Rh(-) i profilaktyka konfliktu

Tak najbezpieczniej będzie jeśli posłuchasz lekarza ♥️

Tak Aniss, konflikt nastepuje, gdy mama ma Rh-, a tata +. Wtedy organizm wytwarza przeciwciała. Ja miałam 3 razy robione badania na przeciwciała pomimo tego, że oboje z mężem mamy minusy. 

Myślę tak jak dziewczyny, że nie ma się co bać takiej szczepionki, skoro specjalista ją zalecił. To na pewno nie jest dla niego pierwszy taki przypadek, a nie ma co ryzykować :)  

U nas ciocia i wujek maja taki właśnie konflikt i pierwszy syn niepełnosprawny, ale chodzi ma żonę i dziecko, funkcjonuje normalnie i maja córkę i corka jest zdrowa. Także nie ma co się martwić na zapas. Tym bardziej, ze teraz właśnie są badania, a moja ciocia rodziła 40lat temu..

Ja na szczęście mam BRh+ i u nas nie było konfliktu, ale moja znajoma miała i też dostała szczepionkę.

My mamy dwie zdrowe córeczki :) Obie miały moja krew :) Teraz również przeciwciał nie wykryli, tylko przez moją małopłytkowość wolą profilaktycznie :) Chociaż małopłytkowość to moja "natura" od zawsze.

U mnie nie ma konfliktu więc nawet kie jestem w temacie jak to działa 

Lisza to podobnie jak u nas ;) Ja z synami mam 0 rh+ ;) teść też ma taką samą grupę i podejrzewam, że mąż też ma 0 rh+ skoro chłopcy mają taką samą grupę ;) mój tato też ma 0 rh+ , mama za to miała inną i brat po mamie ma , a ja po tacie ;)

Dobrze jak rodzina ma ta sama grupę :) łatwiej o pomoc 

Justys fajnie też to u Was wygląda. W sumie właśnie potem wiadomo jakby co kogo o pomoc prosić w razie potrzeby jeśli chodzi o krew

U mnie obie córki odziedziczyły moją krew :) Mamy rzadką grupę krwi Rh- ,ale jest nas 3 :) Z jednej strony cieszę się ,że mają moją i nie było konfliktu. A z drugiej wydaje mi się ,że dla nich lepiej by było gdyby miały krew po mężu - częsta i same w przyszłości nie musiałyby się martwić o konflikt jak będą chciały swoje dzieci. 

A ja nie wiem w sumie, jaką grupę krwi ma mój synek. Wasze dzieciaki miały to sprawdzane w szpitalu czy jak?

Z tego co wiem to w książeczce jest wpisana grupa wiec w szpitalu musieli sprawdzić 

Teraz nie w każdym szpitalu sprawdzają dziecku po urodzeniu grupę krwi - mój syn nie miał badanej po porodzie. To chyba zależy od szpitala bądź też indywidualnej sytuacji, stanu zdrowia, możliwych potencjalnych chorób itp. 

też mi się wydaje że w książce  jest wpisywana grupa krwi

U nas nie ma wpisanej w książęce grupy krwi.. Bedw musiała mu zrobić jakieś badanie, bo tez nie wiem jaka ma grupe krwi..

Moim dziewczynkom od razu sprawdzili po porodzie ,ale zapewne dlatego ,że ja mam krew Rh(-) ,a mąż (+) więc musieli wiedzieć czy muszą mi podać immunoglobinę anty D. Więc od razu wpisali ją do książeczki zdrowia :) 

Aczkolwiek ja w swojej starej książeczce też miałam wpisaną jak się urodziłam ,ale i tak wymagali badania osobnego na grupę krwi w ciąży :) 

U pierwszego syna od razu sprawdzili grupę krwi mimo, że wszystko było w porządku i wyszliśmy po 48h. Za drugim razem w innym szpitalu spr grupę krwi kiedy syn miał wysoki poziom bilirubiny żeby wykluczyć konflikt. Tak to nie byłaby spr grupa u drugiego syna po porodzie.

Ja miałam przy obu dzieciach sprawdzana grupę krwi choć mam dodatnią. Ale oboje urodzili się z anemią i chyba po prostu szukali przyczyny. Tak to słyszałam że w tym szpitalu w którym rodziłam, zwykle nie robią...

Ja też miałam sprawdzane grupy krwi córek jeszcze w szpitalu po porodzie. Dobrze bo teraz wiem jaką mają grupę 

u mnie starszy synek miał sprawdzaną grupę krwi. drugi synek już nie. dwa lata różnicy, ten sam szpital, nie wiem od czego to zależy.