Problemy z mową

Patrycja powolutku się nauczy 

Jestem cierpliwa, choć dzia mieliśmy sytuacje ze Gabi coś chciał a ja za.czorta nie mogłam zgadnąć o co chodzi

Patrycja to chyba najgorsze ja dziecko próbuje.a.my go nie.rozumiemy....mam czasami tak samo,choć w większości sytuacji ratuje starsza córka która o dziwo wie co mowi

A duzo czytacie dziecku ?

Z czasem się dzieci naucza ja to dopiero czekam na jakiekolwiek pierwsze słowo mojej córeczki 

Dwarazy ja czytam co wieczór 

Takie wieczorne czytanie to fajny sposób na wyciszenie a tez rozwija wyobraźnie wzbogada slownictwo i nawet jak nam się wydane ze dzieci jeszcze są za małe to kodują w małych główkach to co słyszą;)

Córka chodzi na zajęcia do logopedy w przedszkolu i w domu robimy ćwiczenia 🙂 zamiast r mówi l 😄

Z Synem chodziłam do logopedy od 6 roku życia do 7 :) Dużo też nie mieliśmy zajęć bo Covid. 

Szybko w sumie Nam poszło - znam zajęcia, ćwiczenia i myślę że niedługo będę ćwiczyć z córą - 3 latka w lipcu :)

Mam wrażenie że teraz co drugie dziecko ląduje u logopedy. Kiedyś usłyszałam od specjalisty że problem z mową to wina zbyt dużej ilości bajek oglądanych przez dzieci. Dziecko zamiast mówić ciągle patrz w tv. Myślę że ma to sens patrząc na dzisiejsze czasy. U niektórych tv to jest włączony 24h/ dobe�

Logopeda i dużo rozmów z dzieckiem.

Hmmm A może coś na podłożu psychologicznym?. Sama nie wiem tyle się teraz tego słucha.  Dziecko potrzebuje czasu, każde rozwija się swoim tempem. 

Bardzo dobrym sposobem jest częsta rozmowa , opowiadanie.  Tłumaczenie wszystkich rzeczy,  bądź czynności jakie wykonujemy. Jest trochę tego ... co może wypłynąć na zaburzenia mowy.

Buziaki:*

Moja też mówi l zamaisr r natomiast to 5 roku życia ma czas się tego nauczyć . 

Ola masz rację dzieci mają za dużo tv to trochę zaburza mowę . Rozmawiając widzą jak układamy usta ,a oglądając bajki no nie i tym samym potem są problemy 

Pewne rzeczy są dzieciom wybaczone bo tak jak piszesz poprawne r powinno wskoczyć do 5 roku życia. Te ciężkie głoski jak sz, cz, dż to na to dziecko też ma czas. No ale jak w wieku 3 czy 4 lat dziecko za bardzo nie mówi to mi się wydaje że powinna zaświecić się lampka że coś jest nie tak i powinno się ruszyć tyłek aby czym prędzej dziecku pomoc bo później będzie tylko gorzej.

Moim zdaniem z dziećmi trzeba rozmawiać dużo, dużo tłumaczyć, i moim  zdaniem (ja tak np. robię) nie mówię zdrobniale do dziecka jak jest już większe. Rozumiem że aż się chce do takiego szkrabka rocznego mówić zdrobniale, ale jak dzieci moje np. wołały CIUCIU to mówiłam że idziemy po cukierka, ciastko. Nie mówiłam "dam ciuciu" itp.

Wiadomo, niekiedy zdarzy się powiedzieć coś zdrobniale, po dziecięcemu ale jednak staram się mówić normalnie.

 

Syn nie mówi r i mimo że bardzo szybko zaczął mówić I bardzo ładnie to pewnie do logopedy będziemy musieli iść że względu właśnie na to r. 

u mnie moja córka szybko mówiła, może idź do lekarza

U nas nie było żadnych problemów z mową syn bardzo szybko i ładnie mówił . Zależy jaki problem ma dziecko