Dziewczyny, za kilka tygodni planujemy wyjazd nad morze, prawdopodobnie samochodem, około 7-8h jazdy. oczywiście planujemy wyjechac na noc żeby dzieci spały jak najdłużej, ale chcę mieć plan B więc chcę zabrać ze soba pudelko w którym umieszczę małe ale interesujące przedmioty. będzie kolorowanka wodna, być może jakieś puzzle, mini książeczka. Co jeszcze mogłabym spakować? Chodzi mi o male zabawki ale takie które są bardzo interesujące.
Nie wiem w jakim wieku są pani dzieci. Ale tak pomyślałam moze kostka Rubika u nas w domu to hit dzieci sporo czasu spędzają na próbach ułożenia kolorów. Teraz są różne kostki nie tylko te standardowe i są o łatwiejszym poziomie.
Wiola tutaj na forum wszyscy jesteśmy na „ty” ;)
Syn ma 20miesiecy i chodzi głównie o zabawki/rozmaitości dla niego.
Córka ma 4,5mca więc tutaj wystarczą grzechotki i piersi pełne mleka no....i trochę wygody :)
https://www.readyforboarding.pl/podrozowanie-z-dzieckiem/zabawki-dla-malych-dzieci-na-dluga-podroz.html fajna strona polecam ☺
Nie wiem dokładnie jak to się nazywa ale może taki tablet. Rysujesz na nim specjalnym rysikiem i można suwakiem ścierać.
Mamameg a może audiobooki?
Widziałam też fajne magnetyczne puzzle i układanki.
Fajne propozycje, będę rozważać każdą ;)
Małe przekąski! Moj syn zawsze sam.pakuje do plecaka zabawki na wyjazd. W czasie jazdy bawi się tym co sam zabrał. Ja zabieram przekąski np. orzeszki, chrupki, wafle, kawałki owoców, soczek. Synek lubi chrupać w trakcie jazdy. Dzięki temu nie jest głodny jak przyjedziemy na miejsce.
Aneczka te tablicw tez są bardzo fajne tylko szybko się nudzą dziecku . Zależy też od wieku dziecka
Nati moja ma dwa latka i prawie codziennie jej używa
Moj syn ma taką tablię i rzeczywiście szybko się nudzi. Na wyjazdach mógłby sprawdzic się laptop zabawkowy dla dzieci. Mamy taki i jest super. Ma wiele funkcji
Aneczka to super ☺ u nas i w przedszkolu i życiu rodzinnym raczej sprawdzają się na chwilę ☺
Nati lubi rysować albo żeby ktoś jej rysował więc zeszyty czyste i ta tablica idą u nas w ruch
Te tablice są super :)
My mamy taką tablice że smyka. Syn lubi na niej rysować
To jest mega zabawa
To zależy od dziecka jedno się szybko znudzi, a drugie będzie godzinami rysować, ja jak pojadę do kuzynki to jej córka ciągle chce by jej coś rysować a ona póżniej po mnie próbuje naśladować...
Ja też planuje taka kupić. Chociaż kupiłam już małej klaser z takim składanym stelażem gdzie można przywieszać kartki i malować kredkami, pisakami bądź farbami. Jest świetne i do tego nie było drogie bo zapłaciłam koło 50 zł Myske ze na początek będzie świetnie.a później to Zobaczymy jak się to wszystko rozwinie
My też byliśmy nad morzem u nas jak zrobiło się ciemno sprawdził się misiek który robił gwiazdki na podsufitce i pianinko grająco świecące które zajęło troszkę małe rączki ale też kostka sensoryczna która trochę uwagi zajęła i czasu przede wszystkim