Proszek do prania

Witam moja mała za 10 dni kończy roczek zastanawiam się nad zmianą płynu na proszek dla dziecka naprzyklad bryza dla dzieci czy jakiś inny proszek. Kiedy w zmieniliśmy płyt dla dziecka i na jaki najlepiej?

Ja jak mały skończył rok przeszłam na nasz proszek i nasz płyn. Mamy vizir i silan sensitive

Na początek możesz spróbować wyprać jedną czy dwie rzeczy dziecka i obserwować czy nic się nie dzieje jak chodzi w ubrankach wypranych w ‘zwykłym’ proszku.
Niby na opakowanych proszków dla dzieci jest że są do 3 roku życia, ale myślę że nie ma takiej potrzeby i już wcześniej można prać ubranka dziecięce w zwykłym proszku. Przed wszystkim ważne jest żeby obserwować dziecko i jego skórę i od razu reagować. Możesz w tym okresie nie wprowadzać dziecku żadnych nowych rzeczy do jedzenia, żeby w razie jakiejś wysypki było wiadomo że to z proszku a nie z jedzenia.
Pozdrawiam.

Też uważam że rok to w porządku. Tak jak pisze emmkao, obserwuj skore dziecka

Ja chyba też koło roczku zaczęłam prać rzeczy małej w zwykłym środku piorącym i gdy ni zaobserwowałam żadnego uczulenia to piorę tak do tej pory.

Ja od samego poczatku ciuszki dla obu dzieci piore w normalnych proszkach i płynach. Nie uczylam przyzwyczajac skory do jednego dziecięcego bo pozniej wlasnie moze byc problem z wysypkami itp.

Wszystko tak naprawdę zależy od dziecka i jego skóry, jej wrażliwości. Najważniejsze żeby dobrze były wyprawne, a przede wszystkim wypłukane (bez względu na o w jakim proszku pierzemy) ubranka które mają bezpośredni kontakt z ciałem dziecka, czyli np. body. Wiadomo, że dziecko ma też kontakt z otoczeniem, nosimy go, przytulamy itp gdy jesteśmy w ubraniach pranych w normalnym proszku, poza tym dziecko często leży w naszym łóżku w pościeli pranej w zwykłym proszku. Do tego nawet jeśli w domu używamy jednego proszku to dziecko jest też przecież noszone i przytulane przez babcie, ciocie itp. Także wszystko z umiarem. Na pewno nie ma co za bardzo trzymać się dziecięcego proszku jeśli nie występują żadne niepokojące reakcje.

Ja używałam z dzidziusia.

Każde dziecko jest inne… możesz spróbować zmienić proszek. My używamy proszku dzidziuś ale płyny do płukania różnie. Na początku używałam tylko serii dzidziuś ale z czasem zaczęłam kupować np. kłębuszek. Ostatnio w Lidlu wzięłam płyn lupilu i także jestem zadowolona. Hania nie dostała po nim żadnego uczulenie. Tak jak pisałam wyżej… Każde dziecko jest inne, każde może różnie reagować.

Możesz spróbować tylko stopniowo i obserwuj czy nic się nie dzieje :wink: jakiś czas temu szwagierka moja miała problemy właśnie z synkiem bo dostał wysypki na plecach . Po długim czasie właśnie okazało się ze to po zmianie płynu do prania z dziecięcego na "dla dorosłych "

Widocznie było za wcześnie na taką zmianę. Córka jak skończyła 2 lata to powoli zaczynałam prać jej rzeczy z naszymi. Zazwyczaj gdy nie uzbierała mi się pralka z jej ciuszkami to coś dorzucałam do naszego, nie było reakcji. Większość piorę dalej w dziecięcym. Ręczniki, pościel czy bieliznę szczególnie. Teraz sporo prania mam i przy drugiej córci, więc to nie problem.

Jak miała rok to zaczęłam jej prać rzeczy w normalnym proszku, oczywiście ją cały czas obserwowałam, czy nie ma żadnej alergii. Jednak nie piorę jej rzeczy z naszymi do tej pory :slight_smile:

Ja tylko pierwsze pranie robiłam w proszku dziecięcym a odkąd córka się urodziła piorę w normalnym tylko że jej ciuchy osobno a swoje osobno. I nic się nie dzieje żadnych chrostek nie ma.

Córki ubranka piorę już w normalnym. Ma 6m

ja juz po 3mies pralam w nprmalnym

Oj to ja długo prałam w lpvela tzn dalej piorę ,ale częściej w naszym proszku już piorę 

u nas z proszkiem był długi maraton, córka dostawała uczulenia, wiec bardzo długo jej ubranka były prane w lovelli, potem szukanie proszku który będzie najdelikatniejszy dla niej.

O dziwo proszek do prania nie równa sie płynowi do prania;( nawet tej samej firmy po zmianie proszku na płyn może uczulać.

 

przy drugim baby też pewnie bedzie lovella ale nie wiem czy w kapsułki nie zainwestować, chociaż proszek łatwiej dozować do ilości prania;) kwestia przemyślenia jeszcze;)

Mazią zaraz znów zaczniesz w loveli prac jak dzieciątko się urodzi 

U nas jest płyn do prania z białego jelenia hipoalergiczny, i wogole nie jestem zadowolona ale tylko po tym nie wyskakują krostki..

Liwia2108 a co źle dopiera czy Ci zapach nie odpowiada ?