Może powiem tak mieszkam swego czasu z rodzicami i dziadkami w sumie z babcią i źle nie było.
Bynajmniej nie pamiętam takich sytuacji.
Uważam ze gorzej jest mieszkać z samymi rodzicami bo więcej od Nas wymagają zdecydowanie.
Ja jadąc do rodziców odpocząć na 3 dni np. Kosze trawę, robię obiad( i tu jeszcze oczywiście bo ja tak robię mięso, a ja tak zupę, ja tego nie chce itd idzie zwariować - w domu gotuję co chce i mój nie wybrzydza) noszę i sprzątam psu w kojcu, myje kuwete kotu i opiekuje się dzieckiem. Czasem mam po pristu dość jeżdżenia tam ale jak mój musi jechać do swoich ja jadę do swoich.
Oprócz nich w domu mieszkają dwie siostry. Pracują do 18 i jak wracają to już jest późno.
Nie mówię że jest źle pomoc rodzicom bo robie to dla nich oni też opiekowali się mną. Ale ja mam też swoje życie, swoją rodzinę i swój bałagan do posprzątania.
Także no ja uważam że lepiej zdecydiwanie jest mieszkać samemu. Nikt się nie wraca do Twojego życia, nie mówi to rób tak, to rób tak.
Każdy ma wybór mój jest właśnie taki