Hej, u mojej 4 miesięcznej córki często słychać głośne przelewanie w brzuchu. Czy jest to powód do niepokoju? Czy wasze dzieci też tak miały?
A ulewa? Czy mocno jeśli tak? Czy to odrobina czy wychlustuje?
Wlansie ulewa czy coś ? Czy tylko przelewa , zawsze możesz zadzwonić do swojej położnej :)
Nie, córka nie ulewa
Wydaje mi się że jest to normalne, u mojej też czasem było słychać i lekarz nie mówił że to coś złego.
Hmm a może jakiś probiotyk jej podać? Dajesz coś? Może to od jelit takie przelewanie. Najlepiej przy okazji zapytaj swojego pediatrę o to.
Jeśli jest to częste to ja bym to skonsultowała z pediatra przy najbliższej wizycie. U synka półtora miesiąca czasem słyszę przelewanie ale częściej po prostu czuje to gdy np robię masaż brzuszka. Nie powinno to być niepokojące bo w końcu wszystko pracuje, ale jeśli jest to częste i głośne to warto o to zapytać dla swojego spokoju ducha
A jakie ma kupki ? Po każdym karmieniu pionizuj malucha kładź na ramieniu żeby odbilo sobie Laura :)
Probiotyku jeszcze nie podawałam, kupki są raczej normalne
Spróbuj podawać probiotyk i zobaczysz czy są jakieś efekty po kilku dniach.
Ja czasem słyszałam takie delikatne, ale minęło po podaniu probiotyku.
U mojej córki też często słychać, jelita pracują jak i u nas.
Nieraz też tak miał moja córka i synkowie równiez ale stwierdziłam że jak nie płacze to znaczy że wszystko w porządku. U mnie najczęściej tak miał najstarszy synek , on często miał jakieś problemy z brzuszkiem i u nas zawsze pomagał priobiotyk a jak już bardziej bolał i były kołki to kropelki esputicon.