone. Mrożę każdą nadwyżkę, liczę że wszystkiego nie będę musiała wylewać