Córka ma ponad 3 tygodnie i bez problemu robiła kupę do prawie 2 tygodni po narodzinach. Od pewnego czasu ma zaparcia i bardzo się spina, zauważyłam że pępek jakoś jest dość wystający i okazała się być to przepuklina pępkowa. Położna pokazała jak naklejać plaster ale taki zwykły. Za to gdzieś w internecie znalazłam takie na przepuklinę. Czy ktoś stosował u takiego malucha?
Czy taka przepuklina się wchłania czy jedynie operacja?
Kinia, a jak dużą ma tę przepuklinę? Generalnie przyjmuje się, że tak do 2,5cm jest mała, a powyżej 2,5cm duża. Mała przepuklina podobno w większości przypadków sama zaniknie, ale ja i tak bym nie lekceważyła tematu. Najbardziej pomaga częste kładzenie na brzuszku w celu wzmocnienia mięśni brzuszka, unikanie płaczu i zaparć, więc może rozejrzyj się, za jakimś dobrym probiotykiem/espumisanem, żeby jak najmniej spinała brzuszek.
Co do plastrów słyszałam, że już się od nich odchodzi, ale wiadomo, co lekarz to inna metoda.
Moja córka miała przepuklinę pępkową, jak była malutka. Też stosowałam plaster, ale nie taki specjalistyczny, tylko zwykły. W większości przypadków przepuklina pępkowa u niemowlaków rzeczywiście wchłania się samoistnie do około 1. roku życia, jeśli jest mała. Jeśli jednak nie znika lub robi się większa, lekarz może zalecić operację. Ja bym skonsultowała to z pediatrą, żeby upewnić się, że wszystko jest w porządku.
Dla pewności skonsultuj to z pediatrą. Małe przepukliny wchłaniają się same i faktycznie wystarczy plaster. Nie wiem czy jest sens wydawać pieniądze na ,,specjalne,, plastry na przepukline skoro wystarczy normalny.
Ja też słyszałam że mała przepuklina powinna się sama wchłonąć, ale wiadomo że nie można bagatelizować problemu i być w stałym kontakcie z pediatrą gdybyś zauważyła że się powiększa.
Właśnie też sporo osób mówi że może się wchłonąć. A dziś byłam w szpitalu na ginekologii i rozmawiałam z moimi znajomymi położnymi to mówiły żeby lepiej iść do lekarza i sprawdzic a też i dla mnie to będzie uspokojenie.
Nie jest duża ale nie jest mała, może i nie ma 2,5 cm a może około 2 cm.
Maluszke kładę na brzuchu i staram się aby się nie denerwowała i była spokpina. Dziś był sukces bo smsa 2 razy kupke zrobiła i nic tak nie cieszy jak ulga u dziecka. :)
po lekarzu dam znać co i jak :))
Czekamy na wieści. Dla świętego spokoju idź skonsultować
Lekarz powiedział że nie Jest źle i może się wchłonąć ale dał nam skierowanie do chirurga aby dla bezpieczeństwa to zobaczył. Więc ciekawe co on powie.
Kinia oj tak nic nie cieszy tak jak ulga maluszka, u nas nie zaparcia ale też problem z brzuszkiem i kupkami, teraz mała ma już 5 miesięcy i jest trochę lepiej ale kupa co 3 dzień i już 2 dnia na wieczór robi się marudna
Mój bratanek miał przepuklinę pępkowa i również używał plastrów :) Przepuklina wchłonęła się sama i nie była potrzebna operacja :) Było to jednak 16 lat temu :D
Dobrze jest kłaść dziecko na brzuszku :) Gdy przepuklina nie jest duża powinna się wchłonąć u nie wymaga operacji :)
Na szczęście u nas przepuklina już się wchłonęła i nie ma po niej śladu
To super wiadomość
Pewnie