Ratunku! Jaka najlepsza butelka antykolkowa?

Też butelki lovi polecam mój syn innej nie tolerowal od początku teraz już odrzucił wgl butelki no ale lovi sprawdzała się na początku :wink:

Mój synek też jest wczesniakiem ale nas jakoś te kolki ominely. Z kolkami jest tak że niestety to musi samo minąć, układ pokarmowy musi dojrzeć. U wcześniaka może to trwać dłużej. Na pewno warto pomagać dziecku w tym cierpieniu i próbować wszystkiego. Butelka pewnie nie wiele tu da. Warto udać się do pediatry może coś zaradzi. A może to nie kolki tylko jakiś inny problem? Bo 5h to chyba za długo jak na kolke choć może się mylę

Też warto przeczytać książkę najszczesliwsze niemowlę w mieście :wink: tam też jest poruszany temat kolek

Czytając opinie na różnych forach kupiłam butelkę avent, ale nie wiem czy nie zakupię też i lovi. Dziwi mnie tylko różnica w cenie butelek i smoczków tych firm.

Niestety ceny są bardzo zróżnicowane i co gorsza wszystko jest coraz droższe

Dr Browna używałam przy pierwszej córce, miała kolki, więc wyprobowalismy. Czy pomogły, nie jestem pewna, wydaje mi się, że prędzej zmiana wody, na której przygotowywaliśmy mleko. Za to wymaga trochę zabawy, aby każdorazowo rozebrać wszystkie części do mycia, wysuszyć i złożyć ponownie. Przy młodszej od razu uzywalysmy Lovi Medical, kolki się nie pojawily.

Na necie tańsze wszystko niż w sklepach więc warto popatrzeć czy się bardziej nie opłaca na allegro kupić niż w sklepie na przykładzie niekapka w sklepie 39 zł z aventa a na allegro 18 plus przesyłka 7 zl więc bardziej się opłaca :slight_smile:

Ja używam od początku butelek Avent. Mała ma 3 mies i nie było kolek ( odpukać )

Właśnie tego dr Browna słyszałam że są też dobre ale tak jak pisałam to generalnie kolka to niedojrzalosc układu pokarmowego i tu czasami nie można nic zrobić. Na allegro faktycznie ceny niższe i wygodnie bo nie trzeba się z domu ruszać ale niestety często koszt przesyłki jest spory i wtedy się nie opłaca wcale.

My od poczatku z LOVI polecam, corka wiecej powietrza polykala przy piersi niz przy butelce. Pozatym odbijac do skutku, masowac brzuszek i cwiczyc nozkami. U nas zadne kropleni nie daly jakiejs roznicy i byle do konca 3 miesiaca :slight_smile:

Jak dla mnie lovi ekstra jedyna jaka synek wgl jako tako tolerowal choć już nie chxe butelki za bardzo a przynajmniej przy mnie nie weźmie :slight_smile:

Moja córka miała 4 miesiące kolki. Multum butelek próbowałam z niektórych nawet nie chciała jeść. Ciągła jedynie z Aventu i Lovi, ale różnicy nie widziałam. Mleko na kolki Bebilon, kropelki, masaże, podgrzewana poduszka z pestkami wiśni i jakoś przezylysmy te 4 miesiące, które skończyła i kolki jak ręką odjął. Ale najlepiej jej pomagało robione lekarstwo ktoro dostała na recepte było widać różnice, że jest jej lżej i troszkę przesypiala w ciągu dnia i w nocy.

Kolki pojawiają się z powodu niedojrzałego układu pokarmowego. Zazwyczaj w pewnym momencie aż układ pokarmowy dojrzeje kolki mijają. Dobrze jest zmienić butelkę ale i wspomagać brzuszek inaczej. Robić masaż brzuszka, ciepłe okłady na brzuszek, kłaść dziecko często na brzuszku, w czasie jedzenia robić częste przerwy na odbicie, podawać kropelki Espumisan, Bobotic.

Na pewno butelka cos pomoze bo my mialysmy z lovi ale wydaje.mi.sie.ze jak sa kolki to juz beda i przejda same, u nas.na.kolki.rewelacyjny byl syrop debridat albo tez.pomagalo trzymanie synka na.brzuszku i klepanie po pupie zawsze to.go uspokajalo a doradzila.mi to.polozna,.

Na początku mieliśmy nature sense od Nuk i było ok. Ale po prawie dwóch tygodniach zmieniliśmy na Aventu antykolkową i Mały prawie nie ma ataków kolki. Ale trzy razy dziennie dajemy mu też po dwie krople esputicon. Polecam, to coś jak espumisan ale w klinice poradzili nam właśnie Esputicon.
A niedługo bierzemy się za butelkę Lovi ale jest dopiero od 3 miesiąca więc jedzcze ponad dwa tygodnie :slight_smile:
Z canpol mamy butelkę tylko do wody więc ciężko mi powiedzieć czy jest dobra.

Aisa, przy Tobie nie chce, bo ma lepsze zastępstwo dla butelki :slight_smile: Mialam i aventa i Lovi i zdecydowanie lovi. Zwłaszcza gdy córa była starsza i lubiła już kombinować, a z butelki piła sama, to aventa bardzo łatwo odkręcić i ona sobie z tym radziła…

Magros beze mnie też nie chxe jeść z butelki czeka na mnie chuba że się mu poda łyżeczka mleko :frowning:

Aisa ale nie koniecznie musisz podawać mleko w butelce. Jest kilka innych rozwiązań. Bo albo łyżeczką, albo w kubeczku, albo niekapek albo kubek 36 stopni.

U nas też był problem z piciem mleka z butelki i wykorzystywałam do tego niekapek, a teraz kubek 360. Często też mąż lub dziadkowie zagęszczają mleko kaszką i podają małemu w takiej postaci łyżeczką :slight_smile: czasem trzeba popróbować kilku sposobów i zobaczyć, który odpowiada naszemu dziecku :slight_smile:

Dokładnie każde dziecko jest inne i będzie piło z innej rzeczy. :slight_smile: Na każde dziecko też trzeba znaleźć sposób i metodę.