Cwaniara malutka
U nas przed snem tez duzo lata i ja ją gonie po domu plus mizianki,przytulanki tak ,że śmieje się aż sasiedzi mogą słyszeć, wtedy szybciej moze zasnąć
Nasz goni po łóżku. Mamy barierki, więc pozwalam mu się wyszaleć. Musi swoje wychodzić zanim pozwoli się położyć do spania
No nie powiem, dosyć cwane mi się to dziecko trafiło. Mojej siostry syn pół dnia spał, noce przesypiał całe już po miesiącu, więc jak porównam czasami swoją córkę do jej syna, to niebo a ziemia
Noo to u nas to samo , ale to juz taki poniekąd rytuał :))
Łooo to ekspres jak miesięczne dziecko całą noc przelulalo, bez jedzonka?
Z tego co pamiętam, to jak zasypiał koło 20, siostra go karmiła jeszcze o północy i spał do 6/7 rano
To i tak nieźle ,jak mial wage w normie też 🩵
Szwagierce też się trafił taki model co śpi pięknie w dzień i nocy praktycznie od urodzenia, ale niestety nam nie było dane
Nam też… no cóż, może przy drugim się poszczęści
Moja córka taka była jak zjadła ok północy to spała do 6.30 od urodzenia. Ale jak skończyła roczek to w dzień drzemek nie było. Cos za coś hihi z małym gorzej bo w dzień by spał a w nocy nie
Moja raz się zdarzyło, że zjadła o 21:30 i spała do 6:00, ale to było jednorazowo
Jak zapomnę zasłonić okna to koło 5/6 się wybudza przez to że jest jasno.
Niestety, ale słoneczko potrafi wybudzić brzdąca. Mój też gorzej zasypiał jak miał za jasno w pokoju.
To prawda